„Prawdziwa narzeczona”

Autorka: Wiktoria Lange

Cykl: „Na niby” (tom 2)

Wydawnictwo NieZwykłe

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 280

Data wydania marzec 2022 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Przyjemna, lekka kontynuacja cyklu „Na niby”. Romans, którego czytanie od początku do końca było dobrą zabawą.

     „Czasami miłość nie wystarczy, by komuś wybaczyć”.

Zakończenie pierwszego tomu zostawiło mnie z wieloma pytaniami, co dalej, czy to już definitywny koniec? Zawarty układ został wypełniony i co, nasza para rozstanie się na dobre? Conor to mężczyzna, który nie chce trwałego związku, nie chce się angażować, nie chce odpowiedzialności. Dostał tego czego chciał, jednak nie wszystko jest tak jak sobie zaplanował. Pozwolił jej odejść, rozstali się w niezbyt miłej atmosferze, padło za dużo nieprzyjemnych słów. Jej obraz prześladuje go, myśli o niej. Czyżby fałsz zmienił się w prawdę?

     „To wszystko było pozbawione sensu. Obydwoje mogliśmy toczyć tę grę przez całą wieczność, ale wiedziałam, że w końcu któreś z nas będzie musiał się poddać.”

Z przyjemnością ponownie przeniosłam się skomplikowanego świata Olivii i Conora i dobrze mi tu było. Akcja powieści toczy się swoim rytmem i intryguje. Fabuła ciekawie poprowadzona, przykuwa uwagę, niesie emocje i uśmiech. Autorka pisze bardzo lekko, płynnie, naturalnie, bez większego lukrowania. Na duży plus zasługują dialogi, cięte riposty – wywoływały szczery śmiech. Pani Wiktoria z wnikliwością, dużym realizmem i humorem oddaje wewnętrzne rozterki, porywy serca naszych bohaterów. A ci rewelacyjnie wykreowani to ludzie pełni pasji i zachłanności na życie, zróżnicowane, silne osobowości. Narracja toczy się naprzemiennie z perspektywy Olivii i Conora dokładnie widzimy co im w duszy gra, z czym muszą się mierzyć, co daje im radość, a co niesie smutek. Razem tworzą prawdziwą wybuchową mieszankę. Na uwagę zasługuje przyjaciel Olivi John – niesamowity facet – razem tworzą zgrany zespół, wspierają się na każdym kroku. Despotyczna matka Olivii – jak najdalej od takich toksycznych ludzi.

Olivia to silna kobieta, zna i ceni swoją wartość, potrafi być asertywna, jest bardzo uparta, nie przebiera w słowach. Nie potrafi ponownie zaufać. Conor zdecydowanie w tej części zyskał w moich oczach – na naszych oczach zachodzi w nim znaczna przemiana. Zaczął zadawać sobie sprawę z tego co stracił.  Miłosne rozterki i zawirowania buzują. Relacja naszej pary nie jest łatwa, niedopowiedzenia, nieporozumienia i brak szczerości robią swoje. Pożądanie i namiętność, czy przerodzi się w coś więcej? Czy mają szansę na bycie razem? Czarny charakter, który mąci i intryguje.

Miałam wrażenie, że książka sama się przeczytała. Fajna odskocznia od codzienności, lekka, przyjemna, niesie uśmiech. O dawaniu drugiej szansy, próbie otworzenia się na drugą osobę, wybaczaniu. Miłości, która pokona wszelkie przeciwności losu. Zakończenie bardzo mi się podobało. Za książkę dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe. Bardzo polecam.