Autor: Hafsah Faizal
Cykl: “Sands of Arawiya” (tom-1)
Tłumaczenie: Dominika Maculewicz
Wydawnictwo NieZwykłe
Gatunek: fantastyka
Liczba stron: 508
Data wydania: 06.11.2019 r.
Niesamowita fantastyka, od której nie sposób się oderwać. Czegoś tak rewelacyjnego kompletnie się nie spodziewałam. Jest gwałtownie, brutalnie, dziwnie, strasznie, niesamowicie i romantycznie.
“Miłość oznaczała przegraną”.
Akcję powieści autorka umiejscowiła w pięknym i zarazem strasznym, okrutnym świecie, biorąc za wzorzec starożytną Arabię. Mamy dwoje nieprzeciętnych bohaterów. Nasir i Zafira są jak ogień i woda, różnią się kompletnie wszystkim. Zafira jest niesamowitą, odważną, młodą kobietą. Pod osłoną płaszcza z kapturem zmienia się w mężczyznę. Jako Łowca wyrusza do przeklętego lasu Arz, który pochłoną ogromną ilość ludzkich istnień, ciągle rośnie w siłę i niesie zagładę. Zafira nieustannie, z ciągłym narażeniem życia, niesie pomoc ludziom ze swojej wioski. Dostarcza im pożywienie. Nasir jest Księciem Śmierci, człowiekiem pogrążonym w mroku. Nie potrafi przeciwstawić się swojemu ojcu, który jest tyranem. Nie cofnie się przed niczym, aby wykonać powierzone mu zadanie. W pewnym momencie ich drogi krzyżują się, są na siebie skazani. Aby osiągnąć wyznaczony cel – odnaleźć artefakt – muszą zacząć współpracować, co w ich przypadku nie będzie łatwe. Co z tego wyniknie? Dokąd ich to zaprowadzi? Koniecznie sprawdźcie, namawiam!
“Nadszedł czas, aby połączyć Łowcę i Zafirę w jedno”.
Świat stworzony przez autorkę zadziwia oryginalnością, jest bardzo specyficzny. Stopniowo się w nim rozczytywałam, przyzwyczajałam, by po pewnym czasie stwierdzić, że jestem u siebie. Ten świat hipnotyzował, przyciągał, kusił, w końcu nie mogłam się od niego oderwać. Akcja książki stopniowo nabiera tempa, intryguje i nieustannie zaskakuje. W całej opowieści wyczuwalne jest delikatne nerwowe napięcie, które stopniowo, wraz z rozwojem wydarzeń narasta. Całość podzielona jest na trzy akty, w skład których wchodzą krótkie rozdziały. Niepodważalnym atutem powieści są niesamowicie wykreowani bohaterowie. Bardzo realni, charakterni, odważni, pełni wewnętrznych wątpliwości, nadziei i ogromnej siły. Niosą w sobie magię. Poczułam do nich ogromną sympatię. Narracja toczy się głównie z perspektywy Zafiry i Nasira, dzięki czemu mamy dokładny wgląd w ich serca i myśli. Bardzo lubię taką formę. Obok nich mamy inne, równie ważne postacie, bez których ta historia nie byłaby tak fenomenalna. Na szczególną uwagę zasługuje Altair, to jego postać dodaje lekkości powieści, a cięte riposty wywołują szczery uśmiech.
Jest to powieść fantasty, w którą autorka umiejętnie i z dużym wyczuciem wplątała wątek romantyczny, poczucie humoru i nieustająca walkę dobra ze złem. Razem z głównymi bohaterami wyruszamy w niebezpieczną i pełną zasadzek podróż. Gdzie mrok i zło czyha na każdym kroku. Potwory, dziwne stwory, niewytłumaczalne zjawiska, tajemnice z przeszłości, wszechobecna magia. Nasuwające się pytania na które brak odpowiedzi. Trudne i ciężkie jest życie naszych bohaterów. Ciągła walka o przetrwanie, miłość rodzicielska, pogarda ojca, szacunek, posłuszeństwo, lojalność. Nieustająca walka z samym sobą, ze strachem, swoimi demonami. Próba odnalezienia własnej tożsamości. Zdrada, zemsta, intryga. Despotyczny król – ojciec, który nie cofnie się przed niczym aby osiągnąć swój cel. Kobiety uważane za coś gorszego, są ledwo tolerowane. Delikatnie, subtelnie nakreślany wątek romantyczny, wzajemne przyciąganie, fascynacja. Pięknie!
Niesamowity, arabski klimat powieści całkowicie mną zawładną. Mam ogromną ochotę na więcej! Już nie mogę doczekać się kontynuacji. Za książkę dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe. Była to fantastyczna przygoda, pełna magii, bólu, poświęcenia, wyrachowania i odwagi. Niosła mnie przez zupełnie nowe, nieznane tereny. Polecam 🙂
Mimo wszystko polecam 🙂
Ja tym razem odpuszczam, ale cieszę się, że Tobie książka tak bardzo się podobała. ?