
Autorka: Agnieszka Zakrzewska
Cykl: „Saga czekoladowa” (tom 3)
Wydawnictwo: Filia
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 376
Data wydania: kwiecień 2023 r.
Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂
Wciągająca, przyjemna, słodko-gorzka historia. Bardzo udana finalna część, kolejny raz miałam wrażenie, że powieść przeczytała się sama.
„Do wymarzonego celu prowadzą zawsze pokrętne drogi”.
Z przyjemnością i ciekawością powróciłam do życia Niny i jej bliskich. Nina kolejny raz wpada w kłopoty, a to wszystko przez tort Sachera, który okazuje totalnym niewypałem. Dziewczyna musi stawić czoło drobiazgowej kontroli ze strony inspektorów jakości, których czujne oko wychwyci najmniejsze uchybienia. A wszytko to przez chęć zemsty, osoby, która chce pogrążyć Ninę i jej prężnie rozwijający się interes – Malinową Bombonierkę. Dalsze, tajemnicze losy Emilii, jej małżeństwo, jej droga, która nie była usiana różami. Trudne początki tworzenia czekoladowego świata. Tak wiele ta kobieta musiała poświęcić, by osiągnąć sukces zawodowy. Tajemnica medalionu siostry Lukrecji.
„A na końcu szczypta najważniejszego. Miłości, pasji i serca. Moje pralinki będą zaklęte w chwili drobnej przyjemności, którą wielu doceni już na zawsze”.

Podobno życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiemy, na jaką trafimy… Akcja powieści toczy się swoim tempem i niesie ze sobą emocje. Przeszłość, którą poznajemy z pamiętników ciotki Emilii idealnie współgra z teraźniejszością. Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe. Czuć ogromną energię, pasję i miłość do… czekolady. Pani Agnieszka ma niesamowite lekkie, barwne, naturalne pióro, które razem ze sporą dawką dobrego humoru i specyficzną ironią dają nam porywającą, przepełnioną ciepłem i aromatem czekolady powieść. Nie brakuje w niej trudnych życiowych zawirowań i zwykłych ludzkich potknięć. Czuć szczerość i realizm. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie – to oni są niepodważalnym atutem powieści. Zwykli ludzie, bardzo swojscy, ciepli, serdeczni, bezinteresowni i ich zupełne przeciwieństwa, egoiści i zarozumialcy. Narracja toczy się z kilku perspektyw, co daje szersze, wnikliwsze spojrzenie na rozwój wydarzeń. Ninę polubiłam od razu, to inteligentna, serdeczna, szczera młoda kobieta, bywa wybuchowa i zapalczywa z uporem pomimo przeciwność losu brnie do przodu, realizuje swoje cele i marzenia.
Emocji i aromatycznej czekolady mamy tu pod dostatkiem. Słodycz czekolady miesza się z goryczą ludzkich zachowań. Pokomplikowane relacje międzyludzkie, silne więzy rodzinne, przyjaźń. Niepokojąca, pełna tajemnic przeszłość, którą krok po kroku odkrywamy. Niedopowiedzenia, brak szczerych rozmów, intrygi, zawiść. Mierzenie się z problemami, jakie niesie trudna codzienność. Miłość, która przychodzi niespodziewanie. Pragnienia, marzenia, o które trzeba walczyć, nie można się poddawać. Wsparcie i ludzka życzliwość, niesie nadzieję na przyszłość.
Na uwagę zasługują ciekawe opisy przybliżające nam prowadzenie czekoladowego biznesu, sam proces tworzenia czekoladowych pyszności. Z przyjemnością skosztowałabym tych słodkości. Ciekawostki dotyczące życia Holendrów.
Powieść całkowicie skradła moje serce, otuliła je. Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością, niespodzianką, chwilami zaskoczenia i wzruszenia. Mądra, wartościowa, niesie nadzieję na lepsze jutro i ukazuje, że trzeba się cieszyć z tego co mamy. Aż żal, że to już koniec. Za książkę dziękuję wydawnictwu Filia. Serdecznie polecam całą serię.
