Unikalny tekst

“Babel. Pocałunek śmierci”

Spread the love

Autorka: Monika Raspen

Wydawnictwo: Muza

Gatunek: kryminał, sensacja, thriller 

Liczba stron: 448

Data wydania: luty 2025 r.

   Uwielbiam książki, które wciągają już po pierwszych słowach. To rosnące wewnętrzne przekonanie, ta radość – trafiłam na prawdziwą perełkę, czeka mnie prawdziwa uczta literacka. Ta powieść taka jest.                           #wartojakpieron

     “Kobiety ciągle muszą udowadniać. Mężczyznom wystarcza, że po prostu są”.

   Przenosimy się do Anglii, jest rok 1968. W szpitalu leży ciężko chora kobieta, która całkowicie jest zależna od innych. Jej wspomnienia… Lata międzywojenne, Warszawa i jej dwa zupełnie różne oblicza. Z jednej strony prężnie rozwijająca się metropolia, przepych, bogactwo, a z drugiej biega, głód, brak pracy, groźni przestępcy, którzy nie cofną się przed niczym, by osiągnąć swój cel. Max Korpa jest bezwzględnym gangsterem i psychopatą, jego mroczne interesy przerażają. Jego interes kwitnie, zajmuje się handlem młodymi kobietami. Kuszone wyrwaniem się z biedy wpadają w sidła gangstera, dalej wysyłane są do domów publicznych w Ameryce Południowej. Utworzona specjalna jednostka Polskiej Policji Kobiecej, pod dowództwem Stanisławy Paleolog podejmuje nierówną walkę z przestępcami. 

      “To on pokazał jej, że nawet w świecie pełnym kontrastów, korupcji i fałszu można pozostać wiernym sobie. I cały czas być dobrym człowiekiem”.

   To było niesamowite i piękne! 

   Moje kolejne, bardzo udane spotkanie z twórczością Autorki. Poruszająca, pełna dramatów historia. Wielowątkowa, a przy tym spójna opowieść, szeroka, wnikliwa perspektywa. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, niezmiennie intryguje. Fabuła zajmująco poprowadzona, jest dopracowana w każdym szczególe. Styl Autorki jest piękny, barwny, obrazowy, a przy tym lekki, naturalny, powodował ogromną przyjemność z czytania. Pani Monika pisze z pasją czuć zaangażowanie i ogromną wiedzę historyczną. Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie. Skomplikowane, autentyczne osobowości, wzbudzają w czytelniku wiele emocji. Nie wszystkich polubiłam, nie dało się. Obok postaci autentycznych, znanych nam z kart historii mamy postacie, wykreowane na potrzemy fikcji literackiej. Niesamowite młode, odważne, silne kobiety “złota piątka” Róża, Tatiana, Ada, Magda i Nina. Każda jest inna, ma inne przeżycia za sobą, inne marzenia. Są wyjątkowe, przed nimi trudne zadania i praca w świecie zdominowanym przez mężczyzn.

   Autorka czaruje słowem, wyraźnie oddaje klimat i atmosferę dwudziestolecia międzywojennego. Warszawa w całej swej pięknej i mrocznej odsłonie. Obok bogactwa i splendoru mamy biedę i mroczną, wręcz duszną atmosferę przestępczego półświatka. Ludzkie pokomplikowane losy, wzajemne zależności, próba wyrwania się z biedy, brak perspektyw na lepsze jutro. Wszechobecna dominacja mężczyzn, kobiety postrzegane jako te gorsze. Mroczna ludzka strona, brak moralnych zasad, jakichkolwiek hamulców przed czynieniem zła. Sutenerstwo, prostytucja, przemoc domowa. Korupcja, przekupstwo, zdemoralizowana władza.

   Wyśmienita uczta literacka! Klimatyczna, napisana z rozmachem powieść łącząca w sobie elementy kilku gatunków, kryminalnego, obyczajowego i romansu, wszystko ze sobą idealnie współgra, tworząc całość, od której trudno się oderwać. Fikcja literacka idealnie współgra z prawdą historyczną. I te zaskakujące ciekawostki historyczne! Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Za książkę dziękuję Autorce i wydawnictwu Muza. Polecam, czytajcie!

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Leave a Response