Unikalny tekst

“Wojna i miłość. Andrzej i Halina”

Autor: Jolanta Maria Kaleta

Cykl: “Wojna i miłość”( tom – 2)

Wydawnictwo Otwarte

Gatunek: literatura obyczajowa, romans historyczny

Liczba stron: 720

Premiera: 16 października 2019 r.

Uwielbiam takie sagi! Ta jest rewelacyjna! Wciągnęła mnie całkowicie i sama nie wiem kiedy, przewracałam ostatnie kartki tego ponad 700 – stronicowego, pięknie wydanego II tomu. Niesamowicie wciągająca opowieść o sile uczuć, trudnej miłości, w obliczu bezmiaru zła, nienawiści i śmierci, jakie przyniosła II wojna światowa.

      “Uczucie młodych będzie rodziło się w czasie apokalipsy”.

W końcu I wojna światowa dobiegła końca. Katarzyna i Igor – bohaterowie pierwszego tomu – po długoletniej wojennej tułaczce, odnajdują się. Mogą zacząć wspólne życie w wolnej Polsce, zamieszkują w Krakowie. Lata płyną, ich dzieci Andrzej i Piotr dorastają. Mają swoje plany, marzenia. A w polityce wrze. Wybucha II wojna światowa. Koszmar powraca, z jeszcze większą siłą, nienawiścią, okrucieństwem, brakiem człowieczeństwa. 

Andrzej to student medycyny, wraz z wybuchem wojny, bierze czynny udział w działaniach konspiracyjnych. Na jego drodze, przypadkowo staje Halina, dziewczyna jest Żydówką i bardzo utalentowaną pianistką. Oboje czują, że ich życie zostało nieodwracalnie ze sobą połączone. Brutalność i okrucieństwo wojny rozdziela ich. Czy zdołają się odnaleźć? Czy ich miłość przetrwa? Obok tej dwójki, autorka ukazuje trudne i bardzo bolesne koleje losu pozostałych członków rodu Jaxa – Raweckich i Kaledinów. Ich życie to nieustające pasmo walki o przetrwanie i wolną Polskę.

“Jej obecne życie ograniczało się do wiecznego głodu, koszmarnego brudu i ciężkiej, ponad ludzkie siły pracy”.

Wielowątkowa, bardzo spójna, napisana pięknym, bardzo plastycznym, a przy tym lekkim językiem. Czytanie było ogromną przyjemnością. Prawda historyczna i fikcja literacka idealnie ze sobą współgrają. Wyszło to autorce niesamowicie realnie, mocno i wzruszająco, a ogrom emocji chwilami przygniatał. Wykreowani bohaterowie to ludzie z krwi i kości. Bardzo barwni, wyjątkowi i na wskroś prawdziwi. Nie wszystkich polubiłam, dobrzy i źli, jak to w życiu. Kolaboranci, pozbawieni ludzkich uczuć. Odwaga, męstwo, honor budził mój szacunek i podziw. Bez zbędnego koloryzowania, prawda sama w sobie. Momentami miałam ciarki na plecach. Wszystko jest tu dopracowane i przemyślane. Intrygująco i sugestywnie. Czuć ogrom pracy i ogromną wiedzę historyczną, jaką Pani Jolanta włożyła w tę opowieść. 

Piękna jest miłość w opowieści Pani Jolanty. Prawdziwa, głęboka, bezwarunkowa i na wskroś hojna. Pełna wzajemnej akceptacji, bez względu na wszystko, szczera, przesiąknięta głębokim szacunkiem. Ale i namiętna, pełna wzajemnej fascynacji, przyciągania i erotyzmu. To miłość daje naszym bohaterom siłę i wolę do walki o przeżycie. 

Walka z okupantem, konspiracja, łapanki, bombardowania. Zwykłe, codzienne życie w okupowanym Krakowie i innych miejscach, gdzie toczy się akcja powieści. Wszechobecny głód, strach, niepewność. Przymusowe wywózki w głąb Rosji. Getta, unicestwienie Żydów, obozy zagłady. Represje w stosunku do polskiej inteligencji. Katyń, mordy polskich oficerów. Męstwo i poświecenie żołnierzy Armii Krajowej. Przesłuchania, więzienie, tortury, nieludzkie znęcanie się nad drugim człowiekiem, prześladowania. Bezwzględność, sadyzm, okrucieństwo. Przepełniona bólem, strachem, odwagą, honorem, miłością, szacunkiem. 

Kawał dobrej literatury. Bardzo wciągająca, mocna, prawdziwa, o wyjątkowym, niepowtarzalnym klimacie. Historia inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami. Wartościowa, głęboka, nie można przejść obok niej obojętnie. Daje do myślenia, wzrusza do łez. Zakończenie przyniosło wolność od jednego okupanta, niestety nastał drugi… Mam  ogromną nadzieję, ze autorka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i cdn. Za książkę dziękuję Wydawnictwu Otwarte. Była to niesamowita wędrówka przez mrok, zgliszcza, zagładę i śmierć. Temu wszystkiemu towarzyszyła piękna, szczera, prawdziwa, gorąca miłość. Polecam z całego serca 🙂

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

2 komentarze

Leave a Response