
Autorka: Magdalena Wala
Cykl: „Niepokorne” (tom 2)
Wydawnictwo: Książnica
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 320
Data wydania: kwiecień 2025 r.
Drugi tom pięknej, poruszającej, chwilami bolesnej dylogii o młodych kobietach, którym przyszło żyć w niesprzyjającym im czasach, a w tle zajmująco ukazana prawda historyczna.
“Życie ją nauczyło, że przyzwoitość nie ma żadnego związku z wyglądem fizycznym czy wiekiem”.
Niespokojne lata dwudziestolecia międzywojennego. Rachela pochodzi z żydowskiej, biednej rodziny, mieszka w sztetlu. Niedaleko sztetla położony jest bogaty majątek ziemski z pięknym dworem, gdzie mieszka panienka Jadwiga. Dziewczynki dzieli kompletnie wszystko, jednak znajdują wspólny język. Czas płynie, ścieżki Racheli i Jadwigi dość nieoczekiwanie przecinają się w Warszawie. Niebawem Rachela wsiada na statek, młoda kobieta podąża za marzeniami, bardzo chce dotrzeć do Ameryki. Jej marzenia ulatują niczym bańka mydlana, statek obiera kurs na Buenos Aires, a do niej dociera, że padła ofiara handlarzy żywym towarem. Jadwiga sprzeciwia się matce, która chce ją wydać za mąż, wstępuje do Ochotniczej Legii Kobiet i odkrywa prawdę o ciemnej stronie Warszawy. Docierają do niej listy od Racheli, postanawia zrobić wszystko by pomóc przyjaciółce.
“Nic nie przywróci jej utraconego czasu, ani niewinności, z której została obrabowana”.

Moje kolejne bardzo udane spotkanie z twórczością Autorki. Trudna, niepokojąca, przejmująca opowieść. Akcja toczy się niespiesznie, intryguje i niesie emocje. Fabuła dopracowana w każdym szczególe, trudno się od niej oderwać. Mamy czasy dwudziestolecia międzywojennego, losy dwóch młodych kobiet, perspektywę polską i argentyńską, a w tle zajmująco ukazana prawda historyczna. Pani Magdalena pięknie pisze, pomimo poruszanych bolesnych tematów – przez książkę się płynie, czuć ogromną wiedzę historyczną. Z łatwością i realizmem Autorka oddaje ducha tamtych trudnych czasów. Wyraźnie nakreślone osobowości bohaterów, to zwykli ludzie, charakterni, silni, dumni i słabi tchórze, ludzkie miernoty. Rozalia i Jadwiga, obydwie skradły moje serce, z niesłabnącym zainteresowaniem śledziłam ich trudne życiowe ścieżki. Obie zaznają wiele zła, staną się wbrew swej woli bezbronnymi marionetkami w rękach bezdusznych mężczyzn.
Ludzkie, niepokojące, zawiłe losy. Historia dwóch młodych kobiet, które dzieli wszystko, pochodzenie, status społeczny, wychowanie, wyznanie, a połączyło bolesne doświadczenie i mroczne, głęboko skrywane tajemnice. Przyszło im żyć w świecie całkowicie zdominowanym przez mężczyzn. To mężczyźni decydowali o każdym aspekcie ich życia, nie miały wyboru, musiały być posłuszne, dyskryminacja, męska dominacja były wszechobecne. Ówczesna specyficzna ludzka mentalność. Brak szacunku dla kobiet, sutenerstwo, handel kobietami. Odważne i silne kobiety, ich niezłomna walka o siebie, o innych, o godność, o możliwość życia po swojemu. Determinacja, a obok ograniczenia, wszechobecne konwenanse. Obdzieranie z godności i wolności.
Genialna! Jedna z lepszych, jakie ostatnio czytałam, od pierwszych stron chwyta za serce, zostanie tam na dłużej. Nie da się przejść obok niej obojętnie, opowieść pełna kontrastów, dramatycznych chwil, dyskryminacji, trudnej codzienności, strachu, niezrozumienia. Skrajne emocje wirują. Za książkę dziękuję wydawnictwu Książnica. Bardzo, bardzo polecam cały cykl.

