Unikalny tekst

“Miejsce dla nas”

Autor: Fatima Farheen Mirza

Tłumaczenie: Mateusz Grzywa

Wydawnictwo NieZwykłe

Gatunek: literatura piękna

Data wydania: 29.01.2020 r.

Liczba stron: 368

Cóż to była za książka! Jest to bardzo udany i poruszający debiut. Rewelacyjna opowieść o głęboko zakorzenianej tradycji i kulturze, które są ważniejsze od uczuć i pragnień. O trudnych i złożonych relacjach rodzinnych.

    „Skromność to najwyższa i najważniejsza cnota, jaką może ucieleśniać kobieta. Bez niej jest nikim”.

Poznajemy rodzinę muzułmanów, Rafika i Layle od lat mieszkającą w Kalifornii. Są tradycjonalistami, głęboko wierzący w Boga, żyją według praw Koranu. Mają troje dzieci, Hadię i Hudę oraz syna Amara. Wiodą w miarę spokojne życie, do czasu, aż dzieci zaczynają dorastać i nie do końca chcą poddać się ich woli. W ich tradycji i wierze są określone zasady, które wszyscy muszą przestrzegać. Dziewczyny są raczej uległe, podporządkowują się woli rodziców, ale Amar to buntownik, nie chce i nie potrafi żyć w sposób nakazany przez rodziców. A tym trudno jest się pogodzić z wyborami dorastających dzieci. Między nim a ojcem dochodzi często do bardzo ostrej wymiany zdań. Obydwoje nieustępliwi, uparci nie potrafią się dogadać. W końcu Amar ucieka z domu…

Głęboko poruszająca historia, której akcja toczy się swoim rytmem. Fabuła bardzo wciąga i wywołuje ogromne emocje. Podzielona na cztery części. Ostatnia potargała mną emocjonalnie, jest to spojrzenie na przebieg rodzinnego życia, wspomnienia ojca rodziny, Rafika. Wydawał się być takim silny, zdecydowanym, głęboko przekonanym o swych racjach człowiekiem. Prawda jest zupełnie inna. Jego perspektywa, spojrzenie na świat, miłość do żony, dzieci, głęboko mnie poruszyła. Pełen wewnętrznych rozterek, mierzy się z przeszłością, ogromną tęsknotą za synem. Widzi, że popełniał błędy, jednak czasu nie da się cofnąć. Nie potrafił i nigdy nie okazywał im miłości. Dzisiaj u progu końca życia, bardzo tego żałuje.

      „Hadia zna swojego ojca. Jego dumę, wartości, wierność religijnym zasadom. Są ważniejsze niż miłość i lojalność względem dziecka”.

Autorka ma bardzo lekkie, płynne pióro, czytanie było ogromną przyjemnością i nieustającą zagadką. Rewelacyjne wykreowani bohaterowie, głębokie psychologiczne studium ludzkich zachowań, złożoność charakterów. Trudno mi jednoznacznie powiedzieć, kogo polubiłam. Każdy z nich ma swoje za uszami, ale największą sympatię poczułam do Hudy i bardzo żałuję, że autorka nie udzieliła jej głosu. Inteligentna, spostrzegawcza, szczera dziewczyna.  Autorka włożyła w swoją opowieść dużo serca, empatii i szczerości. Nie ukrywa niczego. Jedna rodzina, a zupełnie różne osobowości, spojrzenie na świat, pragnienia, cele i marzenia. Trudne decyzje, z których konsekwencjami trzeba się mierzyć przez całe życie. Historia przepełniona ogromną tęsknotą. Miłością do najbliższych, szacunkiem i… brakiem zrozumienia. Ogromny trud wychowania dzieci, nierówne traktowanie, a przede wszystkim brak szczerych, otwartych rozmów. Mówienie do dzieci, wydawanie poleceń, ale nie słuchanie ich. Wszystko to powoduje nawarstwianie problemów, a w konsekwencji wywołuje niechęć, ukryty żal i brak porozumienia. Szukanie swojego miejsca na ziemi, spełnianie marzeń i nieprzecenione wartości rodzinne.

Rasizm, jego nasilenie po jedenastym września. Trudno się wtopić w tłum, gdy jesteś wytykany palcami. Aranżowane małżeństwa, posłuszeństwo. Zupełnie inna kultura, tradycja, spojrzenie na świat. Życie z godnie z zasadami religii pełne zakazów i nakazów. Kobieta ma być posłuszna najpierw woli ojca, później męża, od niego zależna i jemu oddana.

Nietuzinkowa, bardzo specyficzna, klimatyczna lektura, która wymaga skupienia podczas czytania. Niesie przesłanie, każdy ma prawo do życia po swojemu, do popełniania błędów i do szczęścia. Przepełniona ogromnym smutkiem i szczerością. Pierwszy raz spotkałam się z taką tematyką. Opowieść na długo zostanie w mojej pamięci. Za książkę dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe. Była to niesamowita, intrygująca i trudna wędrówka przez poplątana ścieżki życia. Polecam 🙂

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

2 komentarze

Leave a Response