Autorka: Katarzyna Michalak
Wydawnictwo: Znak
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 320
Data wydania: lipiec 2024 r.
Wciągająca, przepełniona emocjami powieść obyczajowa. Ukazuje trudne relacje rodzinne, skrywane sekrety i siostrzaną miłość.
“Szkoda życia na martwienie się i powracanie do tego, co było. Najwyższy czas cieszyć się tym, co tu i teraz i wyglądać z nadzieją tego, co będzie”.
Trzy siostry, Daniela, Dorota i Dominika, kiedyś przed laty były nierozłączne. Były dla siebie wsparciem, dzieliły się każdą troską, radością, opiekowały się sobą nawzajem. Wydarzenia, jakie miały miejsce, podczas pewnej burzowej nocy spowodowały, że ich drogi nagle się rozeszły. Każda z sióstr poszła swoją drogą, nie oglądając się za siebie. Teraz po latach spotykają się ponownie, nie z chęci ponownego spotkania, ale z konieczności. Ma się odbyć odczytanie testamentu zmarłej tragicznie ich matki. Ostatnia wola matki wzbudza w nich wiele emocji. Siostry mają odziedziczyć cały majątek, pod warunkiem że wspólnie podniosą z ruin podupadłe ranczo. Jeżeli im się to nie uda, wszystko dostanie pewien, tajemniczy mężczyzna, który nagle pojawił się w ich życiu. Jaką decyzje podejmą siostry? Spełnią wolę matki, czy rodzinny majątek przejdzie w obce ręce?
“I tak jak dziecko ma prawo do szczęśliwego dzieciństwa, tak nie każdy dorosły powinien mieć prawo do posiadania dzieci”.
Czytałam całkiem sporo powieści Pani Katarzyny Michalak, myślałam, że nie uda jej się mnie zaskoczyć. A jednak… bardzo się pomyliłam. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, intryguje, umiejscowiona jest w pięknym, sielskim miejscu. Fabuła ciekawie poprowadzona, ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie i tajemnice z przeszłości. Narracja toczy się z kilku perspektyw, co daje szersze spojrzenie na rozwój wydarzeń. Autorka ma przyjemne, lekkie, barwne pióro, okraszone dobrym humorem. Czytanie od początku do końca było przyjemnością. Naturalnie, wnikliwie oddaje emocje, jakie stają się udziałem naszych bohaterów. A ci bardzo dobrze wykreowani, to ludzie, jakich mijamy w naszej codzienności. Każdy z nich ma jakąś przeszłość, obciążeni są psychicznymi barierami, które nie pozwalają w pełni cieszyć się z życia.
Trzy siostry, różnią się od siebie zupełnie wszystkim, inaczej patrzą na świat, na codzienność. Łączy je jedno – niezłomna siła, która daje moc, by przetrwać każdą przeciwność losu. Ich drogi rozeszły się, jednak siostrzanej więzi nic nie jest w stanie złamać. Trudne relacje rodzinne, matka, dla której liczy się przede wszystkim kariera. Poczucie osamotnienia, bezpowrotnie stracone beztroskie dzieciństwo, poniesione straty, bolesne rozłąki, tęsknota. Mur niedopowiedzeń, kłamstwa, intrygi, rozgoryczenie, rozczarowanie, a nad tym wszystkim wyraźnie czujemy wzajemną miłość.
Wciągająca, słodko-gorzka, emocjonująca powieść obyczajowa. Ukazuje piękno i siłę siostrzanej miłości. I to zakończenie, uch… z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Za książkę dziękuję wydawnictwu Znak. Serdecznie polecam.
