Unikalny tekst

„Rytuał”

Autorka: Kamila Cudnik

Cykl: „Luiza Zagórska” (tom 2)

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Gatunek: kryminał, sensacja, thriller

Liczba stron: 334

Data wydania: lipiec 2022 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Rewelacyjna, zaskakująca kontynuacja. Przejmująco opowiedziana historia, w której prawda historyczna idealnie łączy się z ciekawą obyczajowością i intrygujący wątkiem kryminalnym.

      „Nie zawsze mamy wpływ na to, jak się życie układa.”

Sięgając po „Rytuał” miejcie na uwadze, że jest on ściśle związany z tomem pierwszym „W cieniu twierdzy”, bez znajomości którego ciężko będzie odnaleźć się w całości. Początek XX wieku Toruń, po mocnym finale tomu pierwszego, płynnie zostajemy wciągnięci w wir dalszych wydarzeń. Niepokojące zniknięcie Luizy Zagórskiej dość szybko zostaje wyjaśnione. Uprowadził ją i przetrzymuje narzeczony Edward Jaxa-Garlicki. Kobieta przebywa w jego majątku w Bielawach pod Toruniem. Pałac i posiadłość ogrodzone są wysokim płotem, a Luiza dobrze pilnowana. Ucieczka wydaje się być niemożliwa, jednak kobieta nie przestaje o niej myśleć. W tym samym czasie w Toruniu zostają znalezione zwłoki kobiety, która zostaje zidentyfikowana jako pokojówka Waltera von Offenberga. Był to wypadek czy morderstwo? On sam, jego myśli skierowane są w zupełnie inną stronę, Walter zrobi wszystko, aby odnaleźć ukochaną. Nie dostrzega jak wielkie niebezpieczeństwo mu grozi, już wkrótce zostaje wydany nakaz aresztowania mężczyzny. Śledztwo w sprawie zabójstwa Julii Gincz mozolnie posuwa się do przodu, na jaw wychodzą nowe fakty. Wydaje się, że wszystkie tropy prowadzą do zbrodni sprzed lat.

Z ponownie z przyjemnością i ogromną ciekawością przeniosłam się w czasie, do świata wykreowanego przez Autorkę. Wielowątkowa akcja powieści toczy się niespiesznie i intryguje. Fabuła ciekawie utkana, dopracowana w każdym szczególe, niesie sporą dawkę przeróżnych emocji i nerwowy dreszczyk napięcia. Atmosfera gęstnieje wraz z przerzuconymi stronami. Autorka ma bardzo płynny, barwny, lekki styl, czuć szczerość, pasję i ogromną wiedzę historyczną. Czytanie od początku do końca było przyjemnością. Ciekawie ukazani bohaterowie, to ludzie z krwi i kości, niejednoznaczni, nieidealni, którym przyszło żyć w tamtych trudnych i niepokojących czasach. Laura i Walter, do obojga poczułam sporą sympatię. Ona jest ciepłą, inteligentną, buntowniczą, odważną, silną, młodą kobietą. Zostaje porwana, jednak nie zamierza się poddawać, walczy. On jest lojalnym oficerem w służbie cesarza, wzbudza posłuch i szacunek. Uczciwy, zasadniczy, pewny siebie mężczyzna. Wokół jego osoby zaciska się pętla intryg. Kto i dlaczego chce się go pozbyć? I postacie drugoplanowi, każdy coś istotnego wnosi do całości.

Toruń pod panowaniem pruskim, wyraźnie czujemy ducha tamtych, niespokojnych czasów. Polskie ziemiaństwo w całej okazałości, prawdziwi patrioci, dla których najważniejsza jest wolna Polska i ludzie którzy myślą tylko o sobie, za nic mają dobro bliskich. Konspiracja, krzewienie polskości, a obok pruscy, bezwzględni urzędnicy. Mroczna, wręcz duszna atmosfera, kłamstwa, niedopowiedzenia, zajmująco utkana się intrygi, kolejne morderstwo. Kto jest w wrogiem, a kto przyjacielem? Anonimy, które mogą zrujnować karierę wojskową. Bardzo podobały mi się feministyczne elementy, których znajdziemy tu całkiem sporo.

Wciągająca, intrygująca, mało przewidywalna opowieść. Intensywna mieszanka gatunków literackich z zajmującym tłem historycznym. Była to niesamowita, pełna tajemnic i zwrotów akcji przygoda. Czekam na finalny tom, jestem ogromnie ciekawa czym jeszcze zaskoczy mnie Pani Kamila. Za książkę dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka. Serdecznie polecam.

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

2 komentarze

Leave a Response