„W blasku dnia”

Autor: Edyta Świętek

Cykl: „Alter ego” (tom 2)

Wydawnictwo Replika

Liczba stron: 368

Data wydania: kwiecień 2021 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Rewelacyjna kontynuacja! Poruszająca powieść obyczajowa, romans oraz pozytywnie zaskakująca szczypta magii i tajemnicy.

   „Do tej pory zrobiłam chyba wszystko, co było możliwe, aby zmienić przeznaczenie.”

Nina po śmierci ukochanego Adriana całkowicie zatraciła się w pracy. Mijają kolejne lata, a w jej życiu nic się nie zmienia. Na usilne nalegania i delikatny szantaż teściowej próbuje ponownie zacząć żyć. Na jej drodze przez zupełny przypadek, a może przeznaczenie, staje mężczyzna z jej snów. Kordian wzbudza w niej ogromne zainteresowanie, nie może przestać o nim myśleć. Ze wszystkich sił stara się trzymać go na dystans, a ten niezrażony jej chłodem subtelnie ją adoruje. W brew sobie, na przekór uczuciom, którym nie daje dojść do głosu wikła się w romans z Rafałem. Co zwycięży rozsądek, czy uczucia? Koniecznie sprawdźcie, ogromne emocje gwarantowane.  

    „Ten arogancki, pewny siebie samiec, wziął nade mną górę i zasiał w sercu niepokój”.

Lata płynną, czas goi rany, życie Niny pozornie wraca do normalności. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, intryguje, niepokoi i wzbudza ogromną ciekawość. Fabuła dotyka pokomplikowanych relacji międzyludzkich, a w tle delikatne muśniecie magii. Styl Pani Edyty jak zawsze na bardzo wysokim poziomie. Jest szczerze, realnie, wnikliwie, lekko i barwnie. Autorka z łatwością i dużą empatią oddaje emocje, jakie targają naszymi bohaterami. A ci rewelacyjnie ukazani. To ludzie z ogromnym bagażem życiowych doświadczeń, z łatwością możemy się z nimi utożsamiać. Charakterne, złożone, pełne wad i zalet, pokomplikowane osobowości. Nina skradła moje serce już w pierwszej części i tak pozostało. Zachodzą w niej zmiany, staje się pewną siebie, stanowczą kobietą sukcesu. Jednak pod tym wszystkim w dalszym ciągu ukrywa się wrażliwe i obolałe serce. Czy głęboko tłumione pragnienia w końcu się obudzą? W dalszym ciągu jest czarownicą, która potrafi do swoich potrzeb nagiąć ludzką wolę. Zupełnie obojętny na jej moce pozostaje Kordian, ciekawe, dlaczego? To inteligentny, przystojny, tajemniczy, pewny siebie mężczyzna. Nina dawno temu skradła jego serce, ma obsesję na jej punkcie. Kobieta od bardzo dawna nawiedza go w majakach sennych. A on uwiecznił ją w bardzo intymny sposób na swoich obrazach. Między nimi, aż iskrzy od wzajemnego pożądania.

      „Osiągnął cel, zburzył spokój mojego ducha.”

Razem z Niną przemierzamy jej życiową ścieżką. Kobieta nie dopuszcza do siebie prawdziwego uczucia, robi wszytko, aby ponownie nie pokochać. Strach przed kolejną stratą jest ogromny i ma bardzo duży w pływ na dalsze decyzje. W swoim zamkniętym kokonie z daleka od uczuć, czuje się bezpieczna. Rodzina, sąsiedzi, przyjaciele, wzajemne wsparcie i pomoc w trudnych sytuacjach. Czy można uciec przed przeznaczeniem? Opowieść o życiu, radzeniu sobie z żałobą, miłosnych rozterkach. I koty, nieodzowne towarzystwo każdej czarownicy, a ich stosunek do ludzi, jest swoistym przekazem. To ciekawy, humorystyczny element tej opowieści.

Piękna, poruszająca, wnikliwa, mądra opowieść, całkowicie przykuła moją uwagę. Niesie przesłanie i daje do myślenia. Był to bardzo przyjemnie spędzony czas. Nie brakowało w nim pełnych napięcia, emocjonalnych, trudnych chwil. Powieść można czytać bez znajomości pierwszego tomu. Na początku dostajemy od autorki krótkie streszczenie pierwszej części. Za książkę dziękuję wydawnictwu Replika. Bardzo polecam całą serię 🙂