Unikalny tekst

„Ballada o dwóch miastach”

Autorka: Agata Kołakowska

Wydawnictwo Oblicza

Gatunek: literatura piękna

Liczba stron: 430

Data wydania: luty 2022 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Zaskakująca, wciągająca, bardzo prawdziwa, pięknie napisana opowieść. Zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.

     „Są decyzje, do których podjęcia dojrzewa się długo. Są i takie podejmowane pod wpływem impulsu. Bywa też, że to, co wydaje się impulsem, tak naprawdę dojrzewa od dawna.”

Dwa miejsca na ziemi – Miasto i City – ich mieszkańcy różnią się od siebie znacząco. W Mieście żyją ludzie o bardzo pesymistycznym usposobieniu. Przygnębienie i narzekanie są na porządku dziennym. Miasto otoczone jest lasem, nie dochodzą tu promienie społeczne. To tutaj od zawsze mieszka Petronela, która już wkrótce ma przejąć rodzinną firmę – piekarnię. Dziewczyna jednak marzy o czymś zupełnie innym, a praca w piekarni jest dla niej przymusowym, przykrym obowiązkiem. Widząc na co dzień negatywne emocje panujące wśród otaczających ją ludzi, przypuszcza, iż nie dane jej będzie zaznać szczęścia. Gdy w ponurym Mieście dochodzi do tajemniczych, zupełnie przypadkowych zaginięć jego mieszkańców w City – mieście nowoczesnym, życie, aż wrze. City to zupełnie przeciwieństwo Miasta, tutaj ludzie tryskają pozytywną energią, są bardzo aktywni i ambitni. Frank jest jednym z jego mieszkańców, jest ilustratorem, próbuje wpasować się w otoczenie i nie odstawać od reszty społeczeństwa.

Z przyjemnością i ciekawością wkroczyłam to tych zupełnie dwóch różnych światów. Akcja powieści toczy się swoim rytmem i intryguje. Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, zaskakuje i niepokoi. Autorka pisze lekko, płynnie, barwnie, naturalnie z łatwości i empatią potrafi oddać uczucia, wewnętrzne rozterki naszych bohaterów. A ci bardzo dobrze nakreśleni, to pokomplikowane, niejednoznaczne osobowości. Wnikliwy, zaskakująco realny obraz współczesnego człowieka, jego marzenia, pragnienia, potrzeby. Petronelę i Franka polubiłam od razu, to dwoje ludzi, których przytłacza codzienność, a narzucone powinności nie pozwalają cieszyć się z życia. Inność jest nieakceptowana.

Dwie skrajności. Ludzie zupełnie różniący się od siebie poglądami, spojrzeniem na świat, wyrażaniem uczuć. Z jednej strony egoizm, przytłaczająca codzienność, życie z dnia na dzień, bez planów, marzeń, uśmiechu. A drugiej osoby w pełni szczęśliwe, zadowolone, uśmiechnięte. Dążący do samorealizacji, doskonałości, odważne, pewne siebie. Czy jednak to wszystko jest szczere? Czy takie skrajności są dobre? Trzeba umieć znaleźć równowagę. Gdzie w tym wszystkim są rodzina, przyjaciele, znajomi? Od dawna wiadomo, że co za dużo to niezdrowo. Pogoń w pędzie życia za tym co modne. Tak ważne w naszej codzienności jest bycie sobą, postępowanie i życie w zgodzie z własnym sumieniem. Przeszłości nikt i nic nie zmieni, za to o przyszłość możemy zawalczyć.

Słodko – gorzka, bardzo życiowa, całkowicie przykuwająca uwagę opowieść o dwojgu ludzi, którzy szukają swojego prawdziwego ja. Refleksyjna, zawierająca mądre spostrzeżenia dotyczące naszego podejścia do życia. Pani Agata niczego nam nie narzuca, ukazuje jedynie możliwość wyboru właściwej drogi. Czy wiemy, dokąd zmierzamy? Mamy poczucie spełnienia i szczęścia? Za książkę dziękuję Autorce. Serdecznie polecam.

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

4 komentarze

Skomentuj Książkowy Las Anki Anuluj pisanie odpowiedzi