Unikalny tekst

“Chata pod starym świerkiem”

Autorka: Wioletta Piasecka

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 320

Data wydania: październik 2024 r.

   Piękna i trudna jednocześnie opowieść. Przyjemność z czytania ogromna. Czas na książki świąteczne uważam za otwarty.

     “Kiedyś chciałam zbawić cały świat, teraz chciałabym zbawić siebie”.

   Jagoda i Malina to siostry wychowane w domu pełnym miłości i wzajemnego szacunku. Łączyła je silna więź, a podzieliła miłość do jednego mężczyzny i zdrada. Teraz po upływie dwudziestu lat pewne sprawy przyblakły, życie, trudna codzienność wiele zmieniły, jednak głęboka zadra w sercu wciąż tkwi. Jagoda jest szanowaną pediatrą, spełnia się zawodowo, ma kochającego męża i marzy o posiadaniu dziecka. Chciałaby adoptować pewnego chłopca, jednak mąż stanowczo odmawia i wtedy wychodzi na jaw, że od czterech lat prowadzi podwójne życie. Malwina jest mamą dwóch synów, jej reakcja z mężem pozostawia wiele do życzenia. Jej codzienność przepełniona jest ciężką pracą w gospodarstwie przejętym od rodziców męża. Pewne decyzje spowodowały, że zaczynają mieć problemy ze spłatą zaciągniętego kredytu. Jedynym rozwiązaniem wydaje się sprzedaż domu, który należy do obu sióstr. Czy kobiety będą umiały ze sobą rozmawiać, wybaczyć?

      “…słońce niosło radość i wiarę w to, że życie bywa chwilami piękne i że po złych dniach przyjdą te niepowtarzalne i wyczekiwane”.

    Kolejny raz Autorka pozytywnie mnie zaskoczyła. Wielowątkowa akcja powieści toczy się swoim rytmem i intryguje. Fabuła dopracowana w każdym szczególe, przemyślana, ukazuje trudne relacje międzyludzkie, przenosi nas nad malownicze tereny Zalewu Wiślanego. Wnikliwa perspektywa, ukazująca ludzkie zachowania. Styl Autorki jest bardzo płynny, lekki, naturalny, pomimo poruszanych trudnych tematów, powodował ogromną przyjemność z czytania. Z łatwością Pani Wioletta oddaje emocje, drgania serca, wewnętrzne rozterki, jakie są udziałem naszych bohaterów. A ci realnie, naturalnie wykreowani, to ludzie, jakich mijamy w naszej codzienności. Jagodę polubiłam od razu, to ciepła, szczera, dobra, empatyczna kobieta, którą bliscy dotkliwie zranili. Malwina, chwilę trwało, zanim ją polubiłam, codzienność ją przygniotła i spowodowała, że dokonała wyborów, które odcisnęły piętno na innych.

   Tak dobrze się czytało tę powieść. Klimatyczna, otulona bożonarodzeniową atmosferą. Autorka z wyczuciem i empatią dotyka trudnych problemów naszej egzystencji, problemów, które bolą, uciskają, zostają przykurzane kurzem czasu. Siła i wsparcie, jakie niesie rodzina, ale i ludzie, którzy stają się nią. Zaufanie, miłość, wsparcie, troska, szacunek, to wszystko okazuje się fałszem. Zdrada, która powoduje, że świat się wali, nic już nigdy nie będzie takie samo. W tym wszystkim jest dziecko, które zaznało wiele zła, dla którego warto walczyć. Tajemnice, niewyjaśnione nieporozumienia, trudne relacje małżeńskie, siostrzane, rodzinne, międzyludzkie. Dotkliwe poczucie samotności, brak wsparcia, trudy codzienności. Bezdzietność, adopcja, podejmowanie trudnych decyzji, zdrada, roszczeniowa kochanka, wybaczenie.

   Czy wszystko można wybaczyć?

   Ciepła, emocjonująca, niosąca nadzieję opowieść. Daje do myślenia. Za książkę dziękuję wydawnictwu Skarpa Warszawska. Serdecznie polecam.

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Leave a Response