
Autorka: Marika Borula
Cykl: „Jego własność” (tom 1)
Wydawnictwo: NieZwykłe
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 441
Data wydania: marzec 2022 r.
Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂
Udany debiut. Pokręcona relacja, w której nie wszystko jest oczywiste. On jest pozbawiony uczuć, ona ma serce na dłoni.
„Zrozumiałam, że nie ma złych ludzi, oni są po prostu pogubieni.”
Lili jest pełną życia młodą dziewczyną, wychowywał ją ojciec, dobrze się dogadują. Właśnie wróciła z romantycznego wypadu ze swoim chłopakiem, stęskniona przyjaciółka proponuje jej wspólny wypad na miasto. Trafiają do klubu, w którym Lili jeszcze nigdy nie była, dobrze się bawią, do momentu, gdy zaskoczona Lili dostrzega swojego chłopaka z niedwuznacznej sytuacji z inną dziewczyną. Zdruzgotana ucieka, chce się zaszyć w domu. Po powrocie dostrzega ojca w towarzystwie kilku bandziorów. Prawda jaką słyszy o swoim ojcu, który okazuje się być hazardzistą, przeraża ją. Ojciec zaciągnął spory dług i wszystko przegrał, nie ma na spłatę. Lili zostaje wzięta pod zastaw, ma stać się własnością Nathana – groźnego mafioso i właściciel kasyna – do czasu uregulowania długu. Nathan planuje dobrze się zabawić. Nie przewidział tylko jednego, że ta delikatna, krucha dziewczyna zrobi na nim ogromne wrażenie.
„Karą było spotkanie takiego człowieka jak on. Człowieka bez serca, zimnego jak lód. Od którego wieje chłodem i który nie okazuje ciepła.”

Życie Lili diametralnie się zmienia, nic już nigdy nie będzie takie samo. Akcja powieści toczy się swoim rytmem i intryguje. Fabuła dotyka pokomplikowanych relacji naszych bohaterów, a w tle groźne oblicze mafii. Autorka pisze lekko, płynnie, przyjemnie. Wnikliwie potrafi przekazać emocje, jakie targają naszymi bohaterami. A ci ciekawie wykreowani, niejednolici, barwne, charakterne osobowości. Narracja toczy się z perspektywy Lili i Nathana, mamy wgląd w ich myśli, widzimy z czym muszą się zmagać, znamy ich wewnętrzne rozterki, porywy serca. Miałam do nich bardzo mieszane uczucia, oboje bardzo mnie irytowali. Lili to pełna wewnętrznego ciepła i naiwności dziewczyna. Chwilami zachowuje się jak małe dziecko, nie potrafiłam zrozumieć jej postępowania. On jest arogancki, okrutny, uparty, pewny siebie, bywa gwałtowny nie przebiera w słowach i czynach. Ukrywa przed nią swoją mroczną stronę, czy ona ją odkryje?
Ojciec, który powinien kochać i wspierać na każdym kroku. Okazuje się kimś kto rani najmocniej, jego brak silnej woli by zapanować nad nałogiem kończy się źle i to niekoniecznie dla niego. Sprawia, że życie córki zmienia się w koszmar.
Relacja naszej pary jest bardzo złożona, wręcz toksyczna, początkowo wszystko jest na siłę. Ofiara i oprawca. Bezduszny, bezwzględny mafioso i niewinna, naiwna dziewczyna. On ją sobie przywłaszczył, uwięził jako zabezpieczenie długu. Uczucia jakich zaczynają doświadczać ich samych wprawiają w zdumienie i niedowierzanie. Między nimi iskrzy od nadmiaru emocji, nie potrafią ze sobą normalnie rozmawiać. Kłótnie i jej plącz są na porządku dziennym. Jak to wszystko się potoczy?
Wciągający, emocjonalny, lekki romans mafijny. Pokręcona, zaskakująca relacja w całej okazałości. Czyta się szybko i bardzo przyjemnie. Autorka ma spory potencjał, czekam na kolejny tom. Za książkę dziękuję wydawnictwu NieZwykłe. Polecam.

Wielu czytelników sięga po tego typu książki, jednak ja nie mogę się do nich przekonać. 😊