
Autor: Jakub Jarno
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Gatunek: literatura piękna
Liczba stron: 276
Data wydania: październik 2024 r.
Trwam w zachwycie i jestem pod wrażeniem tej trudnej, poruszającej, bijącej prostotą, pięknem powieści! Jedna z najlepszych, jakie ostatnio przeczytałam!
“I nigdy się człowiek z człowiekiem nie porozumie do końca, choćby nie wiadomo jak dobrze potrafił mówić”.
Trzy różne opowieści, trzy postacie z każdą z nich zaczyna nas łączyć silna więź. Mateusz jest fotografem z pasją. Widzimy go jako człowieka i artystę. Witek i Żerka po raz pierwszy zobaczyli się gdy byli dziećmi. Od razu nawiązała się między nimi nić porozumienia i akceptacji. Przyjaźń przyszła sama. Wybuch wojny zmienił wszystko, zostali rozdzieleni, a jednak ona ciągle w nim żyła, była tak, jak on w niej. Z zewsząd wyłaniało się bestialstwo, okrucieństwo, ale i człowieczeństwo. A oni trwali w przekonaniu, że gdzieś tam jedno na drugie czeka.
“Wojna wyzwala najgorsze w większości, ale też najlepsze w tych, którzy trochę dobra w sobie niosą”.

Niejednoznaczna, wymykająca się wszelkim schematom piękna opowieść. Wielowątkowa, przejmująca historia, akcja toczy się niespiesznie, fabuła całkowicie przykuwa uwagę, angażuje emocjonalnie, pochłania. Mamy czasy II wojny światowej, teraźniejszość i chwytające za serce, po dziecięcemu pisane listy. Autor czaruje słowem, z jego przekazu, z jego słów bije prostota, wrażliwość i piękno. Aż trudno uwierzyć, że to debiut. Słowa wnikają w czytelnika, kaleczą i jednocześnie dają ukojenie. Bohaterowie poranieni, zagubieni, niejednoznaczni, zaskakujący, dobrzy i źli. Wyraźnie, wręcz namacalnie czujemy ich emocje, wewnętrzne rozterki, rozważania, strach, niepewność, ból.
Wspomnienia ich siła i znaczenie, spod nich wyłania się miłość. Trudne, bolesne doświadczenia, szara, wojenna rzeczywistość. Dobrzy i źli ludzie, ukrywający się Żydzi, walka, holokaust. Z coraz gęstszego mroku, wyłaniające się światło i czułość. Losy bohaterów splatają się ze sobą, każdy z nich ma za sobą traumatyczne przeżycia. Miłość zostaje poddana trudnym próbom. Delikatność i moc przekazu. Biją z niej ból, smutek, niemoc, zagubienie, tęsknota, strata i nadzieja.
Przejmująca, niezapomniana, emocjonalna, subtelna podróż. Trudno ubrać w słowa głębię uczuć, jakich doświadczyłam podczas czytania. Coś pięknego, literatura najwyższych lotów. Zmusza do refleksji, do zatrzymania się, choć na chwilę w tym naszym pędzie życia. Za książkę dziękuję wydawnictwu Literackiemu. Bardzo, bardzo polecam!
