Unikalny tekst

„Nie w jego typie”

Autorka: Cora Reilly

Cykl: Trudne rozgrywki (tom 1)

Tłumaczenie: Anna Kuksinowicz

Wydawnictwo: NieZwykłe

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 310

Data wydania: sierpień 2022 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Niezmiennie uwielbiam książki Cory Relly! Zupełnie inna, intensywna odsłona Autorki. Przepełniona emocjami historia pewnej miłości, a w tle sportowy motyw.

   „Trafiała do mnie w sposób, którego nie potrafiłem do końca zrozumieć.”

Evie po śmierci matki przez ponad dwa lata zajmowała się ojcem. Upływający czas leczy rany, jej ojciec poznał nową kobietę, z którą planuje rozpocząć nowe życie. Dziewczyna w końcu będzie mogła pomyśleć o sobie. Jej siostra, która od dwóch lat mieszka w Australii, proponuje, aby ta przyjechała do niej i podjęła pracę osobistej asystentki sportowej gwiazdy – Xaviera Stevensa, przez wszystkich nazywanego Bestią. Pomysł siostry wydaje się wręcz idealny, Evie nie zastanawia się długo, podejmuje wyzwanie i już niebawem rozpoczyna pracę. Jej nowe zajęcie nie jest zbyt ambitne, dziewczyna ma pilnować spraw Xaviera, co przypomina jej niańczenie dorosłego, rozkapryszonego dzieciaka. Jego codzienność wypełniają treningi, a w łóżku – codziennie ląduje inna dziewczyna. Między Evie, a Xavierem nawiązuje się serdeczna, podszyta ciętym humorem nic sympatii, która z czasem przeradza się w przyjaźń. Obydwoje zaczynają postrzegać siebie inaczej, coraz trudniej zapanować im nad narastającym pożądaniem. Do czego ich do zaprowadzi?

   „Przyzwyczaiłam się już do tego, że zawsze pożądam tych, których nie mogłam zdobyć.”

Przy atrakcyjnym, rewelacyjnie zbudowanym Xavierze Evie coraz trudniej skupić się na pracy. Zdaje sobie sprawę, że nie może dopuścić, aby zostać jedną z wielu. Czy jej się uda? Akcja powieści toczy się swoim rytmem, całkowicie przykuwa uwagę. Fabuła dopracowana w każdym szczególe dotyka pokomplikowanych relacji międzyludzkich. Styl autorki jak zawsze na bardzo wysokim poziomie. Jest lekko, płynnie, naturalnie, barwnie. Pani Cora z łatwością i ogromną empatią potrafi oddać uczucia, jakie targają naszymi bohaterami. Czuć ogromne zaangażowanie, pasję i pełen humoru zadziorny pazur pisarki. Cięte riposty, słowne przepychanki wywoływały głośne wybuchu śmiechu. Naturalnie, nietuzinkowo ukazani bohaterowie, silne, złożone osobowości. Narracja toczy się naprzemiennie z perspektywy Evie i Xaviera – mamy wgląd w ich myśli, widzimy, dlaczego postępują tak, a nie inaczej, ich wewnętrzne walki. Do obojga poczułam ogromną sympatię. Evie jest niesamowitą dziewczyną, inteligentna, z ciętym językiem i poczuciem humoru. Ma do siebie spory dystans i kompleksy na punkcie wyglądu. Nie zawsze czuje się komfortowo, zwłaszcza przy swoim szefie, który jest prawdziwym ciachem. Xavier jest pewny siebie, zarozumiały, arogancki, bogaty, kobiety zmienia jak rękawiczki, a przy tym ma wrażliwe i czułe serce. I Fiona siostra Evie, uch… jak ona mnie irytowała.

Relacja naszej pary od samego początku jest wyraźnie określana, ona ma dla niego pracować. Zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu, rozmawiają na przeróżne tematy, szybko znajdują wspólny język, coraz lepiej się poznają. On nigdy wcześniej nie ufał żadnej kobiecie, przy Evie zaczyna się to zmieniać, ma poczucie, że dziewczyna jest wobec niego lojalna. Ma za sobą bolesne dzieciństwo, które odcisnęło na nim swoje piętno. Media żądne sensacji, nieustannie go prześladują, Evie staje się dla nich prawdziwym kąskiem.

Kolejna powieść Autorki, od której nie mogłam się oderwać. Przyjemna, lekka, z poczuciem humoru spora dawką pikanterii. O przyjaźni, która przeradza się w zupełnie inne uczucie. Idealna pozycja na poprawę humoru.  Za książkę dziękuję wydawnictwu NieZwykłe. Bardzo polecam!

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

3 komentarze

Leave a Response