Unikalny tekst

„Zimny ogień”

Autor: Monika Liga

Seria: “Żywioły” (tom 2)

Wydawnictwo: motylewnosie.pl

Gatunek: literatura obyczajowa, romans, erotyk

Liczba stron: 204

Data wydania: luty 2021 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Pakiet “Żywioły” TUTAJ 🙂

Drugi tom serii „Żywioły” od samego początku wciągnął mnie niesamowicie. Gorąca, zaskakująca, pełna miłosnych uniesień opowieść. Romans, spora dawka pikantnych, ostrych scen, szczypta sensacji i dobry humor. O odkrywaniu siebie na nowo…

   „Tak naprawdę chciałam zagłuszyć wstręt do samej siebie, wydać się sobie lepsza”.

Jola próbując nabrać dystansu do wszystkiego, co miało ostatnio miejsce w jej życiu, zaszywa się w domku w głębokim lesie. Niedawno zmarły ojciec zostawił go jej w spadku. Właśnie się rozwiodła, chociaż wcale tego nie chciała. Kolejny raz ma wrażenie, ze nie spełniła oczekiwań mężczyzny, że zawiodła. Pierwszym był ojciec, który dość nagle porzucił ją i jej matkę dla innej kobiety, potem jej – już były mąż. Ciepłe, pełne miłości relacje z ojcem zostały całkowicie zerwane przez niego. Jola do dziś nie potrafi zrozumieć jego postępowania. Jest to rana, która tkwi w niej głęboko i co jakiś czas daje o sobie znać. Uciekając przed światem i ludźmi ma nadzieję na upragnioną ciszę i spokój. Niespodziewanie na jej drodze staje pewny siebie mężczyzna, z wyglądu przypomina jej Neandertalczyka. Pod jego wpływem zimna i zdystansowana Jola zmienia się w kobietę wulkan. Już wkrótce okazuje się, że domek skrywa w sobie wiele tajemnic. A niespodziewana wizyta pana z elektrowni przewróci jej świat do góry nogami. Niebawem okaże się, że Jola ma szansę przeżyć przygodę swojego życia…

    „Nie myśleć! Nie gdybać! Czerpać z chwili obecnej!”

Miłość, która przychodzi niespodziewanie i bierze we władanie całe nasze jestestwo. Wszystko inne przestaje być ważne… Akcja powiesić toczy się dynamicznie, zaskakuje rozwojem wydarzeń i niepokoi. Fabuła ciekawie utkana, niesie ogromne, przeróżne emocje. Pani Monika kolejny raz pozytywnie zaskakuje, jej styl jest płynny, lekki, przyjemny. Z łatwością i empatią oddaje emocje, jakie targają naszymi bohaterami. Jest szczerze, realnie, dosadnie, pikantnie, odważnie z poczuciem humoru. Niesamowita wyobraźnia! Trudno się oderwać, opowiedziana historia całkowicie pochłania. Ciekawie ukazani bohaterowie, zwykli ludzie ze sporym bagażem życiowych doświadczeń. Do Joli początkowo miałam mieszane uczucia, jednak przy bliższym poznaniu bardzo zyskuje. Poraniona wewnętrznie, uważa siebie za oziębłą, zimną osobę. Neandertalczyk okazuje się przyjemnym facetem, który ma swoje tajemnice. Wprowadza Jolę w nieznane jej do tej pory cielesne doznania i odczucia. I tajemniczy Oleg, który mocno namiesza w jej ułożonym życiu.

Bolesne przeżycia z dzieciństwa mają swoje konsekwencje w dorosłym życiu. Odciskają piętno i nie pozwalają o sobie zapomnieć. Poczucie bycia gorszą, niekochaną, odrzucenie, niepewność, ból. Głęboko ukryte własne potrzeby, próba sprostania oczekiwaniom i wymaganiom innych. Dążenie do perfekcyjnego wyglądu, tak jakby ono miało zrekompensować i zagłuszyć wszystko inne. W całość, idealnie wplecione pełne namiętności, ognia, burzące krew w żyłach opisy seksu.  Do tego szczypta sensacji, intrygi i mamy rewelacyjną całość.

Porywająca, pikantna, pełna namiętności opowieść. O szukaniu swojego miejsca na ziemi, odkrywaniu siebie i swoich pragnień na nowo. Warto unieść głowę i iść za głosem serca. Zakończenie całkowicie zaskakuje, z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Za książkę dziękuję autorce. Jeżeli lubicie kipiące seksem opowieści z intrygującą obyczajowością, bardzo polecam 🙂

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Jeden komentarz

Leave a Response