“Dirty”

Autor: Belle Aurora

Cykl: “Raw Family” (tom-2)

Wydawnictwo NieZwykłe

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 430

Data wydania: 30.10.2019 r.

“Dirty” to druga część rewelacyjnej serii “Raw Family” Po bardzo mocnej pierwszej części, wiedziałam na co się szykować. I tak właśnie było! Mocno, brutalnie, bez zahamowań, a obok piękno rodzącego się uczucia. Wywołała we mnie ogrom skrajnych emocji.

        “Zabawne, jak niektóre chwile potrafią zmienić życie człowieka. uformować je, przekształcić w coś nieznajomego, obcego, a on może jedynie pogodzić się z tym faktem lub przegrać walkę”.

Na pierwszy plan – zupełnie inaczej niż się spodziewałam –  wysuwają się zupełnie inne postacie. Nie jest to Lexi i Twich – bohaterowie pierwszej części, ale Alejandra i Julius. 

Alejandra jest córką szefa włoskiej mafii. Jej życie nie należy do niej. Jest całkowicie podporządkowana i posłuszna woli ojca. To z jego polecenia – aby utwierdzić sojusz między mafijnymi rodzinami  – zostaje, mając zaledwie osiemnaście lat, zmuszona do poślubienia, zupełnie obcego człowieka – Dina. Już wkrótce, za zamkniętymi drzwiami, Alejandra przekonuje się, jakiego potwora przyszło jej poślubić. Sześć lat jej małżeństwa, były przepełnione cierpieniem, bólem, strachem, katowaniem, perwersyjnymi gwałtami, poniżaniem. Była traktowana jak rzecz, bez prawa głosu.  Zdesperowanej i doprowadzonej do ostateczności kobiecie udaje się, przez przypadek, wrobić męża w morderstwo. Na jej drodze staje Julius. Jest on kimś więcej niż przyjacielem dla Twicha, jest jego bratem. Jest też bardzo groźnym, bezwzględnym człowiekiem, dla którego ludzkie życie nie ma znaczenia. Dziewczyna wpada w ręce kolejnego niebezpiecznego mężczyzny. Czy ten facet okaże się kolejnym oprawcą, czy może wybawicielem? Julius wbrew sobie ulega urokowi Alejandry. Są skazani na siebie. Co z tego wyniknie? Czy ten przystojny mężczyzna o zimnych, skrywających mrok w pięknych, niebieskich oczach w końcu dowie się co to znaczy kochać i być kochanym? Koniecznie sprawdźcie, ta powieść wstrząśnie wami i dostarczy niezapomnianych emocji.

           “Więzień przestaje być więźniem. gdy chce pozostać w więzieniu”.

Twich chcąc bronić swojej ukochanej i synka, pozoruje własną śmierć i znika z ich życia. Po długich, trudnych latach z dala od najbliższych, próbuje odzyskać rodzinę. Stawką jest życie. Czy mu się uda? Rozdziały w których gra on pierwsze skrzypce, wiele wyjaśniają. Niosą nadzieje na szczęśliwe zakończenie. Ale czy takie rozwiązanie jest możliwe w ich świecie? Choć w minimalnym stopniu moja ciekawość dotycząca Twicha została zaspokojona.

Znana nam już wcześniej Ling, w końcu dostaje głos. Okazuje się potworem w ludzkim ciele. Nie cofnie się przed niczym, aby uzyskać to, co sobie zaplanowała w swym chorym umyśle. Jest śmiertelnie niebezpieczna. Autorka odsłania przed nami jej historię, ukazuje, co doprowadziło ją do tego kim się stała. To wiele tłumaczy, czy jednak usprawiedliwia jej czyny?

Patrząc z boku, życie Aleandry wydaje się bajką. Luksus, pieniądze, wspaniały, przystojny, kochający mąż. Pozory, pozory… Nie oceniajmy. Myśli samobójcze, wyrządzona nieodwracalnie krzywda, która niszczy psychicznie i fizycznie, głębokie blizny na ciele i w umyśle. Pustka i brak chęci życia.

            “Jestem dobra w ukrywaniu bólu”.

W tej części znajdziemy zdecydowanie mniej gorących scen łóżkowych. Za to dostajemy o wiele więcej akcji, która nieustannie zaskakuje i wywołuje nerwowe napięcie. Autorka zabiera nas w mroczny, bezwzględny świat mafijnej rzeczywistości. Gdzie prawo stanowią oni sami, kto go nie przestrzega, ten ginie. Bycie mafiozem zobowiązuje. Wykreowani bohaterowie to osoby bardzo silne, porywcze, charakterne. Nic tu nie jest szablonowe, ani łatwe czy przyjemne. Bezwzględność, brak jakichkolwiek emocji, czy uczuć poraża. Zaskakuje, w tym bezwzględnym świecie stosunek Juliusa do kobiet, do siostry i siostrzenicy. 

Powieść bardzo mroczna, przepełniona przemocą i bezwzględnością. Emocje jakich mi dostarczyła były ogromne, a przy tym bardzo skrajne. Książka szokuje, bardzo wciąga, trudno było mi się, od niej choć na chwilę oderwać. Krwawe mordy, mściwość, okrucieństwo to codzienność tych ludzi. Nie ma tutaj wyrzutów sumienia, czy litości. Autorka ukazała prawdziwe zło, zakłamanie, brak poszanowania do innych. Brutalność, dzikość, brak zahamowań. Wzajemna fascynacja, przyciąganie i pożądanie. Jest mocno, intrygująco, niebanalnie, mało przewidywalnie. Książka ma bardzo specyficzny klimat, nie każdemu może się spodobać.

Zakończenie szokuje i pozostawia nas z nadzieją. Za książkę dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe. Była to bardzo trudna, skomplikowana, jedna z lepszych moich wędrówek po trudnych, mrocznych wybojach ludzkiego życia. Z dużą niecierpliwością czekam na trzeci, finalny tom. Gorąco polecam 🙂