
Autorka: Małgorzata Garkowska
Wydawnictwo: Flow
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 400
Data wydania: sierpień 2024 r.
Moje kolejne bardzo udane spotkanie z twórczością Autorki. Tym razem zaskakujący romans, który ma swoje drugie dno.
“Pierwszy raz w życiu czułem, że nie chcę odpuścić, że naprawdę mi zależy. To jednak prawda, że miłość czyni ludzi lepszymi”.
Lena próbuje zacząć od nowa, przeprowadziła się do nowego mieszkania, szuka pracy. Powodem jest zaborczy, agresywny kochanek. By uciec od nawału myśli, choć na chwilę zapomnieć, udaje do pubu. Tam zastaje dobrze bawiące się towarzystwo, Filip z przyjaciółmi i zarazem wspólnikami świętuje trzeci rok istnienia firmy. Lena dostrzega, jak towarzysząca mu kobieta dosypuje coś do drinka. Pod wpływem impulsu postanawia mu pomóc. Następnego dnia mężczyzna budzi się na kacu, w nieznanym mu miejscu. Chcąc odwdzięczyć się Lenie, proponuje wspólny obiad. Jednocześnie ma wrażenie, że jego ułożona, stabilna codzienność się sypie. U Leny zjawia się nieproszony gość, jej były kochanek ze swoimi roszczeniami. Kobieta mimowolnie, wbrew sobie mu ulega. Lena i Filip czują, że między nimi zaczyna rodzić się uczucie. Jednak przeszłość Leny odzywa się ponownie, a jedna zła decyzja prowadzi do dramatycznych wydarzeń…
“Myśli w mojej głowie nie dawały mi spokoju, a pogarda, jaką czułam do siebie na wspomnienie mojej bezwolności i tego, jak skutecznie mnie potrafił złamać, nie pozwalała mi zamknąć oczu. Jak marionetka…”

Z przyjemnością wzięłam do ręki najnowszą powieść Pani Małgorzaty Garkowskiej i całkowicie przepadłam. Wielowymiarowa, wnikliwa perspektywa, niepokojąca, poruszająca historia. Akcja powieści toczy się swoimi rytmem i intryguje. Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, niesie emocje i wyraźnie wyczuwalny dreszcz niepokoju, który narasta wraz z rozwojem wydarzeń. Autorka pięknie pisze – przez książkę się płynie. Wnikliwie, realnie nakreślone charaktery bohaterów, wyraźny rys psychologiczny ich osobowości. Narracja toczy się z perspektywy Leny i Filipa, dokładnie widzimy ich wewnętrzne rozterki, wahania, porywy serca, niepokój, obawy, strach. Do obojga poczułam sympatię, z ciekawością śledziłam ich poczynania.
Pisarka w subtelny, przyjemny, chwilami dosadny sposób porusza szereg trudnych problemów naszej egzystencji. Próba rozpoczęcia życia na nowo. Toksyczny związek, wymagania, roszczenia, kłamstwa, przemoc fizyczna i psychiczna, umiejętne manipulowanie. Fałszywa przyjaźń, łatwowierność, przekręty finansowe. Zawiłe meandry uczuć, tajemnice z przeszłości, niedopowiedzenia. Ludzkie, kręte życiowe ścieżki, budzące niepokój motywacje postępowania, duszne, pełne mroku zakamarki ludzkiej osobowości, stwarzane pozory, przywdziewane maski. Początkowo nic tu nie jest takie, jak nam się wydaje.
Wciągający, bardzo emocjonujący romans, z zajmującą obyczajowością i elementami thrillera. Zakończenie bardzo mi się podobało. I to przepiękne, cieszące oko i serce wydanie – trwam w zachwycie. Za książkę dziękuję wydawnictwu Flow. Serdecznie polecam!
