Unikalny tekst

“Ryzyko”

Autor: Elle Kennedy

Cykl: “Briar U (tom 2)

Tłumaczenie: Ewa Helińska

Wydawnictwo Zysk i S-ka

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 456

Data wydania: 11.02.2020 r.

Niesamowite połączenie dobrego humoru, miłosnych zawirowań i trudnych rodzinnych relacji, czyni z tej książki niesamowicie wciągającą opowieść. Czytanie było przyjemnością i dużym relaksem.

        „Uwielbiam takie sprośne gierki, w których wzajemnie się drażnimy, bawimy, rzucamy wyzwania”.

Hokej to dziedzina sportu zdominowana głównie przez mężczyzn. Jest pełna emocji, brutalności, agresji, szybkości i pasji. Brenna z tym sportem ma do czynienia przez całe życie. Jej ojciec jest uznanym trenerem drużyny Briar, a ona jest jego zagorzałą fanką, jest to jej świat. Brenna jest niesamowitą dziewczyną, szczera, bo bólu, bezpośrednia, niezależna, wie, czego chce od życia. Inteligentna, z poczuciem humoru, pozytywnie nastawiona do ludzi. Wychowywana przez samotnego ojca, nie ma łatwo. Wie, że tata ją kocha, jednak nie potrafią się dogadać. Milczą, albo warczą na siebie. W przeszłości Brenna popełniła parę błędów, które teraz ojciec bardzo często jej wypomina. Nie potrafi, albo nie umie jej zaufać. Dziewczyna marzy o tym by zostać dziennikarzem sportowym, wie, że nie będzie jej łatwo w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Stara się o bezpłatny staż do HockeyNet. Szef tamtejszej stacji, uważa, że tylko mężczyźni znają się na sporcie, a do kobiet odnosi się z lekceważeniem i pogardą. Nie jest to dla niej dobra wróżba. Aby dostać ten staż posuwa się do kłamstwa. Postanawia wykorzystać  znajomego Jake  – a właściwie wroga z rywalizującej drużyny – do swoich planów. Co z tego wyniknie, dokąd ją to zaprowadzi?

Jake Connely jest kapitanem drużyny hokejowej i przeciwnikiem drużyny trenowanej przez ojca Brenny. To facet z pasją, kocha to, co robi, jest w tym rewelacyjny. Odnosi znaczące sukcesy i pnie się po szczeblach sportowej kariery. Brenna podoba mu się od dawna, jej zadziorność, szczerość, tupet i wygląd. Jest bardzo seksowną, zwracającą uwagę dziewczyną. Przystaje na propozycję Brenny – mają pójść na fikcyjną randkę, – ale ma swoje warunki. Jakie? Koniecznie sprawdźcie, rewelacyjna zabawa gwarantowana!

Książka przeczytała się jakby sama, akcja toczy się swoim rytmem zaskakuje i wywołuje przeróżne emocje. Fabuła krąży głównie wokół relacji Brenny i Jake’a, dotyka również innych trudnych życiowych problemów, jakie niesie życie. Moje pierwsze spotkanie z autorką i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona lekkością i płynnością stylu. A do tego niesamowita dawka dobrego humoru, który wywoływał moje głośne wybuchy śmiechu. Bohaterowie dobrze wykreowani, ciekawe osobowości o dominujących charakterach. Narracja prowadzone jest naprzemiennie z perspektywy Brenny i Jake co daje nam możliwość zajrzenia w ich myśli i serca. A tam dzieje, oj dzieje! Poczułam do nich ogromną sympatię. Niepodważalnym atutem powieści są rewelacyjne dialogi, cięte riposty, wzajemne „dogryzania” naszych bohaterów, nadają powieści dużą lekkość. Elektryzujące, pełne wzajemnego przyciągania erotyczne pożądanie, aż wibruje w całej książce. Autorka ukazała to bardzo subtelnie, a przy tym gwałtownie i z pasją. Pięknie to wyszło.

Wciągająca i intrygująca opowieść, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Czytanie było przyjemnością i dobrą zabawą. Powieść dotyka trudnych życiowych problemów. Pokomplikowane relacje rodzinne, brak szczerych rozmów, powodują nawarstwianie się wzajemnych pretensji i urazów. Miłość rodzicielska, jej trudne oblicze, Brak zaufania, kontrola, tajemnice. Piękno przyjaźni, jej różne oblicza. Męski świat, ciężkie treningi, rywalizacja, zawziętość, brutalność, zaliczanie „panienek”. Trudna i bolesna przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć.

Ta powieść to prawdziwa gratka dla wielbicieli romansów. Jest lekko, przyjemnie, zaskakująco i z pozytywnym zakończeniem. Za książkę dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka. Była to bardzo ekscytująca wędrówka po wyboistych, pełnych zakrętów życiowych ścieżkach. Polecam 🙂

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

2 komentarze

Leave a Response