Unikalny tekst

„Dziewczyna Rubensa”

Autor: Paulina Grych

Wydawnictwo: Replika

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 352

Data wydania: sierpień 2021 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Rewelacyjnie napisana historia, całkowicie przykuwa uwagę, zaskakuje, niepokoi. Mocne emocje!

   „Jego dziewczyna. Jego narzeczona, a wkrótce żona. Jego dzieło.”

Iwo ma wszystko, jest zamożny, ma piękny dom, ciekawą pracę, przyjaciół, jest przystojny, inteligentny, pewny siebie. Do pełni szczęścia brakuje mu kobiety, miewa liczne romanse, jednak ciągle szuka tej jedynej. Przez przypadek poznaje Monikę, nieśmiałą, niepewną siebie dziewczynę z licznymi kompleksami. Iwo chce otoczyć ją opieką, być jej obrońcą, przyjacielem, kochankiem, a w przyszłości mężem. Zaczyna toczyć wyrafinowaną grę, aby całkowicie zdobyć serce i zaufanie dziewczyny. Ta nie może uwierzyć w swoje szczęście, nie dowierza, że ktoś taki jak Iwo zwrócił na nią uwagę. Jej życie stopniowo zmienia się w bajkę. Jaki będzie morał i czy zakończy się dobrze?

     „Wiedział, że łatwo nie będzie, jednak lubił wyzwania i miał dość łatwych zdobyczy, a Monika była tą, którą przez lata szukał.”

Będą żyli długo i szczęśliwie? Czy dobrze strzeżone tajemnice w końcu ujrzą światło dzienne? Akcja powieści toczy się swoim rytmem intryguje i niepokoi. Fabuła dopracowana każdym szczególe, niesie ogromne skrajne emocje. Początkowo nic nie wskazuje w jakim kierunku poprowadzi nas Autorka, im dalej tym niepokój narasta, w końcu przychodzi niedowierzanie i szok. Pani Paulina czaruje słowem, ma bardzo specyficzny, lekki, płynny, barwny styl, niczego nie wybiela, nie tuszuje. Chwilami jest mocno, dosadnie, brutalnie, wręcz niesmacznie. Jednak jest to powieść, którą trudno choć na chwilę odłożyć. Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością i niespodzianką. Rewelacyjnie ukazani bohaterowie, to ludzie jakich mijamy w naszej codzienności. Silne, złożone charyzmatyczne osobowości i ich zupełne przeciwieństwa. Wnikliwa analiza ludzkich osobowości. Monikę polubiłam od razu, to dziewczyna, która ma za sobą złe relacje z mężczyznami. Zamknięta w sobie, niepozorna, cicha, z nadwagą, która nie pozwala uwierzyć w siebie. Poznanie Iwa, jego zainteresowanie zasłania jej wszystko, zakochana nie potrafi dostrzec jego prawdziwego oblicza. Ale nie można się temu dziwić, on jest cały dla niej, uważnie słucha, wyprzedza życzenia, zawsze cierpliwy, nie szczędzi miłych słów. Potrafi ją zaspokoić w każdej dziedzinie życia. Iwo całkowicie skradł moje serce, niestety do czasu, aż przerażająca prawda wychodzi na jaw. Jak bardzo stwarzane pozory mogą mylić? Umiejętność manipulacji osiągnęła do perfekcji. I bohaterowie drugoplanowi, tak bardzo ważni, każdy coś istotnego wnosi do całości.

   „Wymyśliła go. Wymyśliła mężczyznę. Poskładała zdjęcia, dodała zapachy i słowa. Ubarwiła muzyką…”

Intensywna gra pozorów, głęboko ukryte pragnienia realizowane z niespieszną precyzją. Tajemnice – ich zbyt późne odkrycie zmierzają do tragedii. Autorka porusza szereg trudnych, złożonych problemów, ukazuje je bez zbędnego słodzenia, nikogo nie ocenia, niczego nie tuszuje. Bezpruderyjność wywołująca ekstremalne doznania, brutalny, pełen przemocy seks. Tutaj nic nie jest jednoznaczne, podąża w zupełnie innym kierunku niż nam się wydaje. Odkryta prawda boli.

Rewelacyjna powieść. Trudna, złożona, nieodkładana, uświadamia, otwiera oczy i szokuje. Daje do myślenia, Autorka porusza tematy, o których miałam bardzo nikłą wiedzę – za to bardzo dziękuję. Tak mało wiemy o innych ludziach, nasze wyobrażenia, a rzeczywistość o tym, co w kim siedzi… Za książkę dziękuję wydawnictwu Replika. Bardzo polecam, tę nieszablonową, zaskakującą opowieść!

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

2 komentarze

Leave a Response