
Autorka: Magdalena Kordel
Cykl: “Wilczy Dwór” (tom-1)
Wydawnictwo: Znak
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 336
Data wydania/wznowienia: wrzesień 2024 r.
Przyjemność z czytania ogromna. Pierwszy tom cyklu “Wilczy dwór”, w którym meandry historii i rodzinne tajemnice tworzą pełną emocji opowieść.
“Czasem bez względu na to kim jesteśmy, dopada nas bezradność”.
Autorka przenosi nas w czasie, do czasów gdy Polska była pod zaborami. W życiu Konstancji cios szedł za ciosem, śmierć ukochanego męża, choroba przyjaciółki i klęska powstania listopadowego. Kobieta zdana tylko na siebie nie mogła poddać się rozpaczy, musiała znaleźć w sobie siłę, by stawić temu wszystkiemu czoła. Nie było jej łatwo, jednak od jej postawy zależało życie wielu ludzi. Czas płynie, rany się zasklepią, teraz Konstancja zarządza dużym majątkiem. Wsparciem i pomocą dla kobiety jest oddana ochmistrzyni Pelasia. I nagle wraz z niezapowiedzianym gościem, dawnym przyjacielem, wszystko ulega zmianie, przeszłość daje o sobie znać.
“…rodzimy dzieci nie po to, aby brać je w niewolę i zmuszać, by szły wytyczonymi przez nas drogami, ale po to, żeby szukały własnych ścieżek i spełniały własne marzenia, niekiedy zupełnie inne niż te, które my mamy”.

Z przyjemnością i ciekawością kolejny raz zanurzyłam się w świecie wykreowanym przez Panią Magdę i dobrze mi tu było. Akcja powieści intryguje, przenosi nas do XIX wieku, na wieś, do niewielkiego, szlacheckiego dworu. Fabuła zajmująco poprowadzona, czuć naturalność, prostotę, w powietrzu wirują tajemnice i delikatna szczypta niepewności. Autorka z łatwością wręcz czułością oddaje uczucia, wewnętrzne rozterki, zmagania i porywy serca naszych bohaterów. A oni sami barwnie ukazani to ludzie, którym przyszło żyć w trudnych czasach, czasach męskiej dominacji. Bohaterowie pozytywni, nietuzinkowi, swojscy, dobrzy i ich zupełne przeciwieństwa. Z przyjemnością zanurzyłam się w ich świecie i z ciekawością przemierzałam ich kręte życiowe ścieżki.
Wyraźnie czujemy atmosferę tamtych, minionych czasów. Poznajemy historię Wilczego Dworu, codzienność ludzi w nim mieszkających i jego panią. Konstancja nie miała łatwo, po śmierci męża musiała przejąć obowiązki pana domu. Co w czasach, gdzie o wszystkim decydowali mężczyźni, było bardzo trudne. To silna, zaradna, rozsądna, przedsiębiorcza młoda wdowa. Uśpiona przeszłość dostaje głos, budzą się demony przeszłości. Czas gdy grasowały niebezpieczne bandy, zuchwałość mężczyzn, pojedynki. Pragnienie zemsty, które przysłania wszystko inne. Zabobony, wierzenia, przesądy, którymi karmi się przesądny lód, czarownice, mokradła, ludowe mądrości. Ostatnia wola zmarłej przyjaciółki, tłumione emocje i skrywane uczucia.
Piękna, ciepła, klimatyczna opowieść. O rodzinnych tajemnicach, trudnych wspomnieniach, o przyjaźni, o miłości. Przyjemność z czytania ogromna, uśmiech często mi towarzyszył. Za książkę dziękuję wydawnictwu Znak. Serdecznie polecam.
