Autor: Marianne Williamson
Tłumaczenie: Anna Gąsowska
Wydawnictwo Kobiece
Gatunek: poradnik
Liczba stron: 288
Data wydania: luty 2020 r.
Czy droga do szczęścia zawsze musi prowadzić przez łzy? Ta pozycja to bardzo ciekawe i wiarygodne spojrzenie na smutek i cierpienie, które są potrzebną lekcją w drodze do szczęścia. Duchowa i emocjonalna podróż w głąb ludzkiego serca
„Nawet w szczęśliwym życiu zdarzają się smutne dni. Smutek często jest oznaką rozwoju”.
Każdy z nas miewa chwile smutku, zwątpienia, wewnętrznej pustki. Nieuzasadnionych lęków, nawału myśli. Chcielibyśmy ruszyć do przodu, ale coś nas blokuje, zatrzymuje, czujemy się jakbyśmy byli w potrzasku. Poradnik Pani Marianne Williamson – znanej działaczki, aktywistki i motywacyjnej mówczyni, która bazuje na własnych doświadczenia i historiach innych ludzi – może być dla nas drogowskazem i pomocą w obraniu drogi, aby znaleźć swoje szczęście.
Poradnik zaskakująco dobrze się czyta, jest dopracowany, dojrzały, napisany bardzo przystępnym i prostym językiem. Czuć ogrom pracy, zaangażowanie i serce jakie autorka włożyła w jego powstanie. Został podzielony na dwanaście rozdziałów, każdy z nich porusza inne, bardzo istotne zagadnienia dotyczące naszego życia. Przez smutek, ból, skomplikowane relacje między ludzkie, depresję, walkę o siebie, o odzyskanie kontroli nad własnym życiem. O potędze umysłu, miłości, pragnieniach, pasjach i wierze. Jak bardzo istotna i konieczna jest zwykła rozmowa. O tym, że nie można nosić bólu w sobie, trzeba o nim głośno mówić, starać się uwolnić od niego. Każda chwila w naszym życiu, nawet ta najczarniejsza ma jakiś ukryty cel – autorka wielokrotnie to podkreśla. Negatywne i pozytywne emocje.
Zupełnie nowe, inne spojrzenie na cierpienie i smutek, jak można z niego czerpać siłę i motywację do dalszego działania, samorozwoju. Skąd znaleźć siłę, aby walczyć z bólem? Jak stawić mu czoło, nie poddać się? Przepełniona ciepłem, spokojem, niosąca ukojenie i spokój. Próba zajrzenia w głąb siebie, uważne przyjrzenie się swoim uczuciom. Być może ta książka stanie się takim pierwszym, małym krokiem do pozytywnych zmian w naszym życiu.
Cytowane fragmenty z Pisma Świętego i krótkie modlitwy niosące ukojenie. Duchowa wędrówka śladami Buddy, Mojżesza i Jezusa, którzy widzieli i doświadczyli ogromnego cierpienia.
Każdy z nas znajdzie w tej książce coś dla siebie, co mu pomoże, wskaże drogę, ułatwi zwykłą szarą codzienność. Uniwersalność i lekkość przekazu tego poradnika powoduje, że może stać się on bardzo pomocny w chwilach zwątpienia, rozgoryczenia, ukazując pozytywne zmiany. Duchowy i refleksyjny wymiar skłania do refleksji i zadumy, wiem, że niejednokrotnie do niego wrócę. Za książkę dziękuję Wydawnictwu Kobiece. Była to bardzo mądra i wartościowa pozycja być może pomoże niejednemu z nas stawić czoło beznadziejności, cierpieniu, niemocy. Oby! Polecam 🙂
Nie gustuję w poradnikach, a już zwłaszcza motywacyjnych i osobowościowych… Myślę, że każdy powinien szukać motywacji w sobie i wokół siebie, a nie szukać inspiracji u innych.