Unikalny tekst

“Serca żyjące nadzieją”

Spread the love

Autorka: Edyta Świętek

Cykl: “Sandomierskie wzgórza” (tom-3)

Wydawnictwo: Mando

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 392

Data wydania: maj 2025 r.

  Książki Pani Edyty biorę w ciemno. To zawsze są emocje i przyjemność z czytania. Nie inaczej było teraz, trzeci tom cyklu “Sandomierskie wzgórza” całkowicie przykuł moją uwagę. 

      “Nieważne, co będzie później. Liczyło się tylko tu i teraz”.

   Sandomierz i piękne góry Pieprzowe, jest rok 1925. Od razu zostajemy wciągnięci w niepokojący wir wydarzeń. Alina została napadnięta przez zbirów, którzy pragnęli zemścić się na Eustachym. Nie pozwoliła, aby strach ją zdominował, broniła się, jednak gdyby nie mąż nie dałaby rady dwóm osiłkom. Kobieta uświadamia sobie, jak bardzo zależy jej na Eustachym, jak bardzo stał się dla niej ważny. Między nimi zaczyna rodzić się uczucie, przeprowadzają się do Sandomierza, rozpoczynają nowe życie. Marianna samotnie wychowuje synka, Alina bardzo wspiera siostrę. Po długich poszukiwaniach zostają odnalezione szczątki Bożydara. Eustachy podejmuje odważną decyzję, która zaważy na ich przyszłości.

    “Eustachy musiał jednak przyznać w głębi duszy, że świat opiera się na obłudzie, bo mężczyźni rzeczywiście mogli czerpać z życia pełnymi garściami, porzucali dziewczęta, wpędziwszy je wcześniej w tarapaty, a szaleństwa młodości zwali zdobywaniem doświadczeń bądź wyszumieniem się przed czekającymi ich obowiązkami małżeńskimi”.

   Przyjemnie było ponownie spotkać się z bohaterami. Wielowątkowa akcja powieści toczy się swoim rytmem i intryguje, przenosi nas do czasów dwudziestolecia międzywojennego, do okolic Sandomierza. Fabuła ciekawie poprowadzona, niesie emocje, trzyma w delikatnym napięciu. Styl Autorki lekki, barwny, naturalny, realny. Z łatwością Pani Edyta oddaje wewnętrzne rozterki, zmagania, jakie towarzyszą naszym bohaterom, a ci zajmująco wykreowani. To ludzie z krwi i kości, z wadami i zaletami, bagażem trudnych życiowych doświadczeń. Z zainteresowaniem śledziłam ich trudne życiowe ścieżki. Moje serce skradł Eustachy, to pokiereszowany przez życie, tajemniczy, dobry człowiek. Pragnie jedynie spokoju i samotności. Narracja toczy się naprzemiennie z kilku perspektyw, co daje nam szersze spojrzenie na rozwój wydarzeń. 

   Pisarka zajmująco oddaje ducha minionych czasów, wnikliwe, realne spojrzenie na ówczesną rzeczywistość. Fikcja literacka współgra z prawdą historyczną. Bohaterowie zostają poddani licznym próbom, nie jest im łatwo. Skomplikowane relacje rodzinne, powielane schematy, kobiety traktowane przedmiotowo, jako coś gorszego. Brak hamulców moralnych, zrzucanie na innych odpowiedzialności za własne czyny, tajemnice i traumy z przeszłości, powielane błędy. Ludzka obłuda i zakłamanie, ocenianie, oczernianie innych. Postrzeganie innych przez pryzmat ich majątku, ocenianie po pozorach. Miłość, która przychodzi niespodziewanie, wznieca ogień, budzi szacunek, wzajemne wsparcie, zaufanie, wywołuje zmiany. Zioła, dary natury, ich moc, która dobrze wykorzystana służy ludziom.

   Klimatyczna, tchnąca szczerością i mądrością opowieść, która przykuła moją uwagę. Ludzkie słabości, niedociągnięcia, intrygująca wędrówka przez poplątane życiowe ścieżki. Niepokoi i wzrusza. Skłania do refleksji nad ułomnością ludzkiej natury. I to zakończenie… uch, z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Za książkę dziękuję wydawnictwu Mando. Z całego serca polecam.

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Leave a Response