Unikalny tekst

„Blood from Blood. Vito”

Autor: Katarzyna Małecka

Cykl: „Mancuso Family” (tom 1)

Wydawnictwo NieZwykłe

Gatunek: literatura obyczajowa, romans.

Liczba stron: 340

Data wydania: listopad 2020 r.

Mafijny niebezpieczny, trudny, bezwzględny świat. Gdzie mężczyźni są panami świata i decydują o wszystkim, a kobieta ma być pięknym dodatkiem i musi się całkowicie podporządkować. W taki świat zabiera nas autorka. Jest to bardzo udany debiut!

      „Czasami nawet w złych czynach można dostrzec miłość”.

Arina ma dopiero osiemnaście lat, wiele już w życiu przeszła. Z racji urodzenia należy do mafii, musi się podporządkować. Jednak ma w sobie zadziornego pazura, który nie pozwala jej być bierną i obojętną na to, co się wokół niej dzieje. Z tego powodu spadają na nią liczne nieprzyjemności. Jej ojciec ledwo ją toleruje, dziewczyna nie ma pojęcia, dlaczego. Jest w stosunku do niej okrutny, krzywdzi ją psychicznie i fizycznie. Arina wie, że już niedługo uwolni się od niego, ma dużo szczęścia, jej przyszły mąż – wyznaczony jej przez ojca – jest dla niej dobry, a ona kocha go z wzajemnością. Jednak Arina nie ma pojęcia, jaki los zgotował dla niej bezwzględny ojciec. Stając na ślubnym kobiercu, dziewczyna jest w szoku. W najgorszych koszmarach, czegoś takiego się nie spodziewała…

Vito Mancuso to dwudziestosiedmioletni brutalny, bezwzględny morderca – następca i prawa ręka bossa włoskiej Camorry. Jest synem mafii, wie, że kiedyś będzie szefem. Całe jego dotychczasowe życie to przygotowanie do tej roli. Musi się ożenić, wybór pada na Arinę, na którą patrzy obojętnym okiem. Nie zamierza tolerować jej nieposłuszeństwa.

Tych dwoje zupełnie obcych ludzi ma ze sobą żyć. Zostają połączeni węzłem małżeńskim, nic więcej ich ze sobą nie łączy. Nie będzie to łatwe. Ona ze swoją przekorą, hardością, temperamentem, niewyparzonym językiem, a on pewny siebie, władczy, nietolerujący nieposłuszeństwa, pełen mroku zabójca. Jak ułożą się ich relacje? Czy mają szansę na dogadanie się? A może coś więcej? Trudne to będzie…

      „W naszym świecie aranżowane małżeństwa miały przynieść lepsze kontrakty, zażegnać konflikty lub połączyć rodziny. Miłość liczyła się najmniej…”

Autorka miała niesamowity pomysł i rewelacyjnie go zrealizowała. Akcja toczy się dynamicznie, intryguje, niepokoi i do samego końca trzyma w delikatnym napięciu. Fabuła dotyka trudnych relacji naszych bohaterów i ukazuje niebezpieczny, bezwzględny mafijny świat. Pani Katarzyna pisze bardzo lekki, płynnie, plastycznie. Z energią, zaangażowaniem i empatią potrafi przekazać ogromne emocje, jakie targają naszymi bohaterami, ich wewnętrzne rozterki i zmagania. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, na wskroś autentyczni, niejednolici, barwni, charakterne osobowości z bagażem życiowych doświadczeń. Narracja toczy się z perspektywy Ariny i Vito – chociaż jego było mi trochę mało. Mamy wgląd w ich myśli, serca i dusze. Dokładnie widzimy, czym się w życiu kierują. Do obojga poczułam sporo sympatii. Ona często skutecznie potrafi go wyprowadzić z równowagi, a on nie potrafi zapanować nad swoim gniewem, jest w tedy dla niej bezwzględny. Między nimi w pewnym momencie zaczyna iskrzyć, ich wzajemna niechęć i obojętność przeradza się w coś zupełnie innego. Pikantne, gorące opisy seksu idealnie wplecione w całość.

Dramatyczne wydarzenia, których oboje doświadczają, bardzo wpływają na ich wzajemne relacje. Zachodzą w nich stopniowe zmiany, które cementują ich związek. I tutaj autorka bardzo mnie zaskoczyła, czegoś takiego kompletnie się nie spodziewałam.

     „Śmierć bezlitośnie rozdziera każdy skrawek mojego ciała, rozniecając w nim ogień. Pali od stóp po głowę, a mnie pozostaje już tylko krzyk, który więźnie mi w gardle”.

Bardzo pozytywnie zaskakujący debiut. Nie ma mowy o nudzie. Powieść niesie ogromne emocje, a książkę nie potrafiłam odłożyć, musiałam skończyć. Opisana historia zapada w pamięć i głęboko porusza. Ogromnie się cieszę, że to pierwszy tom i z dużą niecierpliwością czekam na kolejne części. Za książkę dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe. Bardzo polecam wszystkim fanom mafijnych historii i nie tylko.

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Jeden komentarz

Leave a Response