Unikalny tekst

„Kusząca oferta”

Autorka: Karina Halle

Cykl: “Bracia McGregor” (tom 2)

Tłumaczenie: Malwina Stopyra

Wydawnictwo: NieZwykłe

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 308

Data wydania: marzec 2022 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Przyjemny, lekki romans, idealna chwila oderwania od codzienności.

    „… ludzie lubią trzymać się swojego przekonania o tobie. Wkładają cię do szufladki i niezależnie, jak bardzo starasz się pokazać im, jaki jesteś naprawdę, nie potrafią tego przyswoić.”

Nicola Price jest bardzo zadowolona ze swego życia. Kariera gna do przodu, jej facet przypomina ideał, a przepiękne mieszkanie znajduje się na luksusowym osiedlu w San Francisco. Czego chcieć więcej? Niestety dość niespodziewanie wszystko w jej życiu zaczyna się sypać. Rodzice przestają wspierać ją finansowo, straciła pracę, a mężczyzna, z którym planowała przyszłość, ulotnił się jak kamfora, gdy oznajmiła mu, że jest w ciąży. Mija pięć lat Nicol nie jest już tą samą beztroską dziewczyną, ma problemy finansowe, jej wynajmowane mieszkanie pozostawia wiele do życzenia. Potencjalni partnerzy na wieść o dziecku dość szybko się ulatniają. Na jej drodze staje Bram McGregor – facet ma opinię kobieciarza, pewnego razu proponuje jej podwiezienie. Po drodze córeczka Nicol źle się poczuła, lądują w szpitalu. Diagnoza lekarska zwala Nicol z nóg. Kobieta nie wie co zrobi, skąd weźmie pieniądze na leki? Nicola pod wpływem chwili zwierza się Bramowi, ten zapewnia ją, że jej pomoże. Proponuje jej mieszkanie tuż obok swojego apartamentu, za darmo do czasu, aż ta stanie na nogi.

     „Postawiłam sobie za cel w życiu unikać kłopotów. Nie zamierzałam zrobić odstępstwa, nawet dla tego szkockiego akcentu, szarych oczu, dołeczków i muskulatury. I innych okropieństw.”

Samotne macierzyństwo nigdy nie jest łatwe, czy Nicol da się skusić i przyjmie propozycje Brama? Z przyjemnością i ciekawością weszłam do świata Nicol i Brama i dobrze mi tu było. Akcja powieści toczy się swoim rytmem i nieustannie intryguje. Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, ukazuje pokomplikowane relacje międzyludzkie. Styl Pani Kariny jest bardzo lekki, naturalny, płynny, barwny, pikantny, z humorem. Czytanie od początku do końca było przyjemnością i dobrą zabawą.  Autorka z wnikliwością i realizmem oddaje emocje jakie targają naszymi bohaterami ich wewnętrzne rozterki, zmagania, porywamy serca. Z łatwością wnikamy w ich świat i z nimi odczuwamy wszystko to czego doświadczają, a to wszystko dzięki naprzemiennej narracji z ich perspektywy. Nicola i Bram do obojga poczułam sporą sympatię, oboje wzbudzali moją irytację i jednocześnie z całego serca im kibicowałam. Ich słowne przepychanki, cięte riposty i to jak się do siebie odnosili wywoływały szczery uśmiech i chwile wzruszenia. Nicol to silna, dobra, pełna samozaparcia kobieta, bardzo kocha swoją córeczkę, stara się jak może, aby zapewnić im godziwe życie. Jest bardzo pracowita, ma w sobie ogromne pokłady cierpliwość i empatii. Bram to jej zupełne przeciwieństwo. Podchodzi do życia bardzo lekko, dowcipniś i playboy. Cóż pozory mogą bardzo mylić. Przy bliższym poznaniu, bardzo zyskał w moich oczach. I Ava, córeczka Nicol, dziewczynka całkowicie skradła moje serce.

Nicol nie ma łatwo, życie nieustannie rzuca jej kłody pod nogi. Jednak ta nie podaje się, walczy, ma dla kogo. Relacja naszej pary od początku nie jest łatwa, jego reputacja ma na nią spory wpływ. Tak trudno czasami zaufać. Między nimi wiruje pożądanie, wzajemna fascynacja i nieśmiało rodzące się uczucie. Chwile dobre przeplatają się z tymi złymi, radość miesza ze smutkiem. Niepokój, tajemnice, brak szczerych rozmów, tak bardzo potrzebnych w każdym związku. W całość z wyczuciem, umiejętnie wplecione pełne ognia pikantne sceny. Każdy z nas zasługuje na to, aby dać mu szansę. Jak często my sami oceniamy innych po pozorach?

Wciągająca, przyjemna, realna opowieść, od której trudno było mi się oderwać. Emocje, trudna codzienność, samotne macierzyństwo, romantyczne chwile, pikanteria, miłość, humor i nadzieja. Za książkę dziękuję wydawnictwu NieZwykłe. Serdecznie polecam!

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Jeden komentarz

Leave a Response