“Nic o mnie nie wiesz”

Autor: E.G. Scott

Tłumaczenie: Jacek Żuławnik

Wydawnictwo Muza

Gatunek: thriller, sensacja, kryminał

Liczba stron: 448

Data wydania: 29.01.2020 r.

E.G. Scott to pseudonim literacki Elizabeth Keenan i Grega Wandsa.

Niesamowicie i z dużą skrupulatnością utkana intryga. Wnikliwe studium rozpadu małżeństwa. Przepadłam na dobre! Czy jesteś pewien, że znasz osobę u boku, której codziennie zasypiasz?

     „Każdy związek jest jak chodzenie po linie. Z kolei romans przypomina chodzenie z gorylem na plecach po sznurze rozpiętym wysoko nad ziemią i posmarowanym tłuszczem”.

Małżeństwo Rebecci i Paula trwa już prawie dwadzieścia lat. Patrząc z boku wydają się być parą wręcz idealną. Ciągle, nieustannie zakochani, ufają sobie, mają piękny dom, spore oszczędności na wspólnym koncie i psa. Czy rzeczywiście tak jest? A może prawda jest zupełnie inna? Łączy ich tragiczna przeszłość, obydwoje we wczesnym dzieciństwie stracili rodziców.

Mają prawie wszystko. Dobrą pracę, niezależność finansową, marzenia, plany, są szczęśliwi, rozumieją się bez słów. I w tedy Paul traci firmę, jest załamany. Nie radzi sobie, jest pogrążony w przygnębiającym marazmie. Poznaje kogoś, ta znajomość przeradza się w bardzo gwałtowny i namiętny romans. Dokąd go to zaprowadzi? Rebecca zostaje zmuszona do odejścia z pracy, nadużywa przeciwbólowe leki. Jej uzależnienie pogłębia się, zrobi bardzo dużo, aby je zdobyć. Wokół niej zaczynają się dziać, dziwne rzeczy. Przedmioty zmieniają miejsce położenia, w różnych miejscach pojawia się młotek. Czy to nadmiar zażywanych leków powoduje takie omamy? Czy może ktoś celowo chce by popadła w obłęd? Co takiego się wydarzyło, że nagle wszystko zaczyna się toczyć po równi pochyłej? Zostają zamordowane dwie kobiety, śledztwo trwa. Czy winni zostaną ukarani?

        „Mściłam się na tych, którzy mnie nie doceniali”.

Muszę przyznać, ze nie od razu dałam się porwać, początek wydawał mi się bardzo chaotyczny, zaplątany. Pojawiły się retrospekcje. Jednak im dalej, tym było zdecydowanie lepiej. Wszystko zaczyna wskakiwać na swoje miejsca, robi się coraz przejrzyściej, akcja nabiera tempa, nieustannie zaskakuje. Niespodziewane zwroty akcji powodują szybsze bicie serca. Całość wypada rewelacyjnie. Jest to niesamowicie wciągający thriller pełen niejasnych sytuacji, tajemnic, niedomówień. Czytanie było ogromną i ciągle zaskakująca przyjemnością. Prawie do samego końca książki trwałam w ogromnej niepewności. Niesamowicie dobrze wykreowani bohaterowie, to ludzie o zróżnicowanych osobowościach, bardzo realni. Popełniają błędy, ponoszą porażki, próbują na nowo. Nic nie jest tu łatwe. Narracja toczy się głównie z perspektywy Rebecci i Paula – bardzo lubię taką formę – daje mam ona pełny wgląd w myśli i uczucia naszych bohaterów. Doskonale widzimy, czym się kierują, dlaczego tak, a nie inaczej postępują. To wiele wyjaśnia. Wraz z rozwojem sytuacji do głosu dochodzą inne postacie. Robi się jeszcze ciekawiej i mroczniej.

Jest to bardzo wnikliwy obraz, powolnego rozpadu małżeństwa. Miłość, zazdrość, zdrada. Walka z samym sobą, ze swoimi słabościami. Pokomplikowane relacje międzyludzkie, brak szczerości, niedomówienia, tajemnice, intrygi, nawarstwiające się problemy. Wszystko to powoduje, że lawina rusza, zabiera ze sobą wszystko i doprowadza do upadku. Morderstwo, zemsta, obsesja, zaborcza kochanka. Wszystko wymyka się z pod kontroli.

Rewelacyjny, trzymający w napięciu thriller psychologiczny, czytanie było przygodą i doskonałą odskocznią od spraw codziennych. Mało przewidywalny i bardzo intrygujący.  Zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło. Wiem, że powieść ma zostać z filmowana, według mnie w pełni na to zasługuje. Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza. Była to niesamowicie emocjonalna wędrówka przez trudne i poplątane rejony ludzkich serc. Polecam 🙂