
Autor: Marcel Moss
Cykl: „Echo” (tom 3)
Wydawnictwo: Filia
Gatunek: kryminał, sensacja, thriller
Liczba stron: 400
Data wydania: styczeń 2023 r.
Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂
Kolejne, rewelacyjne spotkanie z Autorem i kolejny raz jestem zachwycona i poruszona. To było bardzo dobre! Trzeci tom cyklu „Echo”.
„Ten świat nie zasługuje na niewinnych ludzi. Właśnie dlatego trzeba ich przed nim chronić.”
Zniknięcie sześcioletniej Emilii Rajcher burzy spokój mieszkańców Zielonej Góry. Główną podejrzaną staje się opiekunka dziewczynki, która twierdzi, że spała w pokoju obok i nic nie słyszała. Niebawem media donoszą, że z więzienia wyszedł na wolność niebezpieczny pedofil Sergiusz Cieciorka, podobno widziany był w pobliżu domu Rajcherów. Czy to on ją uprowadził? Śledztwo z mozołem posuwa się do przodu, kolejne dni nie przynoszą niczego nowego. Zrozpaczeni, szukający pomocy rodzice zgłaszają się do Agencji Poszukiwań Osób Zaginionych „ECHO”. Tutaj zostają wysłuchani i już niebawem właściciele agencji – Sandra i Igi wyruszają do Zielonej Góry, gdzie rozpoczynają współpracę z komendą policji. Dokonują szokujących odkryć, w tym samym czasie miało miejsce inne makabryczne zdarzenie… Dlaczego rodzice Emilki zatajają pewne fakty przed detektywami?
„Każdy ma prawo do szczęścia, ale pod warunkiem, że nie buduje go na nieszczęściu innych.”

Kto stoi za porwaniem dziecka? Akcja powieści toczy się dynamicznie, intryguje i całkowicie przykuwa uwagę. Autor miał niesamowity pomysł na fabułę, rewelacyjnie potrafi zbudować napięcie. Jest szczerze, mocno dosadnie, a stopniowo odkrywane tajemnice porażają. Czuć ogromne zaangażowanie i pasję, wszystko idealnie dopracowane i na swoim miejscu. Niepokój, nerwowe napięcie stopniowo wzrasta i nie opuszcza nas do samego końca. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, ciekawe, pokomplikowane, złożone osobowości. Jest ich całkiem sporo, z łatwością i wyczuciem Pisarz ukazuje ludzkie zachowania, odsłania pokomplikowaną psychikę osób, które straciły kogoś bliskiego, wewnętrzne zmagania, rozterki. Zło, które siedzi głęboko ukryte. Sandra i Igi – bardzo ich polubiłam, razem tworzą zgrany duet, przyjaźnią się, starają się nieść pomoc, są bardzo skuteczni. Każdy z nich zmaga się z demonami z przeszłości. Chcieliby zapomnieć, znaleźć spokój i ukojenie. Czy w końcu przyszedł dla nich ten czas?
W powieści Autor nie oszczędza nikogo i niczego. Jest drastycznie i przerażająco. Porusza trudne, złożone, kontrowersyjne tematy. Detektywi Sandra i Igi ponownie wkraczają do akcji, oprócz sprawy zaginionej Emilki, mają trzy morderstwa kobiet i powrót groźnego pedofila do miasta. Czy te sprawy się ze sobą łączą? Pan Marcel umiejętnie wodzi czytelnik za nos, kiedy wydaje się nam, że coś tam wiemy, wypływa coś zupełnie zaskakującego, a my w dalszym ciągu jesteśmy w wielkiej niepewności. Zło czai się wszędzie, wypływa niespodziewanie i zbiera swoje żniwo.
Wstrząsająca, intensywna opowieść, zaskoczenie, szok, niedowierzanie. Mocno wyczuwalne napięcie, które towarzyszy nam przez całą powieść. Ogromne, zróżnicowane emocje. Kolejny raz całkowicie przepadłam. Obok tej książki nie da się przejść obojętnie, zostawia trwały ślad. Jest to rewelacyjny kryminał, thriller – Moss w całej okazałości! I to zakończenie! Z niecierpliwością czekam na kolejną część. Za książkę dziękuję wydawnictwu Filia. Bardzo polecam, wrażenia ogromne.

Coś dla mnie!