
Autorka: Krystyna Mirek
Wydawnictwo Luna
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 320
Data wydania: listopad 2021 r.
Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂
Piękna, poruszająca opowieść o ludziach, trudnych wyborach, miłości, przyjaźni i tajemnicach z przeszłości. Całość otulona świątecznym, niepowtarzalnym klimatem.
„Życie nigdy nie jest doskonałe i nie będzie, na to nie ma co liczyć. Ale nie musi być idealne, żeby było piękne.”
Jaworzynki – małe miasteczko, Jowita, Ignacy i Adam są przyjaciółmi z dzieciństwa. Z przyjściem dorosłości ich relacje zaczęły się mocno komplikować. Teraz po latach mają zmierzyć się z przeszłością. Adam jest ciepłym, otwartym, szanowanym dyrektorem szkoły od zawsze zakochany w Jowicie, która jest burmistrzem miasta i nie odwzajemnia uczuć Adama. Ignacy dawno temu wyjechał do Stanów, teraz po latach niespodziewanie zapowiedział swój powrót. Wspólnie organizowany świąteczny bal, wywołuje niechciane wspomnienia, a tajemnice z przeszłości stopniowo wychodzą na jaw. Czy będą potrafili się z nimi zmierzyć?
Julka jest zakochaną z wzajemnością nastolatką, wychowywaną przez apodyktycznych rodziców, którym wydaje się, że wszystko wiedzą o swojej jedynaczce. Już niebawem ona i jej rodzice będą musieli się zmierzyć z trudnym wyzwaniem. Czy będą w stanie? Lidka, która zmaga się z samotnym macierzyństwem i skrycie kocha się w pewnym mężczyźnie, którego serce należy do innej.
„Mimo młodego wieku miała świadomość, że spotkać kogoś, z kim tak dobrze się rozumie, jest czymś niezwykle rzadkim i bardzo cennym.”
Z przyjemnością i ciekawością wkroczyłam w świat wykreowany przez Autorkę i dobrze mi tu było. Wielowątkowa akcja powieści toczy się niespiesznie i intryguje. Fabuła dopracowana w każdym szczególe, zajmująco poprowadzona, ukazuje trudne, złożone relacje międzyludzkie. Styl Pani Krystyny jest bardzo lekki, barwny, naturalny. Autorka z łatwością oddaje emocje, wewnętrzne rozterki, zmagania, porywy serca naszych bohaterów. Czuć szczerość, realizm i wnikliwość. Ciekawie ukazani bohaterowie, to ludzie jakich mijamy w naszej codzienności, pełni wad, zalet, chwil pełnych radości i smutków. Ich losy są mocno ze sobą powiązane. Samo życie. Nie wszystkich polubiłam, nie dało się.
Święta to magiczny, klimatyczny czas. Łatwiej wtedy jest wybaczyć, pojednać z rodziną, otworzyć serce na innych. Nasi bohaterowie zmagają się problemami jakie niesie codzienność i z ukrywanymi tajemnicami z przeszłości. Julka jest przerażona, strach i niepewność przed reakcją rodziców na wieści jakie musi im oznajmić paraliżują ją. Dziewczyna często ma wrażenie, że kompletnie do nich nie pasuje. Jej chłopak mocno ją wspiera, nie wyobraża sobie, aby ktoś mógłby ich rozdzielić. Oboje pogubili się, za szybko wkroczyli dorosłość. Co przyniesie im przyszłość? Samotność, niedopowiedzenia, złudne nadzieje i niewykorzystane szanse. Miłość, przyjaźń, brzemię sekretów i kłamstwa, które komplikują wszystko. Trudne relacje rodzinne, brak zaufania, szczerości, niedopowiedzenia, narzucanie własnej woli. Trudny egzaminy jakie niesie życie. Czy każdy go zda?
Ciepła, emocjonalna, mądra otulona świątecznym klimatem opowieść. Bardzo życiowa o miłości, trudnych wyborach, przyjaźni, wybaczaniu i nadziei. Niesie przesłanie, całkowicie skradła moje serce. Za książkę dziękuję wydawnictwu Luna. Serdecznie polecam.


Poprosiłam o tę książkę w liście do świętego Mikołaja i teraz czekam na święta.