Agnieszka Olejnik
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 391
“Wina leży zapewne po obu stronach. Oczywiście, że po stronie Kamila bardziej, ponieważ okazał się kłamczuchem, zdrajcą, szują i gnojkiem. Ale po mojej też. Byłam zbyt uległa, potulna, nudna, bez wyrazu, bez charakteru, ciepłe kluch po prostu”.
Joanna przyłapuje swojego męża na zdradzie – przykre to co powiem – ale wyszło jej to tylko na dobre. Oczywiście na początku jest załamana, zrozpaczona, co wcale nie dziwi. W końcu przeżyli ponad dziesięć lat, to dużo. Jednak stopniowo przy dużym wsparciu rodziny i przyjaciół, podnosi się, zaczyna iść do przodu, rozwija się, zmienia pracę. Jej życie staje się pełniejsze, w końcu zaczyna myśleć o sobie. Podejmuje decyzje, o których wcześniej nawet by nie pomyślała, a co dopiero wcieliła w życie. Na jej drodze staje Maciek – przesympatyczny, poturbowany trochę przez życie blondyn – a jej przecież nie podobają się blondyni! Co z tego wyniknie? Czy odnajdzie się w nowej sytuacji życiowej?
“- Jestem pewna jednej rzeczy – ucięłam – Że poczułam smak wolności. Dziwny jest. Odrobinę gorzki, może ciut słodko-kwaśny. Zresztą trochę też słony od łez. Ale wiesz co? Całkiem mi się spodobał”.
Dobrze wykreowani bohaterowie, super przyjaciele i rodzeństwo. Fajnie jest się otaczać takimi ludźmi, od których emanuje pozytywna energia. Świadomość, że w każdym nomencie swojego życia masz na kogo liczyć – bezcenne. Pani Rozalia starsza osoba, niesamowicie ciepła i pogodna, bardzo ją polubiłam. Jej podejście do życia wzbudzało moją dużą sympatię. Iga i jej przejęzyczenia – rewelacja -wywoływała mój szeroki uśmiech. Jemioła z tytułu książki też odegra swoją, wcale nie małą rolę.