Autorka: Merce Rodoreda
Tłumaczenie: Anna Sawicka
Wydawnictwo: Marginesy
Gatunek: literatura piękna
Liczba stron: 368
Data wydania: kwiecień 2024 r.
Wciągająca, nieszablonowa, zaskakująca opowieść. Klasyka współczesnej literatury katalońskiej.
“Niebo walczy o zwycięstwo z piekłem sumienia. Anioł i diabeł niewidzialni, który z nich piękniejszy? Starają się wzajemnie unicestwić”.
Ależ to była niesamowita opowieść!
Przenosimy się w czasie, siedemdziesiąte lata XIX wieku, początek dyktatury Franko i wojna domowa w Hiszpanii. Wielopokoleniowa rodzina, a wszystko zaczyna się od Teresy i Salvadora. Ona jest biedną córką handlarza rybami, on bogatym dyplomatą. Podejmują decyzję o wspólnym życiu, przeprowadzają się do pięknej willi na obrzeżach Barcelony. Zaczyna się trudna codzienność, prawdziwe życie naznaczone miłością, zdradami, kłamstwem, tajemnicami, namiętnościami…
“I nagle w każdej drobinie lustra zobaczyła lata swojego życia przeżytego w tym domu. Zafascynowana, pochylona nad ziemią, nie potrafiła tego pojąć. Wszystko się działo, zatrzymywało się, znikało. Jej świat ożywał tam w środku, ze wszystkimi kolorami, z całą siłą”.
Zawiłe ludzkie losy w całej okazałości. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, niezmiennie intryguje. Fabuła zajmująco, nieszablonowo poprowadzona, niesie ogromne emocje i wzrastające napięcie. Ukazuje zwykłe i niezwykłe w swej prostocie życie. Rewelacyjna płynność przekazu, rozmach, Autorka ma niesamowite, wręcz poetyckie, barwne pióro. Z łatwością oddaje emocje, wewnętrzne rozterki, jakie targają bohaterami, a tych im nie brakuje. Oni sami barwni, nietuzinkowi, złożone charaktery. Ciekawy psychologiczny rys na ich osobowości, do większości z nich poczułam sympatię. Z przejęciem i niesłabnącym zainteresowaniem śledziłam ich losy. Arystokracja, bogacze, a obok ich służba.
Od pierwszych stron zostałam wciągnięta w wir wydarzeń i trwałam tak do samego końca. Ludzkie życiowe zawirowania, Przeżywane dramaty, te osobiste i te rodzinne, targające namiętności, małżeństwa z rozsądku, miłość i zdrada, kłamstwa, niedomówienia, brak szczerości. Bogactwo, przepych, podział klasowy, kwestie społeczno-polityczne, moralność i jej brak.
Zaskakująca, inteligentna, napisana z rozmachem nietuzinkowa opowieść. Trudno ją było, choć na chwilę odłożyć, działa na zmysły. Przyjemność z czytania, emocje, ukryte między wierszami znaczenie. Trudno przejść obok niej obojętnie, siedzi we mnie, zostanie tam na dłużej. I ta przepiękna okładka – robi niesamowite wrażenie. Za książkę dziękuję wydawnictwu Marginesy. Serdecznie polecam tę zaskakującą sagę rodzinną.
