Unikalny tekst

“Ostatnie zlecenie”

Autor: Katarzyna Wilk

Wydawnictwo Otwarte

Gatunek: literatura obyczajowa, thriller kobiecy

Liczba stron: 400

PREMIERA: 06.04.2020 r.

Wciągająca i bardzo intrygująca historia, udany debiut. Zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. Czy rzeczywiście każdego mężczyznę można uwieść?

        „Nic tak nie zrani kobiety, jak odrzucenie przez mężczyznę”.

Dominika jest piękną, zadbaną, bardzo pewną siebie kobietą, zna swoją wartość. Z przyjacielem, – który jest w niej zakochany od lat – założyła Agencję Detektywistyczną Black, zajmującą się zbieraniem dowodów do rozwodów, uwodzeniem mężczyzn na zlecenie. Dominika jest tą, która uwodzi, do tej pory miała ponad osiemdziesięciu klientów i każdy z nich jej uległ. Dostaje kolejne zlecenie, ma być ono jej ostatnim. Potem planuje swoje dostatnie i beztroskie życie życie w Nowym Jorku. Czy wszystko pójdzie, tak jak zawsze, po jej myśli?

Dominika jest perfidną, wyrachowaną, pozbawioną uczuć uwodzicielką. Myśli tylko i wyłącznie o sobie, o swoich potrzebach. Nieustannie powracają do niej poniżające obrazy z przeszłości. Przyjmując ostanie zlecenie, nie ma pojęcia, z czym przyjdzie się jej zmierzyć. Wydaje się być, podobne do innych, proste do wykonania, wkrótce zaskakuje ją, staje się wyzwaniem. Ona nie toleruje porażek. Jej przeszłość i zło, jakie było jej udziałem da o sobie znać, w najmniej oczekiwanym momencie. Zacznie się na niej mścić.

Akcja powieści stopniowo nabiera tempa, zaskakuje i wywołuje całą gamę przeróżnych emocji. Od zniesmaczenia, przez niechęć, smutek, irytację, złość i ogromne zaskoczenie. Fabuła krąży wokół intrygujących postaci, daje do myślenia, robi ogromne wrażenie i stopniowo wywołuje delikatny dreszczyk nerwowego napięcia. Autorka ma bardzo lekkie i płynne pióro, czytanie było przyjemnością. Jest szczerze, realnie, niewymuszenie, z pazurem, tak jak lubię. Niepodważalnym atutem powieści są rewelacyjnie wykreowani bohaterowie. Postacie o skomplikowanych osobowościach, charakterni, bardzo prawdziwi. Muszę powiedzieć, że tylko postać Roberta – to jego ma uwieźć Dominika – wywarła na mnie pozytywne wrażenie, poczułam do niego sympatię. Natomiast Anna, żona Roberta wywoływała we mnie tylko irytację i niechęć. Kobieta ma dosłownie wszystko, sama nie wie, czego chce, na własne życzenie bardzo komplikuje sobie życie.

Ludzkie zachowania, premedytacja, wyrachowanie. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby z zimną kalkulacją planować zniszczenie drugiego człowieka? Co doprowadziło do tego? Misternie utkana sieć intryg, kłamstw, matactw wysuwają się na plan pierwszy. Zachowanie bohaterów często szokuje i wywołuje niesmak. Pokomplikowane relacje międzyludzkie, brak zaufania, szczerych rozmów. Zdrada, ludzka krzywda, zraniona duma, toksyczna miłość i… wyzwolenie.

Idealne i mocne połączenie rewelacyjnej powieści obyczajowej i kobiecego thrillera. Fascynuje, przyciąga jak magnes, zapada w pamięć i gra na emocjach. Zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło, czegoś takiego kompletnie się nie spodziewałam. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz autorka mnie zaskoczy. Za książkę dziękuję Wydawnictwu Otwarte. Była to niesamowita i pokręcona przygoda. Rewelacja! Polecam 🙂

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

4 komentarze

Leave a Response