
Autor: Agnieszka Kaźmierczyk
Wydawnictwo WasPos
Gatunek: powieść obyczajowa z elementami fantastyki.
Liczba stron: 320
Data wydania: wrzesień 2020 r.
Powieść przepełniona tajemnicami, niedopowiedzeniami okraszana nutką słowiańskiej mitologii. Wciąga, zaskakuje, niepokoi.
„Na pierwszy rzut oka – idealna rodzina. Wzajemne zaufanie, wspólnie spędzone chwile. Ile jednak między tymi trzema kobietami było niedomówień, sekretów, tajemnic – wiedziały tylko one”.
Poznajemy bliźniaczki, nastolatki Basię i Klarę. Te dziewczyny różnią się od siebie prawie wszystkim, są jak ogień i woda. Klara to szczera, otwarta na innych, dusza towarzystwa, pewna siebie humanistka. Basia natomiast to umysł ścisły, przy tym bardzo nieśmiała, zamknięta w sobie, mająca problem z okazywaniem uczuć. Wychowywane przez matkę, nie znają ojca. Matka dokonała inseminacji. Pilnie strzeże swojej tajemnicy, nie chcąc zdradzić dawcy. Dziewczyny mają zwykłe nastoletnie problemy, oprócz tego posiadają dziwne, niewytłumaczalne, nadprzyrodzone umiejętności. Czy wytłumaczeniem tego jest ich ojciec? Klara miewa sny, w których dusze zmarłych proszą ją o pomoc. Basia zaś przez dotyk potrafi zajrzeć w duszę, tym samym dokładnie widzi najskrytsze sekrety dotykanej osoby. Czy ich moc jest jednocześnie klątwą sióstr? W tajemnicy podejmują pracę w klinice, w której ich matka poddała się zabiegowi in vitro. Pracujący tam Sławek służy im swoją pomocą. Między nim, a Basią nawiązuje się bliższa relacja…
Akcja powieści toczy się swoim rytmem, wzbudza niepokój i ciekawość. Fabuła zaskakuje, jest dopracowana i niesie emocje. Autorka pisze bardzo lekko i przyjemnie. Opowieść ukazuje zwykłe życie dziewczyn i ich matki, w które Pani Agnieszka umiejętnie wplątała wątki historyczne i fantastyczne. Ciekawie ukazani bohaterowie, barwne, skomplikowane osobowości. Bliźniaczki bardzo szybko skradły moją sympatię, ich matka, cóż wzbudzała we mnie bardzo mieszane uczucia.
Dziwna, tajemnicza, niepokojąca wioska ukazująca się w snach Klary. Nie da się zignorować wołania o pomoc. Zbrodnia wojenna, dokonana w 1940 r. przez hitlerowców. Koszmar ludobójstwa we wsi Apolonka – przerażająca historia. Nieodłącznym elementem powieści jest stopniowo narastający niepokój. Tajemnice, niedopowiedzenia, napięcie. Wątek romantyczny ciekawie ukazany. Samotne macierzyństwo, trudne relacje międzyludzkie, poszukiwanie własnej tożsamości. Czy dziewczyny odnajdą swojego ojca? Całość dopełniona ciekawymi wątkami z mitologii słowiańskiej.
Intrygująca i wciągająca powieść obyczajowa, z ciekawie nakreślanym wątkiem historycznym. Tajemnice, niepokój, szczypta grozy i miłość. Zakończenie mało przewidywalne. Mam nadzieję, że już wkrótce ukaże się kontynuacja. Za książkę i możliwość objęcia jej patronatem medialnym, dziękuję Wydawnictwu WasPos. Polecam 🙂

Na początku myślałem, że to nie jest książka dla mnie, ale ostatecznie mnie zainteresowała. 😊