Unikalny tekst

„Utracony element”

Autor: Adrianna Rozbicka

Wydawnictwo: Mova

Gatunek: thriller, sensacja

Liczba stron: 448

Data wydania: czerwiec 2021 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Wciągający thriller ze sporą dawką sensacji, a w tle przepiękna Toskania. Zawiła historia, która prowadzi do zaskakującego końca.

   „Trzy różne osoby, trzy historie, trzy rzeczywistości. I łączy je przedmiot: czarne pudełko.”

Konstantyn mieszka w Londynie, jego życie przypomina bajkę, jest bardzo bogaty, robi karierę, kobiety same zabiegają o jego względy. Korzysta i cieszy się z życia. Wszystko do czasu, gdy nieznajoma kobieta wręcza mu tajemnicze czarne pudełko. Tak jakby za dotknięciem złego fatum jego życie całkowicie się zmienia. Traci pracę, zostaje napadnięty, a jego najlepszy przyjaciel znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Konstantyn za wszelką cenę próbuje go odnaleźć, jedynym punktem zaczepienia jest pocztówka z Florencji. Ten wyjazd pociąga za sobą splot różnych wydarzeń, na jego drodze staje międzynarodowej sławy włoski neurochirurg i psychiatra. W co i dlaczego został uwikłany Konstantin?

    „Jedyna wolność, jaka istnieje, to jej iluzja.”

Konstantin jest zdezorientowany, nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, co się dzieje. Akcja powieści toczy się szybko, liczne zwroty intrygują i wzbudzają dreszczyk niepokoju. Fabuła przemyślana, ciekawie skonstruowana, niesie emocje, a niedomówienia, których tu nie brakuje robią swoje. Chwilę trwało zanim ogarnęłam, co tak naprawdę się dzieje i zanim wciągnęłam się na dobre. Styl autorki jest bardzo przyjemny, lekki, płynny, wnikliwy, czytanie od początku do końca było przyjemnością. Pani Adrianna pozytywnie zaskakuje wiedzą z dziedziny neurochirurgii i neurologii. Ukazuje nam ten medyczny świat od „podszewki”. Narracja toczy się z trzech perspektyw, dzięki temu mamy szersze spojrzenie na wydarzenia, jakie mają miejsce. Losy tych osób przeplatają się ze sobą. Konstantin wzbudzał we mnie bardzo mieszane uczucia. Jego umysł jest niesamowity, chwilami miałam problem ze rozumiem go. Yuma zmaga się ze śmiertelną chorobą, która pozbawia ją dosłownie wszystkiego. Uwagę zwraca postać psychiatry, to człowiek, który bez skrupułów łamie zasady. Nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć zamierzony cel.

Intrygi, niedopowiedzenia, tajemnice, kłamstwa, zostajemy wciągnięci w niepokojący wir wydarzeń. Nie zawsze potrafimy rozróżnić prawdę od urojonych wizji. Amnezja wsteczna, co jest rzeczywistością, a co nierealnym wyobrażeniem chorego umysłu? Nasuwa się coraz więcej pytań, na które brak jednoznacznych odpowiedzi, a nasze domysły bywają zgubne. Dążenie za wszelką cenę do sukcesu, gdzie stawką jest prestiż, zaskakujące medyczne nowości, a pieniądze nie są żadną barierą. Niepokojące wnikanie w ludzki umysł, do jakiego celu prowadzi? Dobro i zło, kto czym się kieruje?

Powieść wciąga, przykuwa uwagę, wzbudza niepokój. Czy jesteśmy pewni, co w naszym życiu jest prawdą, a co iluzją? Dwa światy prawdziwy i urojony. Zakończenie zaskoczyło mnie, miałam inne przypuszczenia. Za książkę dziękuję wydawnictwu Mova. Polecam.

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

2 komentarze

Leave a Response