Autorka: Anna Barczyk-Mews
Wydawnictwo Novae Res
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 344
Data wydania: listopad 2021 r.
Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂
Moje kolejne bardzo udane spotkanie Autorką. Nietuzinkowa, zaskakująca opowieść, która porwała mnie od pierwszych stron.
„Gdy możesz pomóc zrób to, jeśli nie, to przynajmniej nie przeszkadzaj.”
Ludmiła to bardzo energiczna, inteligentna, wykształcona trzydziestoparoletnia kobieta, z optymizmem patrzy na świat. Kolejny raz zawiodła się na mężczyźnie. Po zakończeniu nieudanego związku, za namową ojca postanawia przenieść się do Gdańska. Już wkrótce podejmuje nową pracę, zostaje menedżerką klubu. To tutaj właśnie nieoczekiwanie poznaje tajemniczego Rosjanina, Zachara Lwowa, bogatego biznesmena. Między nimi, aż iskrzy od nadmiaru emocji. Jednak Ludmiła jest pewna wątpliwości, niebawem nabiera podejrzeń, że jej nowy znajomy zamieszany jest w handel żywym towarem. Chce zerwać tę znajomość, jednak rozum mówi jedno, a serce zupełnie coś innego.
„Możesz zatrzymać kogoś przy sobie na siłę, ale gdy będzie czuła się zniewolony, nigdy nie będzie z tobą szczęśliwy i zamiast myśleć o tobie będzie myślał o ucieczce.”
Raz zasiane wątpliwości, toczą niczym robak, Ludmiła chciałaby zaufać, czuje, że Zachar to mężczyzna dla niej. Jednak czy można dać szansę komuś, kto żyje na granicy prawa? Wielowątkowa akcja powieści toczy się dynamicznie i intryguje. Fabuła ciekawie poprowadzona, cały czas coś się dzieje, jest szybko i intensywnie. Styl Autorki jest przyjemny, lekki, barwny, z poczuciem humoru i sporą dawką pikanterii. Narracja toczy się z perspektywy Ludmiły i Zacharego, mamy wgląd w ich myśli i serca, dokładnie widzimy czym się w życiu kierują, dlaczego tak, a nie inaczej postępują. Z łatwością, szczerością i realizmem Pani Anna ukazuje wewnętrzne rozterki, porywy serca, wątpliwości naszych bohaterów. A ci ciekawie ukazani, to ludzie silni, charakterni, uparci, wytrwale dążą do obranego celu. Ludmiła i Zachar do obojga poczułam nić sympatii i oboje wzbudzali irytację. Ona pewna siebie, inteligentna, szczera, uparta, lubi wyzwania, jest adeptką krav magii. On pewny siebie, tajemniczy, nieprzewidywalny, budzący respekt mężczyzna. Coś ich do siebie przyciąga, jednak narastające obawy i niedomówienia sieją zwątpienie i niepewność. Moje serce skradł tatko Ludmiły, pan Zenek, bardzo bezpośredni mężczyzna, jego szczerość i cięty język wywoływały uśmiech.
Czy prawda jest taka jak nam się początkowo wydaje? Relacja naszej pary jest bardzo burzliwa, intensywna, gorąca i skomplikowana. Trudno mówić o zaufaniu jak istnieje tyle niewiadomych. Pokomplikowane relacje międzyludzkie, plotki, obawa przed tym co powiedzą inni. Ogromny żal po śmierci bliskiej osoby, depresja. Miłość do rodziców, wzajemne wsparcie, pomoc w każdej sytuacji, piękno prawdziwej przyjaźni. Przestępczy, mafijny świat, handel ludźmi, bronią, tajne misje, pościgi. Kto w tym wszystkim jest dobry, a kto zły? Komu można zaufać?
Zaskakująca, wciągająca, dynamiczna, napisana z humorem opowieść. Gorący, pikantny romans, a w tle groźna mafia. Bardzo szybko i przyjemnie się czyta. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło, liczę na kontynuację. Za książkę dziękuję Autorce. Serdecznie polecam.
