Unikalny tekst

„Klątwa Berserkera”

Autorka: Anna Wolf

Wydawnictwo: Muza

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 320

Data wydania: styczeń 2021 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Przyjemny, lekki romans historyczny, luźno nawiązujący do baśni „Piękna i Bestia.” Krwawe bitwy, rycerskie zmagania, a w tle miłość, zdrada i zbrodnia.

    „Nie trzeba mieć wyglądu bestii, by nią być. Pod gładkim licem często kryją się zgnilizna i obłuda.”

Po urodzeniu syna Lady Istre, pani na zamku została posądzona o zdradę, bo dziecko w niczym nie przypominało ojca. Udało jej się z pomocą służącej uratować syna i tuż przed śmiercią rzuciła klątwę na męski ród Istrel. Klątwa brzmiała: “Niechaj los każdego pierworodnego zrodzonego z nasienia Istrel będzie naznaczony męką i szkaradztwem po kres kresów.” Chłopiec – Ilander już jako dorosły mężczyzn poznaje prawdę o swoim pochodzeniu. Postanawia odnaleźć zabójcę matki – swego ojca. Ten leży na łożu śmierci i z niedowierzaniem widzi, że jego syn jest jego wierną kopią. Ilander wstępuje na tron, ma zamiar przerwać klątwę, której doświadczył na własnym ciele – z wyglądu przypomina bestię. Czy mu się uda?

Lady Bianka to młodziutka dziewczyna, ma poślubić mężczyznę, którego nie chce. Taka jest wola rodziny, a ona musi być posłuszna. Pełna obaw i niechęci udaje się w drogę do przyszłego męża. Jednak dobry los nad nią czuwa, czy jednak na pewno? Udaje jej się uciec, znajduje schronienie w zapomnianym zamku Iladera. Co uczyni Bianka, gdy stanie twarzą w twarz z przeklętym i okrutnie oszpeconym władcą zamku?

      „Nieokiełznana namiętność była i zawsze będzie ponadczasowa, tak samo jak pogarda i żądza zemsty.”

Kolejny raz Pani Anna pozytywnie mnie zaskoczyła. Akcja powieści toczy się dynamicznie i intryguje. Fabuła ciekawie poprowadzona, przenosi nas w czasie do średniowiecza – nawiązuje do baśń o „Pięknej i Bestii”.  Autorka pisze lekko, przyjemnie, czuć zaangażowanie i zadziorny pazur. Całości dopełnia specyficzny język tamtych czasów, który idealnie współgra z całością. Ciekawie ukazani bohaterowie to ludzie, którzy zaznali wiele zła i niesprawiedliwości losu. Ilader przypomina bestię, głęboko ukrywa swoje prawdziwe oblicze, nie potrzebuje litości. To samotny, szlachetny mężczyzna, który całkowicie skradł moje serce. Blanca to niesamowita dziewczyna, silna, wytrwała, pracowita, ambitna, kiedy trzeba potrafi pokazać iskrę, ma serce na dłoni.  Ich relacja początkowo nie jest łatwa, a uczucia, które przychodzą dość niespodziewanie są sporym zaskoczeniem. Bardzo im kibicowałam.

Klątwa, która zbiera swoje żniwo. Namiętność, miłość które przychodzą dość nieoczekiwanie i wbrew wszystkiemu. Krzywdzące ocenienie innych przez pryzmat ich wyglądu. Życie na zamku, zwyczaje, polowania, rycerze, damy, piękne stroje. Intrygi, spiski, zupełnie różna rola mężczyzn i kobiet. Brutalność, pycha, nieomylność, żądza i władza mężczyzn. Krzywdzące, pełne pogardy traktowanie kobiet, ich mało znaczący byt. Każde nieposłuszeństwo było surowo karane. Liczą się władza i pieniądze.

Klimatyczna, wciągająca, lekka opowieść. Historia Lorda Istrel i Lady Bianci przykuwa uwagę, dobrze się przy niej bawiłam. Autorka ukazuje, że jak łatwo przychodzi nam ocenianie innych po pozorach i przez pryzmat wyglądu. Za książkę dziękuję wydawnictwu Muza. Serdecznie polecam.

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

3 komentarze

Leave a Response