Unikalny tekst

„Złamane więzi”

Autorka: Cora Reilly

Cykl: „Camorra Chronicles” (tom 4)

Wydawnictwo: NieZwykłe

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 394

Data wydania: wrzesień 2021 r

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Niezmiennie uwielbiam książki Cory Reilly! Czwarty tom serii “Camorra Chronicles” jest tak samo rewelacyjny jak pozostałe. Czuję podziw dla Autorki za to, z jaką lekkością i empatią potrafi oddać emocje, jakie targają bohaterami…

   „Złe rzeczy nie są dziełem przeznaczenia ani karą wymierzoną przez jakąś siłę. Złe rzeczy po prostu czasem się zdarzają.”

Kiara i Nino ze „Złamanych emocji” powracają, to oni ponownie dostają głos. Wydarzenia jakie miały miejsce w „Złamanej dumie” widziane ich oczyma. Kiara jako dziecko niechciane, bardzo marzy o kochającej rodzinie. Coraz silniejsze więzi zaczynają ja łączyć z braćmi Falcone. Nawet Remo nie budzi w niej już takiego przerażenia. Stają się dla niej braćmi, prawdziwą i jedyną rodziną jaką ma. Kiara dba i troszczy się o nich najlepiej jak potrafi. Czuje się jedną z nich. Uczucie jakie ją łączy z Nino jest coraz silniejsze, wspierają się nawzajem, rozumieją. Zostali naznaczeni przez traumatyczne dzieciństwo, próbują odciąć się od niego, zapomnieć i żyć przyszłością. Czy im się uda? Coraz częściej myślą o dziecku. Niestety wszystko się komplikuje, ponownie w ich życie wkracza matka braci. Nic dobrego z tego nie wyniknie…

   „Niczego nie pragnęłam tak bardzo, jak stać się częścią tej rodziny.”

Z przyjemnością ponownie przeniosłam się do trudnego świata braci Falcone i ich kobiet. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, niesie ogromne emocje. Fabuła ciekawie utkana, dopracowana i wyważona w każdym szczególe. Dotyka skomplikowanych relacji międzyludzkich, wzajemnych zależności, a w tle złowroga mafia. Styl autorki jak zawsze na najwyższymi poziomie. Jest bardzo realnie, szczerze, intrygująco, barwnie, ze szczyptą dobrego humoru. Pani Cora jest mistrzynią w przekazywaniu emocji – robi to na mnie zawsze ogromne wrażenie. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, charyzmatyczni, niejednoznaczni, silne, złożone osobowości. Kiara i Nino to z ich perspektywy toczy się narracja, mamy dokładny wgląd w ich serca i umysły. Do obojga poczułam ogromną sympatię. Kiara to cicha, spokojna, serdeczna dziewczyna, zmienia się nabiera pewności siebie, jest bardziej otwarta. Jako dziecko przeżyła dramatyczne chwile, których konsekwencje cały czas ponosi, trudno o czymś takim zapomnieć. Nino cóż to za facet! Niebezpieczny, inteligentny, bezwzględny dla swoich wrogów. Coraz silniej, dzięki Kierze zaczyna odczuwać emocje, nosi w sobie głębokie blizny. Remo niezmiennie budził we mnie ciekawość i obawę. Jego umysł, spostrzegawczość i szaleństwo zadziwiają. Moje serce całkowicie skradł Savio – jego poczucie humoru, pewność siebie, zadziorność, siła. I Adamo, najmłodszy z braci – pogubił się w tym wszystkim.

    „Kiara zdołała zobaczyć we mnie coś więcej. Dostrzegła część mojej osobowości, której sam w sobie nie widziałem, dopóki ona nie weszła do mojego życia.”

Bracia Falcone na czele z Remo to bezduszni mordercy, twardą bezwzględną ręką sprawują włączę. Budzą strach, niepewność, respekt, szacunek. Mają siebie nawzajem, sobie bezgranicznie ufają, zawsze i wszędzie mogą na siebie liczyć. Remo jest osobą, która scala rodzinę. Ich poświęcenie, troska, dbanie o bezpieczeństwo bliskich ukazuje, że na dnie swoich mrocznych serc, ukrywają dobre uczucia. Opieka nad bliźniakami, ich podejście do dzieci, miłość są po prostu piękne. Lojalność, siła i znaczenie rodziny. Niepokojące rozterki serca, obawa, strach o to, co przyniesie przyszłość. W całość idealnie wplecione, pełne namiętności, subtelne opisy seksu.

Rewelacyjna, porywająca, niesamowita! Uczucia, emocje, jakie targały naszymi bohaterami całkowicie mną zawładnęły. Z niecierpliwością czekam na kolejne części. Za książkę dziękuję wydawnictwu NieZwykłe. Warto czytać serię w kolejności chronologicznej. Bardzo polecam wszystkie książki autorki 🙂



Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Jeden komentarz

Leave a Response