Autor: Katarzyna Małecka
Cykl: „Mancuso Family” (tom 2)
Wydawnictwo NieZwykłe
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 300
Data wydania: luty 2021 r.
Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂
Druga część cyklu: „Mancuso Family” jest tak samo rewelacyjna jak pierwsza! Mafijny niebezpieczny, bezwzględny świat. Gdzie mężczyźni są panami świata i decydują o wszystkim, a kobieta ma być pięknym dodatkiem i musi się całkowicie podporządkować.
„Pewne sytuację otwierają oczy, uczą nas i dają nadzieję, że jeśli się naprawdę postaramy i nam zależy, wszystko można naprawić.”
Alessia ma siedemnaście lat, właśnie się dowiedziała, że za rok ma poślubić zupełnie obcego mężczyznę. Dziewczyna jest załamana, ta wiadomość całkowicie odbiera jej radość życia. Wie, że nie ma wyjścia będzie musiała się dostosować. W jej świecie panują takie, a nie inne realia, a ona sama nie ma nic do powiedzenia. Jej przyszły mąż jest członkiem Camory i wbrew temu, co początkowo myślała nie wydaje się być bezdusznym, brutalnym potworem. W dziewczynę wstępuje nadzieja, że może nie będzie tak źle i ich wspólne życie dobrze się ułoży. Już wkrótce Alessia przekona się jak bardzo się myliła…

Jak bardzo można pomylić w ocenie drugiego człowieka? Pozory, zgubna nadzieja, okrutna prawda. Akcja powieści toczy się dynamicznie, intryguje, niepokoi i do samego końca trzyma w delikatnym napięciu. Fabuła dotyka trudnych relacji naszych bohaterów i ukazuje niebezpieczny, bezwzględny mafijny świat. Pani Katarzyna pisze bardzo lekki, płynnie, plastycznie. Z energią, zaangażowaniem i empatią potrafi przekazać ogromne emocje, jakie targają naszymi bohaterami, ich wewnętrzne rozterki i zmagania. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, na wskroś autentyczni, niejednolici, barwni, charakterne osobowości z bagażem życiowych doświadczeń. Narracja toczy się z perspektywy Alessi i Ottavio, mamy wgląd w ich myśli, serca i dusze. Dokładnie widzimy, czym się w życiu kierują. Do obojga poczułam sporo sympatii. Ona wydaje się być krucha i delikatna, jednak, gdy trzeba pokazuje swoją siłę. On syn bossa, został odpowiednio wyszkolony, potrafi być bezwzględny i okrutny. Jest bardzo pewny siebie, zaborczy i wybuchowy, potrafi być łagodny i czuły.
„Zniszczyłem ją. Od samego początku byłem koszmarnym mężem, nie starałem się, jakbym nie musiał, jakby to jej obowiązkiem było dbanie o mnie i moje potrzeby. Nigdy się nie sprzeciwiała…”
Małżeństwo, którego rzeczywistość bardzo rozczarowuje, ma bardzo mało wspólnego z wyobrażeniem o nim. Presja otoczenia. Priorytetem staje się spłodzenie potomka. Po licznych nieudanych próbach jest coraz gorzej. Stwarzanie pozorów, urażone męskie ego i duma prowadzą do przykrych wydarzeń. Na ich konsekwencje nie musimy długo czekać. Brak zrozumienia, wsparcia, szczerych rozmów, samotność, wzajemne pretensje, odrzucenie. A w tle mafia, wzajemne powiązania, zależności w całej brutalnej, bezwzględnej, złowrogiej okazałości.
Nie ma mowy o nudzie, emocje i wrażenia ogromne. Opisana historia zapada w pamięć i głęboko porusza. Nie potrafiłam jej odłożyć, musiałam skończyć. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy tego niesamowitego cyklu. Za książkę dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe. Bardzo polecam wszystkim fanom mafijnych historii i nie tylko 🙂

Nie znam pierwszej części. ?