Autor: Iwona Czarkowska
Wydawnictwo: Replika
Gatunek: komedia, romans, powieść obyczajowa.
Liczba stron: 336
Data wydania: sierpień 2020 r.
Zaskakująca komedia kryminalna, w której główną rolę odgrywa między innymi kura Pelagia! Ta powieść przepełniona jest rewelacyjnym humorem, wkręciłam się w nią niesamowicie. Jest to moje pierwsze bardzo pozytywne spotkanie z autorką.
„W końcu koza wyzdrowiała, za to zniknął żółw ze sklepu zoologicznego w centrum miasteczka. To była już jego kolejna ucieczka, ale tym razem nie został odnaleziony. Ostatnio ktoś go widział jak tuptał w stronę stacji kolejowej. Czyżby wyjechał z Zabrzeźna? Właściciel ciągle go szuka i nie traci nadzieję. Może żółw przyśle, chociaż kartkę?”
Poznajemy Majkę dziewczynę pełną energii i pasji. Jest dziennikarką w lokalnej gazecie, od zawsze marzyła o wydostaniu się z nudnego, monotonnego Zabrzeźna do niesamowitej i tak bardzo intrygującej ją Warszawy. Gdzie znalazłaby nowe możliwości, żyła pełnią życia, dynamicznie i ciekawiej niż tu na prowincji. Niestety jej narzeczony nazywany Diabłem, nie ma ochoty ani zamiaru opuszczać Zabrzeźna. Jej nudne i monotonne życie niespodziewanie nabiera rozpędu, kiedy ginie kura Pelagia. Rozpocznie się prawdziwy maraton pomyłek, niejasności i… śmiechu. Do akcji zostaną wciągnięci fałszywy dziennikarz, fałszywy meteorolog i weterynarz z żoną. Doborowe towarzystwo gwarantuje dobrą zabawę.
Akcja powieści toczy się dynamicznie i intryguje. Fabuła wydaje się być absurdalna, pełna dziwnych sytuacji i ludzi pozytywnie zakręconych. Jednak niesamowicie wciąga i przykuwa uwagę. Głośne wybuchy śmiechu gwarantowane! Zadziwiający wątek ze znikającą i nagle pojawiającą się przebiegłą i bardzo mądrą kurą Pelagią. Intrygujące przygody i niespodziewane wydarzenia. Styl autorki niesamowicie lekki i płynny, a poczucie humoru – rewelacja. Nietuzinkowi, niebanalni, zakręceni bohaterowie, noszący bardzo ciekawe nazwiska. Pani Iwona obarcza ich zaskakującymi perypetiami. Chwilami czyste szaleństwo 🙂 Zaskakująco dobre i zabawne dialogi.
Pani Iwona bardzo ciekawie, intrygująco połączyła komedię kryminalną, komedię romantyczną i powieść obyczajową. Niebezpieczni bandyci, nieboszczyk, fałszywi specjaliści, narkotyki, policja. I przeróżne zwierzęta, prawie zoo. Absurd goni absurd, a wesołe pomyłki i dziwne zdarzenia przepełniają całą opowieść.
Lekka, zabawna, ciepła, zwariowana opowieść, przepełniona ironią i sarkazmem. Jest idealną chwilą rozrywki i zapomnienia od naszej trudnej codzienności. Nie ma mowy o nudzie 🙂 Moje pierwsze spotkanie z autorką, ale z całą pewnością nie ostatnie. Za książkę dziękuję Wydawnictwu Replika. Był to niesamowicie pozytywnie i wesoło spędzony czas. Książkę polecam absolutnie każdemu 🙂
Ta powieść wydaje się naprawdę zwariowana. Jak na moje gusta chyba nieco zbyt, dlatego daruję sobie lekturę. 🙂
Nie wiem dlaczego, ale ja nie przepadam za humorem w książkach, więc jeszcze się zastanowię nad lekturą tej. ?