Unikalny tekst

“Miłość po sąsiedzku”

Autor: Belle Aurora

Cykl: Friend-Zoned tom-2

Wydawnictwo: NieZwykłe

Tłumaczenie: Iga Wiśniewska

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 346

Data wydania: 15 maja 2019

Ogromnym atutem tej książki jest niesamowite poczucie humoru autorki. Ta książka kipi pozytywną energią. Znajdziemy w niej trudne momenty, które powodowały moje szybsze bicie serca, ale i bardzo pozytywne, ciepłe chwile. Porwała mnie niesamowicie. I już nie mogę się doczekać kolejnej części. “Miłość po sąsiedzku” to druga część cyklu “Friend-Zoned”. Muszę przyznać, że nie czytałam pierwszej części, jednak autorka tak prowadzi narrację, że wszystko bardzo szybko staje się jasne, klarowne i bardzo spójne.

Belle Aurora to dwudziestoparolatka urodzona w Australii. Czyta od zawsze, zwłaszcza romanse. Wychowała się w hałaśliwej rodzinie z chorwackimi korzeniami, wyrobiła w sobie naturalne uwielbienie dla dramatyzmu i humoru. Pisze od niedawna, a jej bujna wyobraźnia idealnie się do tego nadaje. 

Natalie i Asher “Duch” parę miesięcy temu spędzili ze sobą noc. Noc o której żadne z nich nie może zapomnieć. Ta noc pobiła wszystkie poprzednie upojne noce. Chcieli by więcej, ale nie potrafią, czy też nie chcą dać, prawdziwym uczuciom dojść do głosu. Obydwoje poranieni przez życie, toczą swoje boje i próbują żyć jak najlepiej potrafią. Unikają siebie, co nie jest łatwe, mają bowiem wspólnych przyjaciół. Niespodziewanie zostają sąsiadami. Są więc na siebie skazani, nie mając za dużego wyboru – postanawiają zostać przyjaciółmi. Co z tego wyniknie? Cóż, zapewniam, że czytając o ich wzajemnych przepychankach, zabawnych sytuacjach, rozmowach i żartach – śmiałam się w głos. Początkowo utrzymują wzajemny dystans. Jednak “chemia” między nimi i wzajemne przyciąganie, niweczy ich postanowienia. Oj dzieje się!

Nat to niesamowita dziewczyna, pracuje w butiku, bardzo lubi swoją pracę. Ma trzy siostry, wszystkie pokręcone wariatki tak jak i ona. Mają bardzo specyficzny sposób porozumiewania się. Czuć między nimi miłość i przywiązanie. Nat uwielbia leżeć na swojej kanapie i oglądać telewizję. Te czynności powodują u niej błogą przyjemność i relaks. Jest dziewczyną bardzo pewną siebie, przebojową, pomysłową, szczerą do bólu, otwartą, nieprzewidywalną i… ma dużego pecha, jeżeli chodzi o facetów. 

“Duch jest dziki jak cholera. Nieprzewidywalny, ponury, beznamiętny. Równie dobrze mógłby być dzikim zwierzęciem. Nigdy nie słyszałam, żeby się śmiał”.

Asher to facet, który przyciąga uwagę i zainteresowanie kobiet. Ma za sobą mroczną przeszłość. Nie było mu łatwo w życiu. Zaznał dużo bólu, przemocy, upokorzeń, obojętności. Jednak w pewnym momencie znalazł się ktoś kto wyciągnął do niego pomocną dłoń. Jest bardzo negatywnie nastawiony do każdej formy przemocy w stosunku do słabszych.


“Czemu miałaby cię chcieć? Gdy już cię pozna, tego prawdziwego ciebie, nigdy więcej nie będziesz jej miał”.

Miłość, taka prawdziwa, gorąca, namiętna. Opisy seksu bardzo dosadne, mocne, wyraziste. Przyjaźń, która po prostu jest, daje wsparcie, zaufanie. Przeszłość, która idzie za bohaterami, tłumi pozytywne emocje, nie daje o sobie zapomnieć. Trudna i bardzo złożona walka o samego siebie. Wiemy, nie ma ludzi idealnych, każdy ma jakieś swoje “grzeszki” na sumieniu, ale to nie znaczy, że mamy przez to całe życie cierpieć. Trzeba w końcu ruszyć do przodu, wyjść z ukrycia, ze swojej skorupy…

W całej książce unosi się kuszący zapach pieczonych ciasteczek. Autorka ma niesamowite poczucie humoru, głośne wybuchy śmiechu gwarantowane! Cięte, sprośne, momentami wulgarne riposty, których pisarka funduje nam całkiem sporo, w ogóle nie przeszkadzają. Takie jest prawdziwe oblicze naszych bohaterów, którzy nie mają żadnych zahamowań. Zostali wykreowani bardzo dobrze i wyraziście. Polubiłam ich. Ich historię możemy śledzić z perspektywy obojga. Mamy wgląd w ich myśli, czyny, uczucia – bardzo lubię taką formę przekazu. Bezpłodność, przemoc w związku, próba zostawienia przeszłości. Piękno bezinteresownej przyjaźni, miłość, rodzicielstwo. To wszystko znajdziecie w tej porywającej opowieści. 

Przeczytałam z niesłabnącym zainteresowaniem i ciekawością. Czuć, że autorka przelała w swą opowieść niesamowitą ilość pozytywnej energii, pasji, ciepła, miłości, przyjaźni. Piękne to było, realne, namacalne. Ciężko było się oderwać. Uśmiałam się, rozczuliłam, współczułam, kibicowałam. Emocje ogromne – tak jak lubię. Jest to romans, więc polecam wszystkim lubiącym tego typu powieści, ale nie tylko. Był to bardzo pozytywnie i radośnie spędzony czas. Za książkę dziękuje Wydawnictwu NieZwykłe. Polecam 🙂


Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Leave a Response