Unikalny tekst

„Klątwa ruin”

Autor: Magdalena Wala

Wydawnictwo Książnica

Gatunek: literatura piękna

Liczba stron: 298

Data wydania: lipiec 2020 r.

Pięknie opowiedziana rodzinna historia z tajemniczą klątwą, na tle burzliwych zawirowań wojennych, jakie miały miejsce na początku XX wieku w Polsce.

    „Stulecia mijają, lecz ludzka natura pozostaje niezmienna…”

Zimowa, mroźna noc, jeździec na koniu wiezie niewielkie zawiniątko, dokąd zmierza? Dlaczego zdecydował się na niebezpieczną podróż narażając siebie i niewinną, niczego nieświadomą dziecinkę?

Jest rok 1920, niepokojący i trudny czas wojny polsko-bolszewickiej. Utrata dopiero, co odzyskanej niepodległości jest, co raz bliższa. Bolszewicy prą naprzód mordują, niszczą, grabią, gwałcą, pozostawiają po sobie ruiny i zgliszcza. Następuje ogólna mobilizacja, wezwanie do wpłacania pieniędzy, oddania kosztowności na rzecz pomocy żołnierzom i ich rodziną. Na wezwanie naród odpowiada z dużym zaangażowaniem, chęcią i wiarą w zwycięstwo.

Wdowa po bogatym ziemianinie Zofia Strumieńska i inne panie z towarzystwa starają się wieść w miarę normalne życie. Dbają o domy, zajmują się sprawami, którymi do tej pory zajmowali się wyłącznie mężczyźni. Licznie przybywający weterani znajdują schronienie i opiekę. Aniela Wilczkówna to sierota, nad którą wisi rodzinna hańba. Dziewczyna z pochodzenia jest chłopką, dzięki wsparciu zdobyła wykształcenie. Pracuje, jako dama to towarzystwa i służąca na dworze w Olszowej u pani Strumieńskiej. Nie ma lekko, pracodawczyni odnosi się do niej z pogardą i niechęcią, nieustannie wypomina jej pochodzenie.  

      „Nie mogła zapomnieć, że w salonie znalazła się jedynie z pańskiej łaski”.

Rafał Mielżyński to oficer, biorący czynny udział w wojnie z bolszewikami, jest ulubionym siostrzeńcem pani Strumieńskiej. Między młodymi nawiązuje się nić sympatii, jednak dziewczyna jest w pełni świadoma swojej niskiej pozycji społecznej. Dzięki Rafałowi, Aniela poznaje tajemnicę klątwy pobliskich ruin zamku. Na jaw wychodzą inne tajemnice rodzinne, które niepokoją, wiele wyjaśniają i intrygują…

Zaskakująca, barwnie opowiedziana historia. Z dużą przyjemnością przeniosłam się w czasie i z niepokojem oczekiwałam rozwoju wydarzeń. Akcja toczy się swoim rytmem wywołuje emocje, przykuwa uwagę. Fabuła krąży wokół trudnych relacji międzyludzkich – w tamtych czasach samotnej kobiecie nie było łatwo – dotyka realnego zagrożenia utraty niepodległości. Autorka wykazała się dużą wiedzą historyczną, empatią i szczerością. Czuć ogromne zaangażowanie, pracę i serce, jakie włożyła pisarka w swoją powieść. Język, jakim się posługuje jest lekki i przyjemny. Obrazowo i realnie ukazuje nam wzajemne zależności, powiązania, jakie panowały w tamtych czasach między ludźmi, codzienne życie we dworze. Ciekawie i barwnie ukazani bohaterowie, ludzie zmagający się z trudną, bolesną codziennością, pełni wad i zalet, czasami naiwni ignoranci. Nie wszystkich polubiłam, nie dało się. Dużą sympatię poczułam do Anieli, inteligentnej, smutnej, posłusznej i uległej młodej kobiecie, która bardzo dużo przeszła w swoim życiu.

Przejmująca powieść, w której znalazłam wszystko to, za co cenię sobie takie powieści. Zajmujące i ciekawie ukazane tło historyczne, tajemnice z przeszłości, piękno przyjaźni, nieśmiało rodzące się uczucie. Patriotyzm, oddanie, honor i ludzie, jedni oddali by wszystko dla ratowania ojczyzny, inni obojętni i okrutni wobec zaistniałych sytuacji. Niepokojąca i pełna napięcia atmosfera tuż przed Bitwą Warszawską. Aranżowane związki, mezalians, życie we dworze, podział klasowy, dominująca władza mężczyzn.

Powieść obyczajowa z idealnie wplecionym, dobrze rozbudowanym tłem historycznym, w której całkowicie przepadłam. Z całą pewnością nie jest to moje ostatnie spotkanie z autorką. Za książkę dziękuję Wydawnictwu Książnica. Bardzo polecam 🙂

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

2 komentarze

Leave a Response