“Pani władza”

Autor: Ada Nowak

Wydawnictwo Lipstick Books

Gatunek: literatura obyczajowa, erotyk

Liczba stron: 318

PREMIERA 11.03.2020 r.

Czy kobieta może pokonać swoje słabości, nabyć pewności siebie przez wyrafinowany, dający spełnienie seks? Intrygujący debiut, który niejednokrotnie mnie zaskoczył. Jest mocno, odważnie, momentami brutalnie. Historia pełna niespodzianek dla niegrzecznych dziewczynek 🙂

    „To jest układ. On z niego czerpie i ja mam swoje korzyści”.

Shibari to sztuka erotycznego wiązania, która wywodzi się z Japonii. Podkreśla brak przemocy, ukierunkowana jest na wywoływanie emocji, zmysłowych doznań, wrażeń estetycznych i czerpania przyjemności.

Klara pochodzi z małej miejscowości, jest zależna od rodziców, którym się nie przelewa. Pokładają w jej wykształceniu ogromną nadzieję na lepsze jutro. Klara jest inteligentną, ciekawą życia dziewczyną. Studiuje psychologię, właśnie ponownie zawaliła egzamin, w wyniku, czego bezpowrotnie straciła szansę na bezpłatne studia. Boi się reakcji rodziców, chce kontynuować naukę przenosząc się na studia zaoczne, niestety nie stać ją na nie. Załamana próbuje znaleźć pracę. Przez przypadek dowiaduje się, że Jan Korn prezes korporacji Negotium Consulting poszukuje asystentki. Wymagania szefa są zupełnie inne niż początkowo jej się wydawało. Dziewczyna po namyśle, doprowadzona do ostateczności, decyduje się spróbować, podejmuje wyzwanie, godzi się na bardzo dziwny układ. Ma być panią od terminarza i… seksu. Zaczyna się gra, od której nie będzie już odwrotu.

Powieść zaskakuje swoją oryginalnością i otwartością. Akcja toczy się swoim rytmem wywołuje szybsze bicie serca i bardzo zaskakuje. Sam pomysł na fabułę nieszablonowy i osobliwy. Powiało świeżością, czymś nowym i niespotykanym, a przy tym pokręconym i wyrafinowanym. Styl autorki bardzo przyjemny i lekki. Pani Ada daje nam bardzo odważnie opisy seksu, które mogą u czytelnika wywołać bardzo różne reakcje. Od zainteresowania, ciekawości, być może ochoty spróbowania, po zniesmaczenie i niechęć. Na pewno nie pozostawi nikogo obojętnym. Między bohaterami początkowo nie ma erotycznego napięcia, zwłaszcza Jan wydaje się całkowicie pozbawiony emocji, onieśmiela ją. Wydaje się być zimny, niedostępny, małomówny, władczy. Klara coraz bardziej angażuje się emocjonalnie i uzależnia od shibari. Potrzebuje tego, daje jej ono zaskakujące doznania, o których nigdy wcześniej nie miała pojęcia. Kim tak naprawdę ona jest dla Jana?

     „Była stworzona do piastowania władzy. Władza – to było jej drugie imię”.

Męski świat pełen wymagań i żądań. Ból, który miesza się z przyjemnością. Nieustająca walka z samym sobą, ze swoimi słabościami i pragnieniami. Manipulacja i tajemnice. Zaufanie, całkowite zawierzenie drugiej osobie. Odkrywanie samego siebie, swoich pragnień. Przyjemność, jaką można czerpać z doznań, które na początku wywoływały przerażenie, wstyd i niechęć. Przełamywanie barier, wiara we własne siły. Odwaga i ogromna ochota na więcej. W Klarze zachodzi stopniowa przemiana, czy aby na pewno na lepsze? Nieustannie zmaga się z niepokojem, strachem. Targają nią wewnętrzne i bardzo sprzeczne wątpliwości. Z nieśmiałej i zakompleksionej dziewczyny, staje się pewną siebie i swojej wartości kobietą. Staje się kobietą sukcesu, która nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć swój cel.  Wydaje się, że uczeń przerósł mistrza.

Opowieść wywołała we mnie bardzo sprzeczne emocje. Przyciągała i odpychała jednocześnie. Przeczytałam ją z dużym zainteresowaniem i… przyjemnością. Podobało mi się. Miałam wrażenie, że emocje w całej historii były na zimno wyważone. Jestem ciekawa, czym jeszcze autorka mnie zaskoczy. Za książkę dziękuję Wydawnictwu Lipstick Books. Była to pełna wrażeń i niespodzianek zaskakująca wędrówka. Polecam 🙂