Unikalny tekst

“Deviant King”

Autorka: Rina Kent

Cykl: „Royal Elite” (tom 1)

Tłumaczenie: Szymon Bolewicki

Wydawnictwo: NieZwykłe

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 375

Data wydania: grudzień 2022 r.

   Pierwszy tom trylogii „Royal Elite” z intensywnym motywem hate-love. Nie jest to powieść dla każdego – niech Was nie zmyli piękna okładka.

     „Większość problemów rodzinnych wynika z sekretów”.

   Elsa Quinn, rozpoczynając naukę w Royal Elite School tak naprawdę nie miała najmniejszego pojęcia, z czym przyjdzie jej się zmierzyć. Dziewczyna marzy o ukończeniu szkoły z jak najlepszym wynikiem, by móc się dostać na wymarzone studia. Elsa ma za sobą bolesną przeszłość, jej rodzice nie żyją, zginęli tragicznie, gdy była dzieckiem, ona sama nie pamięta tego okresu. Mieszka, z ciotką i wujem, którzy ją kochają ją i traktują jak własną córkę. Nieświadoma reguł, jakie panują w nowej szkole, śmiało wkracza na jej korytarze. Wychyliła się, co nie spodobało się grupie chłopaków rządzącym w szkole. Ba zwróciła na siebie uwagę samego króla szkoły, Aidena Kinga. Ten obiecał jej, że ją zniszczy. Już niebawem przyjdzie jej walczyć o przetrwanie. Przez dwa lata Aiden spełniał swoją groźbę, teraz coś się zmieniło…

    „Szare oczy, które jeszcze kilka sekund temu uważałam za piękne, zaglądają w moją duszę z morderczą intencją. Ciemny cień na twarzy Aidena przeraża mnie bardziej niż jego uścisk na moim gardle.”

   Mocna, dosadna, chwilami szokująca opowieść. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, intryguje i niesie ogromne, sprzeczne emocje – od ekscytacji, po zniesmaczenie. Fabuła zaskakuje, niepokoi, ukazuje bezwzględne zachowanie młodych ludzi, którym wszystko uchodzi płazem. Styl Autorki jest bardzo dosadny, przy tym naturalny i bardzo lekki. Pomimo poruszanych trudnych tematów czyta się szybko i przyjemnie, choć były chwile gdy czułam niesmak. Wyraźnie mamy ukazane emocje, jakie targają naszymi bohaterami. A ci bardzo dobrze wykreowani, nieidealni, zaskakujący, charakterni. Wyraźnie zarysowane ich psychologiczne osobowości. Do Elsy od razu poczułam sporą sympatię, dziewczyna znalazła się w pułapce, z której praktycznie nie ma wyjścia. Jest silna, odważna, zdeterminowana, wrażliwa, z sercem na dłoni. Aiden wzbudzi we mnie bardzo mieszane odczucia, z przewagą tych negatywnych. Ma w sobie sporo z socjopaty, jest chorobliwie zaborczy, nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swój cel. A celem staje się ona. Do samego końca nie potrafiłam go rozgryźć.

   Od razu zostajemy rzuceni na głęboką wodę, prolog intryguje i budzi niepokój. Nieustannie towarzyszy nam szczypta napięcia, a emocje przygniatają. Z uwagą i zainteresowaniem śledziłam trudną, wręcz toksyczną relację naszych bohaterów. Wyraźnie zaznaczony motyw hate-love. On zachowuje się jak pan i władca, któremu wszystko wolno, jego ojciec jest ważną i wpływową osobą. Pozwala sobie na dużo, zbyt dużo. Ze wszystkich stron ją osacza, manipuluje, jego groźby zawsze trafiają w jej czuły punkt. Dręczenie, przemoc seksualna, niezdrowa obsesja, nienawiść. Co ukrywa Aiden? Oboje mają za sobą mroczną, tajemniczą przeszłość. Koszmary nocne, luki w pamięci, tajemnice. Wraz z rozwojem wydarzeń niepokój wzrasta…

   Poruszająca, zaskakująca, przepełniona mrokiem opowieść. Kusi tajemnicami, czymś zakazanym i nieakceptowanym. Zakończenie zupełnie mnie zaskoczyło, czegoś takiego kompletnie się nie spodziewałam. Z ogromną niecierpliwością czekam na kontynuację. Za książkę dziękuję wydawnictwu NieZwykłe. Jeżeli lubicie pokręcone, niejednoznaczne, toksyczne historie, to bardzo polecam.

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Leave a Response