Unikalny tekst

„Mów mi Charlie”

Autor: Aleksandra Puciłowska

Wydawnictwo Kobiece

Gatunek: literatura obyczajowa, romans, erotyk

Liczba stron: 280

Data wydania: maj 2021 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Ogromne, pozytywne zaskoczenie, udany debiut, szacunek za odwagę. Książka daje szerokie, intensywne i naturalne spojrzenie na sprawy, które dotyczą każdego z nas. Zbyt często ukrywane, czy zamiatane pod dywan. Ukazuje jak ważne jest życie w zgodzie z samym sobą.

     „W uległości nie chodzi o posłuszeństwo, ale o szczerość i wzajemny szacunek.”

Poznajemy Gosię, młodą kobietę, która patrząc z boku, wydaje się ma wszystko, aby być w pełni szczęśliwą. Spełnia się zawodowo, jest lubianą nauczycielką. Ma kochającego i oddanego partnera, już wkrótce z Kamilem planują się pobrać. Od dawna mieszkają razem w domu jego rodziców. Jednak Małgosia ma wrażenie, że się dusi, pętla strachu coraz silniej zaciska się na szyi. Najbliżsi oczekują od niej szybkiego ślubu i dziecka. Na co ona nie jest jeszcze gotowa, wręcz jest przerażona oczekiwaniami innych, ich planami na jej życie. Do tego Kamil zajęty sprawami firmy ojca, coraz bardziej się od niej oddala. Nie dostrzega potrzeb Gosi, nie potrafi z nią szczerze rozmawiać, uważa, że jest dobrze jak jest. Nie rozumie jej wątpliwości, a wszelkie problemy zamiata pod dywan. Za namową przyjaciółek zakłada konto na portalu randkowym. W ten sposób na jej drodze staje Charlie.

     „Kiedy człowiek przekroczy pewną granicę, strach znika. Rozpoczyna się ciekawość.”

Już niedługo Gosia odkryje, że Charlie to kobieta. Krótka wymiana zdań na czacie intryguje coraz mocniej. Wbrew sobie, zaczyna coraz częściej myśleć o nieznajomej. W końcu umawiają się na spotkanie. Co z niego wyniknie? Czy końcu Gosia znajdzie to, czego szuka? Akcja powieści toczy się swoim rytmem, intryguje, niepokoi, wzbudza ogromne, sprzeczne emocje. Fabuła ciekawie utkana, wnikliwie i empatycznie ukazuje emocje, jakie targają naszymi bohaterkami. Autorka pisze bardzo lekko, płynnie, barwnie, czuć szczerość, realizm i zaangażowanie. Ciekawie ukazani bohaterowie, to bardzo autentyczne, wyraźne, barwne osobowości. Gosia i Charlie zupełnie różne kobiety, inaczej postrzegają życie. Polubiłam je. Gosia pogubiła się w swoim życiu, stanęła na rozstaju dróg, wie, że musi podjąć ważne, wiążące decyzje. Jest spokojną, cichą, serdeczną osobą, brak jej asertywności. Charlie to kobieta wyzwolona, pewna siebie, stanowcza, wie, czego chce od życia.

     „Bez zaufania związek nie ma prawa istnieć.”

Powieść, która zaskakuje poruszanymi tematami. Monotonia codzienności, oczekiwania innych, niepewność. Przyzwyczajenie i strach, które utrudniają podjęcie radykalnych, odważnych, ale i słusznych decyzji. Brak miłości, bycie ze sobą z przyzwyczajenia, samotność w związku. Rutyna w sferze erotycznej, wiejąca nudą i brakiem spełnienia. Śmiałe, pikantne, erotyczne sceny, barwnie ubrane w słowa i z wyczuciem ukazane. Dominacja i uległość. Odkrywanie swojej seksualności, zupełnie inne spojrzenie na tę sferę życia. Piękno przyjaźni, szczerej, bezwarunkowej, oddanej. Każdy ma prawo do szczęścia i życia po swojemu.

Wciągająca, emocjonalna, szczera opowieść. Całkowicie przykuła moją uwagę, do samego końca nie wiemy jak się skończy. Autorka umiejętnie wodzi nas za nos i trzyma w niepewności. Czekam na kolejne powieści Pani Aleksandry. Za książkę dziękuję wydawnictwu Niegrzeczne Książki. Bardzo polecam. To odważna, bezpruderyjna, potrzebna opowieść. Wiem, że nie każdemu się spodoba. Ja jestem zdecydowanie na tak! Polecam 🙂

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Jeden komentarz

Leave a Response