
Autorka: Sylwia Trojanowska
Cykl: „Anna i Gustaw” (tom 2)
Wydawnictwo:Marginesy
Gatunek: literatura piękna
Liczba stron: 320
Data wydania: luty 2023 r.
Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂
Fascynująca, trudna historia, od której w żaden sposób nie mogłam się oderwać. Drugi tom cyklu „Anna i Gustaw”, w którym prawda historyczna idealnie miesza się z obyczajowością. Jak ja lubię takie opowieści!
„W ciężkich czasach marzenia wydają się jedynie ułudą, ale to one pomagają przetrwać”.
Wybuch wojny stał się początkiem końca wszystkiego, co dobre. Koniec 1939 roku Stettin, Anna Łabędź próbuje u boku męża Gustawa Guderiana pogodzić się z dramatycznymi wydarzeniami jakie miały niedawno miejsce w jej życiu. Niemcy dokonali egzekucji, zginęli wszyscy jej bliscy, tylko ją Gustaw zdołał ocalić. Dziewczyna podejmuje próbę, aby wpasować się w rolę idealnej żony niemieckiego urzędnika. Bardzo tęskni za dawnym życiem, za bliskimi, za wszystkim, co utraciła. Kobieta czuje, że Gustaw coś przed nią ukrywa, ma swoje tajemnice. W jej życie z impetem wkracza Michelle LaCour, przebojowa, pełna życia aktorka. Intuicja podpowiada Annie, że nie powinna jej ufać, niebawem kobiety zaczynają się przyjaźnić.
„Próbowała ułożyć sobie wszystko w głowie. Ale czy to w ogóle było możliwe nowe życie? Na razie nie potrafiła sobie tego wyobrazić. Tyle zła wydarzyło się w ciągu ostatniej doby i to takiego, którego nie dało się niczym wytłumaczyć. Zła, które ludzie wyrządzili ludziom. „

Nie jest to łatwa opowieść… Wielowymiarowa, wnikliwa perspektywa, ukazująca psychologiczne studium ludzkich zachowań w trudnych warunkach. Akcja toczy się swoim rytmem, nieustannie zaskakuje i wywołuje ogromne emocje. Fabuła ciekawie poprowadzona trudny wojenny czas, pokomplikowane relacje międzyludzkie i przeżywane dramaty. Styl Autorki jest bardzo płynny, plastyczny, obrazowy, a przy tym lekki, powodował ogromną przyjemność z czytania. Pani Sylwia pisze z pasją i ogromną energią, czuć zaangażowanie i wiedzę historyczną. To było niesamowite i bardzo emocjonalne! Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie. Skomplikowane, autentyczne, rewelacyjnie wykreowane osobowości, wzbudzają w czytelniku wiele sprzecznych emocji. Nie wszystkich polubiłam, nie dało się. Cały czas miałam wrażenie, że razem z nimi przemierzałem ich kręte życiowe ścieżki. Anna jest inteligentna, odważna, ma w sobie ogromną zachłanność na życie, bywa zadziorna i jednocześnie pokorna, z łatwością potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji, dostrzega więcej niż inni. Jej życie bardzo się zmienia, musi nauczyć się grać, musi stać się kimś innym.
Ludzkie życiowe zawirowania, na tle umiejętnie ukazanego tła historycznego. Stettin, miasto tętniące pozornie spokojnym życiem, wojna zbiera swoje przerażające żniwo, ludzie wywożeni do ciężkich robót, wyzysk, praca ponad siły, strach, niemoc. Przywdziane maski, które pomagają odnaleźć się w strasznej codzienności. Każdy ma jakieś tajemnice, coś ukrywa, z czymś się mierzy, próbuje dopasować. Świat pełen kontrastów, elitarna niemiecka śmietanka, która dobrze się bawi, korzysta z życia, ich zakłamanie, bezgraniczne bestialstwo i ludzie, którym odebrano wszystko. Miłość i jej różne oblicza, ta zakazana, zdolna do każdego poświęcenia. Zaufanie, które jest na wagę złota, moralne dylematy, które zżerają od środka. Kobieca przyjaźń, przewrotny los, który lubi płatać figle.
Fascynująca, mądra, nieprzewidywalna, napisana z empatią opowieść, Tornado emocji, prawdziwa perełka w gąszczu innych powieści o podobnej tematyce. Daje do myślenia, zostanie we mnie na dłużej. I to zakończenie, czegoś takiego kompletnie się nie spodziewałam… Za książkę dziękuję Wydawnictwu Marginesy. Była to niesamowita, niełatwa, prawdziwa uczta literacka, której całkowicie dałam się porwać. Z całego serca polecam, czytajcie!

