Unikalny tekst

„Zimowe serca”

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Autor: Anna Wolf

Wydawnictwo NieZwykłe

Gatunek: literatura obyczajowa, romans.

Liczba stron: 203

PREMIERA 18 listopada 2020 r.

Piękna, ciepła, przepełniona wiarą w drugiego człowieka i niespodziewanym uczuciem opowieść. Idealna pozycja na ten trudny czas.

       „Każda porażka uczy pokory i powoduje, że człowiek stara się jeszcze bardziej”.

Tara Willson to trzydziestoparolatka, matka dwóch dorastających córek. Niedawno się rozwiodła, boryka się z trudnościami finansowymi i byłym mężem. Zaznała od niego wielu upokorzeń i bólu. Facet w wyrachowany sposób znęcał się nad nią psychicznie. Na porządku dziennym były kłótnie, wyzwiska, poniżanie i wyśmiewanie. Tara nie mogąc już dłużej żyć w ciągłym strachu i niepewności decyduje się na rozwód, mając pełne poparcie i akceptację ze strony córek. Poturbowana na ciele i duszy, wie że bardzo trudno będzie jej ponownie zaufać. Mąż pozbawił ją wszelkich złudzeń dotyczących mężczyzn. Pewnej grudniowej nocy ratuje życie człowiekowi, któremu samochód zsunął się ze skarpy wprost do rzeki. Nie wie, że to dopiero początek znajomości, która zmieni całkowicie jej życie.

      „Zasługiwała na miłość i na kogoś, dla kogo będzie numerem jeden, a nie tylko meblem w domu, który można przesuwać wedle uznania i własnego widzimisię.”

Eryk Walker to człowiek z przeszłością. Niedawno wyszedł z więzienia, próbuje poukładać sobie życie na nowo. Całkiem dobrze mu to wychodzi. Ale… niestety jest bardzo samotny, chciałby kochać i być kochanym. Zdaje sobie jednak sprawę, że z jego przeszłością nie będzie to łatwe. Jaka kobieta będzie wstanie mu zaufać? Już niebawem jego mroczna przeszłość da o sobie znać.

     „Był, jaki był. Poraniony w środku i na zewnątrz”.

Każdy z nas zasługuje w życiu na drugą szansę. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, wzbudza ciekawość, niepokój i intryguje. Fabuła przenosi nas w trudny i pokomplikowany świat uczuć, wzajemnych zależności. Jest bardzo emocjonalna, realna i… tchnie optymizmem. Pani Ania pisze bardzo lekko, płynnie, czuć ogromną energię, pasję i zaangażowanie autorki. Jest szczerze i z humorem. Ciekawie ukazani bohaterowie powieści, wyraziści, barwni, intrygujący. Moje serce całkowicie skradł Eryk, niesamowity facet. Doznał w życiu wiele zła i sam wiele zła wyrządził. Ale stara, chce normalnie, uczciwie żyć. Jest bardzo ciepłym, wrażliwym, otwartym, pewnym siebie człowiekiem. Tara budziła we mnie sprzeczne odczucia, spokojna, uległa, z kompleksami, długo znosiła kaprysy i wybuchy wściekłości swojego męża, w końcu powiedział dość. I to bardzo mi się w niej spodobało. Jest kobietą pełną empatii i zrozumienia dla innych ludzi.  Nie ocenia, po prostu akceptuje.

Pięknie opowiedziana historia, pełna wzlotów i upadków, radości i smutków, samo życie. Ukazuje, jak łatwo jest ocenić drugiego człowieka przez pryzmat jego przeszłości czy wyglądu. Przeszłość, która daje znać o sobie wtedy gdy tego najmniej chcemy. Tajemnice, porachunki, zemsta. Próba ułożenie sobie życia od nowa, samotność, zagubienie. Niepokój, strach, niemoc, ból. Szukanie swojego miejsca  w życiu, determinacja i samozaparcie się w odnalezieniu się w nowej sytuacji. Przemoc fizyczna i psychiczna, agresja. Potrzeba kochania i bycia kochanym. Wzajemna fascynacja, pożądanie, miłość. Ciepła, serdeczna i mądra relacja z dziećmi.

Magiczny, pełen śniegu czas przedświąteczny, nieśmiało rodząca się miłość, przepełniona obawami i nadzieją. Powieść daje do myślenia, ukazuje jak łatwo ulegamy stereotypom, oceniamy, krytykujemy, wrzucamy ludzi do jednego worka. Jakie to przykre i krzywdzące. A Jaka jest prawda o drugim człowieku? Tego tak naprawdę do końca nigdy nie wiemy. Powieść ukazuje, że warto wierzyć  w siebie, w swoją siłę, nie poddawać się. A od toksycznych, złych ludzi uciekać jak najdalej. Za książkę i możliwość objęcia jej patronatem medialnym dziękuję autorce i Wydawnictwu NieZwykłe. Bardzo polecam 🙂

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Jeden komentarz

Leave a Response