
Autor: Adele Parks
Wydawnictwo Kobiece
Tłumaczenie: Urszula Gardner
Gatunek: thriller psychologiczny, dramat obyczajowy
Liczba storn: 488
Data wydania: styczeń 2022 r.
Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂
Dramat obyczajowy i thriller psychologiczny w jednym, akcja toczy się niespiesznie, jednak jest w nim coś co nie pozwalało go odłożyć. Gdzieś tam z tyłu odczuwałam delikatny niepokój.
„Gdy wreszcie myślisz, że kogoś znasz na wylot, coś się w nim zmienia. Nie sposób poznać drugiego człowieka.”
Daisy i Simon to małżeństwo z kilkuletnim stażem. Wydaje się, że ich życie płynie spokojnym, utartym rytmem. Do pełni szczęścia brakuje im dziecka, które w końcu po wielu latach starań się pojawia. Teraz już sześcioletnia Mille jest radosną, mądrą dziewczynką. Simon coraz mocniej zatraca się w alkoholu, Daisy udaje, że nie widzi. Cierpliwie znosi wiele, bardzo wiele, na długo starczy jej sił? Niestety jedna tragiczna noc zmienia wszystko…
Żaden związek nie jest idealny, w każdym zdarzają się zgrzyty i kłótnie. Jednak pewnych granic nie można przekraczać. Akcja powieści toczy się niespiesznie, niesie emocje i szczyptę niepokoju, tak jakby zło czekało tuż za rogiem. Fabuła ciekawie poprowadzona, ukazuje pokomplikowane relacje międzyludzkie. Chwilę trwało zanim wciągnęła mnie na dobre. Autorka pisze lekko, płynnie, naturalnie, czuć szczerość i realizm opowiedzianej historii. Z łatwością oddaje emocje jakie kierują naszymi bohaterami, a ci wyraziście, autentycznie ukazani. To ludzie jakich mijamy w naszej codzienności, pełni wad i zalet. Daisy i Simon do obojga miałam mieszane uczucia, które zmieniały się w miarę czytania. Daisy wzbudzała sporą irytację, nie potrafiłam jej zrozumieć, wydaje się być bezwolna, godzi się na wszystko. Do Simona początkowo czułam wręcz niechęć, litość, z czasem przeszedł podziw. Dlaczego? Koniecznie sprawdźcie.
„Czy w świecie, który nas otacza, grzeczność i uprzejmość zapewniają porządek czy tylko czynią człowieka jeszcze bardziej bezbronnym?”

Autorka porusza bardzo trudne tematy, alkoholizm, bezpłodność, nawarstwiające się kłamstwa. Związek dwojga ludzi powinien opierać się przede wszystkim na prawdzie, zaufaniu, miłości. Nasza para ma z tym problem, wiele zła, niedopowiedzeń i kłamstw ukrywają pod płaszczykiem fałszywego, krzywego uśmiechu. Jak długo tak można? Narodziny dziecka miały być dopełnieniem ich szczęścia. Więc dlaczego Simon coraz bardziej, nie zwracając uwagi na najbliższych zatraca się w alkoholu? Życie w zawieszeniu, poddanie się, brak siły charakteru. Brak poczucia stabilizacji i bezpieczeństwa. Daisy próbuje go tłumaczyć – czuje się winna? A może on domyśla się prawdy, którą ona tak silnie stara się ukryć? Czy tragedia, która wydarzyła się w ich życiu będzie końcem wszystkiego? Czy wręcz odwrotnie, stanie się początkiem nowej drogi, bez kłamstw i niedopowiedzeń…
Bardzo dobra, wiarygodna, poruszająca powieść. Niesie emocje, a zakończenie było ogromnym zaskoczeniem. Małżeństwo, które zaplątane w kłamstwa i brak szczerości stopniowo przestaje istnieć. Czy przed nimi jest jeszcze szansa? Życie w kłamstwie nigdy nie prowadzi do niczego dobrego, prędzej czy później prawda wychodzi na jaw. Za książkę dziękuję wydawnictwu Kobiece. Serdecznie polecam.

Lektura idealnie dla mnie!!!!
Cieszę się i bardzo polecam:)