
Autor: Katarzyna Janus
Wydawnictwo: Filia
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 440
Data wydania: lipiec 2021 r.
Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂
Poruszająca powieść obyczajowa, ukazuje jak często naszym życiem rządzi przypadek. Ludzkie, poplątane losy idealnie wplecione w niepokojące, wojenne i powojenne trudne czasy. Historia oparta życiu babci Autorki.
„Gdy życie daje ci coś dobrego, po prostu to weź!”
Artur to młody, pogubiony, beztroski chłopak. Żyje z dnia na dzień, z góry zakłada, że nie musi się starać, bo i tak jest na straconej pozycji. Pod wpływem opowieści babci Zuzanny, zaczyna dostrzegać pewne rzeczy i doceniać swoją codzienność. To, że nigdy nie musiał dokonywać dramatycznych wyborów, może żyć w spokoju, nigdy nie zaznał głodu, nie musiał stanąć oko w oko ze śmiercią. Dość niespodziewanie w jego życie wkracza Ania.
„A tu opowieść babci. Wojna, zagrożenie, śmierć… Tragedie ludzkie, przerwane młode życia, jakby ktoś jednym ruchem przeciął wszystkie kable, jakby odłączył komputer od zasilania…”
Zuzanna ma ponad osiemdziesiąt lat, urodziła się na Kresach Wschodnich, przeżyła wojnę, wygnanie, ucieczkę przed pewną śmiercią z rąk banderowców. Doskonale pamięta realia czasów powojennych, tułaczkę, kolejne przeprowadzki, to z czym zwykli ludzie musieli się zmagać w czasach komunizmu. W swej opowieści wraca do dzieciństwa, wczesnej młodości i dorosłości. Nigdy nie miała łatwo, ciężką pracą i wyrzeczeniami zostało naznaczone jej życie. Mozolnie budowała swoje szczęście i szukała swojego miejsca na ziemi. Została nauczycielką, żoną, matką, babcią, prababcią.
„Jak ten czas szybko mija. Żyjesz, męczysz się radujesz, tworzysz coś, poznajesz nowych ludzi, zakładasz rodzinę, rodzisz dzieci, a potem… Pogrzeb… posprzątane, pozamiatane, nie ma człowieka.”
Piękna, całkowicie przykuwająca uwagę opowieść, której akcja toczy się swoim rytmem, intryguje i niesie emocje. Fabuła ciekawie utkana, wciąga nas w wir wydarzeń, toczy się dwutorowo. Mamy czasy współczesne, gdzie na pierwszy plan wysuwa się Artur, a obok przeszłość Zuzanny, która w swych opowieściach przybliża wnukowi swoje, trudne, przepełnione dramatycznymi i radosnymi chwilami życie. Te dwie płaszczyzny czasowe idealnie ze sobą współgrają, a my przenosimy się w czasie i razem z Zuzanną mierzymy się z tym co przynosi jej życie. Styl Autorki jest bardzo przyjemny, lekki, barwny, obrazowy. Czuć szczerość, realizm, wnikliwość opowiedzianej historii. Ciekawie, prawdziwie, naturalnie ukazani bohaterowie, to ludzie jakich mijamy w naszej codzienności. Zuzanna zyskała moją sympatię od razu, to silna, inteligentna, ciepła, szczera kobieta. W swoim życiu przeszła bardzo dużo, widziała niejedno. Bardzo kocha swojego wnuka, dostrzega jego zagubienie, umiejętnie motywuje go do walki o siebie. Artur – to dobry, empatyczny, chłopak, początkowo wzbudzał we mnie irytację, jego podejście do życie, beztroska, wygodnictwo. Dokonuje się w nim znacząca, pozytywna przemiana. Zaczyna dostrzegać pewne rzeczy, docenia to co ma, a miłość do Ani powoduje, że zaczyna się starać, chce coś osiągnąć, zdobyć dobrą pracę, założyć rodzinę.
„Czuł, że babcia ma na niego dobry wpływ, jakby pobudzała go do życia.”
Trudne wojenne czasy, pogromy band UPA, niespokojne powojenne lata komunizmu. Patriotyzm, walka o przetrwanie, głód, śmierć, repatriacje. Szukanie swojego miejsca na ziemi. Pani Katarzyna ukazuje wartości jakie niesie rodzina, drugi człowiek, przywiązanie, szacunek. Bardzo wyraźnie zaznacza, aby cieszyć się z tego co mamy. Trzy pokolenia kobiet ich siła, zaradność, wzajemny szacunek, miłość, wsparcie na każdym kroku. Podejmowanie, trudnych decyzji i ich konsekwencje. Historia oparta na prawdziwych wydarzeniach, główna bohaterka – Zuzanna to mama Autorki.
Opowieść całkowicie wciąga, świat realny przestaje istnieć. Z łatwością wkraczamy w życie bohaterki razem z nią odczuwamy towarzyszące jej emocje. Radości i smutki, zwątpienie, nadzieję, porywy serca, zmagania z przeciwnościami losu. Czas, który nieustannie i tak szybko płynie… Było to moje pierwsze – jakże udane spotkanie z Autorką – koniecznie muszę przeczytać inne jej powieści. Za książkę dziękuję wydawnictwu Filia. Z całego serca polecam 🙂


Przy takiej książce będzie miło spędzić jesienny wieczór.