Unikalny tekst

„Zagubiony”

Autorka: Josie Williams

Tłumaczenie: Alina Patkowska

Wydawnictwo: HarperCollins

Gatunek: literatura młodzieżowa

Liczba stron: 304

Data wydania: kwiecień 2022 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Poruszająca opowieść o rodzącej się nastoletniej miłości, o przyjaźni, o trudnych relacjach międzyludzkich, o dojrzewaniu.

     „…nigdy wcześniej nie myślałem o śmierci. Dopóki istniejesz, nie zastanawiasz się nad tym. Dopiero kiedy przestajesz istnieć, zaczynasz wszystko kwestionować.”

Maggie ma piętnaście lat, ma w sobie ogromną wrażliwość, nigdy w życiu nie miała łatwo. Ojca nigdy nie znała, matka nie żyje, a z ukochaną babcią cierpiącą na demencję, kontakt jest bardzo ograniczony. Umieszczona w kolejnej rodzinie zastępczej z trudem próbuje się odnaleźć. Czuje się bardzo samotna, przez wszystkich opuszczona. Jedyna radość w jej trudnej codzienności to wizyty u babci i książki, które niosą jej ukojenie, są całym światem. Pewnego razu, niemal dochodzi do tragedii, pogrążona we własnych myślach Meggie prawie zostaje potrącona przez pędzący samochód. Życie ratuje jej Ryder – nic w tym niezwykłego, gdyby nie fakt, że chłopak nie żyje od pięciu lat… Zagubiony między światami, został duchem, spotkanie Maggie odmieniło jego ponurą rzeczywistość.

     „Bo światło nie czekało, aż wyjdę z szoku i dobrze się zastanowię. Po minucie czy dwóch zniknęło, a ja zostałem na brzegu rzeki, patrząc na rodzinę, która zrezygnowała z prób reanimacji i płakała nad moim ciałem”.

Ona żyje, on jest duchem, czy tych dwoje może połączyć prawdziwe uczucie? Czy jest to możliwe? Akcja powieści toczy się swoim rytmem i intryguje. Fabuła ciekawie poprowadzona, zaskakuje pomysłem, niesie spore emocje. Chwilami miałam wrażenie, że kilka wątków Pani Josie potraktowała bardzo powierzchownie. Autorka pisze lekko, przyjemnie, naturalnie, z łatwością i realizmem oddaje emocje jakie stają się udziałem naszych bohaterów. Maggie i Ryder do obojga poczułam sympatię, narracja toczy się naprzemiennie z ich perspektywy – znamy ich myśli, porywy serca, wewnętrzne zmagania. Maggie jest spokojną, nieśmiałą, zagubioną, samotną, dobrą dziewczyną. Życie, zły los bardzo ją doświadczyły. Ryder jest wrażliwy, samotny i niewidzialny, zawieszony w próżni, pogrążony w bolesnej, trudnej monotonni. Spotkanie Maggie staje się dla niego powiewem nadziei. Tych dwoje w pewien sposób podobnych do siebie młodych ludzi, tworzy zgraną parę.

Dwoje młodych, zagubionych ludzi, dzieli ich sporo, a łączy jeszcze więcej. Maggie w swoim życiu straciła wiele. Jej babcia jest zbyt schorowana, aby wychowywać Maggie, a ta zbyt młoda by opiekować babcią. Kolejna rodzina zastępcza nie daje oparcia, stabilizacji. Dziewczyna nie chce się przywiązywać, wie, że w każdej chwili kolejny raz może zostać przeniesiona. Ryder stracił szansę, aby pójść za światłem, stał się duchem. Między naszymi bohaterami rodzi się niewinne, delikatne uczucie. Ogromna siła miłości, poświęcenie, wyrzeczenia, samotność, choroba, śmierć, która jest ostatecznością.

Jak potoczą się losy bohaterów? Czy można pokochać ducha? Czy można oszukać przeznaczenie?

Romantyczna, słodko – gorzka opowieść, która wzrusza, bawi, daje do myślenia. Czytało się szybko i przyjemnie. Idealna pozycja nie tylko dla nastolatków. I to zakończenie… Za książkę dziękuję wydawnictwu Harper Collins. Serdecznie polecam.

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

2 komentarze

Leave a Response