„Rosyjska księżniczka”

Autor: Monika Skabara

Cykl: „Dziedzictwo” MS (tom 1)

Wydawnictwo Kobiece

Gatunek: literatura obyczajowa, romans.

Liczba stron: 272

Data wydania: lipiec 2020 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Mafijnych książek ostatnio mamy prawdziwy wysyp. Ta zdecydowanie się wyróżnia, dzięki postaci głównej bohaterki. Przyjemny, lekki, romans mafijny, bardzo miło spędzony czas.

     „…słabość należało tępić w zarodku. Tępić, wybić, zlikwidować – nieważny był sposób, liczył się finalny efekt.”

Włoska i rosyjska mafia od lat zwalcza się nawzajem, robi wszystko, aby uzyskać jak największe wpływy i wyeliminować przeciwnika. Podejmują decyzję o zawarciu sojuszu, a kartą przetargową ma być ona. Sasza Askarowa ma dopiero dwadzieścia trzy lata, nazywana jest „Rosyjską Księżniczką”, w swoim życiu przeszła przez piekło na ziemi. Taki los, a właściwie tresurę zgotował jej ojciec, szef rosyjskiej mafii. Przez lata zniewolona, trzymana w zamknięciu, oddana bezwzględnemu i okrutnemu zwyrodnialcowi, miała się stać idealną maszyną do zabijania. W przyszłości miała stanąć na czele mafii. Antonio Morinello to syn włoskiego capo i jego następca. To jemu wpadła w oko Sasza, ma zastać jego żoną. Jej zdanie w tym wszystkim liczy się najmniej. Czy ślub rzeczywiście zapewni trwały pokój?

Sasza z niepokojem wkracza do nowej rodziny, dziewczyna nie zna życia, nie zna miłości, nie potrafi się śmiać. Została perfekcyjnie wytresowana na zimną i bezwzględną osobę. Co przyniesie jej małżeństwo z intrygującym Włochem? Akcja powieści toczy się dynamicznie, zaskakuje rozwojem wydarzeń, a częste retrospekcje budzą przerażenie, niesmak, chwilami wręcz grozę. Fabuła niesie ogromne emocje, niepokoi i wzbudza nerwowe napięcie. Styl autorki – jest to debiut – lekki, płynny, barwny. Czuć ogromne emocje, jakie targają naszymi bohaterami, autorka umiejętnie i z wyczuciem potrafi je bardzo realnie oddać. Jest prawdziwie, szczerze, niebezpiecznie, pikantnie. Ciekawie ukazani bohaterowie, to ludzie o silnych, charakternych, niezłomnych osobowościach. Narracja toczy się głównie z perspektywy Saszy, parę razy głos dostaje Antonio – było mi go zdecydowanie za mało. Mamy dokładny wgląd w ich serca i umysł, widzimy, czym się w życiu kierują, co jest dla nich ważne. Do obojga poczułam ogromną sympatię, jednak moje serce całkowicie skradła Sasza. Niesamowita, dzielna, odważna i silna kobieta. Bita, poniewierana, poniżana, głodzona, strach i niepewność to jej codzienność.

       „Spojrzałam na niego, nie okazując nawet cienia uczuć. – Nie musisz się martwic, nie przyniosę ci wstydu. Dobrze mnie wyszkoliłeś, papo – rzuciłam ostatnie słowo prawie z odrazą”.

Mafijne porachunki, krew się leje, a trup gęsto się ścieli. Utrzymanie władzy za wszelką cenę. Zaaranżowane małżeństwo, które ma być gwarantem pokoju. Walka o przetrwanie, brak człowieczeństwa, trudne relacje międzyludzkie. Uczucie, które przychodzi niespodziewanie, wzajemna fascynacja, pożądanie. Zaufanie, uczenie się siebie nawzajem, poświęcenie dla rodziny, jej niepodważalna wartość.

Wciągająca opowieść, która przeczytała się jakby sama, bardzo wciąga, intryguje i wzbudza emocje. Zakończenie dość przewidywalne, podobało mi się. Przyjemnie spędzony czas. Jestem bardzo ciekawa kolejnych części. Za książkę dziękuję wydawnictwu Kobiece. Jeżeli lubisz mafijne klimaty to ta pozycja będzie dla ciebie idealna 🙂