Unikalny tekst

“Tryst Six Venom”

Autorka: Penelope Douglas

Tłumaczenie: Ewelina Gałdecka

Wydawnictwo: NieZwykłe

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 531

Data wydania: marzec 2023 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

   Wciągająca, nietuzinkowa, zaskakującą powieść autorki, której książki biorę w ciemno. Tym razem bohaterkami są dwie dziewczyny.

      „Jeśli nic nie masz, to nie masz nic do stracenia”.

   Clay całą sobą nienawidzi Olivii, dziewczyny, która zna jej sekret. Wydaje się, że jej dręczenie sprawia Clay przyjemność. Robi wszystko, by Olivia poczuła się nic nie warta, żeby jej pozycja w szkole zupełnie się nie liczyła. Jednak nie to jest dla niej najgorsze, dziewczyna nienawidzi tego, jakie zakazane uczucia wywołuje w niej Olivia. Z kolei dla Olivii, Clay jest nadętą, bogatą, próżną, agresywną, mającą o sobie wysokie mniemanie księżniczką, która na każdym kroku utrudnia jej codzienność. Olivia w przeciwieństwie do Clay pochodzi z biednej rodziny, marzy o ukończeniu szkoły i o tym, by osiągnąć coś w życiu, chciałaby rozpocząć sportową karierę. Kiedyś doszło między nimi do czegoś szczególnego, co wywołało nieprzyjemne zachowanie Clay. Czy kiedyś dotrze do niej, jak dużą krzywdę robi koleżance?

                „Zawsze myślimy, że jeśli będziemy mieć tę jedną rzecz, której chcemy, to będziemy szczęśliwi. Ale to chcenie nigdy się nie kończy, prawda”?

   Jak potoczy się ta relacja? Co zwycięży rozum, czy serce? Niezmiennie uwielbiam książki Autorki, to zawsze są ogromne emocje, niespodzianka i niespodziewany rozwój wydarzeń. Nie inaczej było teraz, chociaż chwilę trwało, zanim dałam się porwać. Intrygująca, tajemnicza, pełna napięcia historia, która niesie spore emocje. Styl Autorki jest lekki, płynny, naturalny, czytanie było przyjemnością. Rewelacyjnie poprowadzone dialogi, cięte riposty, pyskówki między dziewczynami wywoływały głośne wybuchy śmiechu. Narracja toczy się naprzemiennie z perspektywy Clay i Olivii mamy doskonały wgląd w ich myśli i serca. Niepodważalnym atutem powieści są rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, bardzo wyraziści, realni, nietuzinkowi. Wyraźnie nakreślone ich portrety psychologiczne. Clay i Olivia są jak ogień i woda, wzbudzały we mnie tak samo sympatię, irytację i chwilami niechęć. Oby dwie mają silne osobowości, są harde, nieugięte, a ich cięte języki robią wrażenie. W tym duecie zdecydowanie to Olivia ma dobre serce.

   Zupełnie inna, zaskakująca odsłona autorki. Początkowo nie miałam pojęcia, czego mogę się spodziewać. Co dostałam? Mocny, dosadny romans z wyraźnym motywem hate-love, którego głównymi bohaterkami są dziewczyny. Rewelacyjny pomysł i wykonanie! Powieść pełna pasji, namiętności, sprzeczności, wybuchowych, pokomplikowanych relacji między ludzkich, walki ze sobą samym. Tutaj nic nie jest takie, jak nam się początkowo wydaje. Olivia i Clay zupełnie różnią się od siebie, mają inne poglądy, wywodzą się z innych środowisk, jedna jest szczera do bólu, spontaniczna, czuje, ze nic jej nie ogranicza, druga jest wytrawną aktorką, gra przed wszystkimi, za maską pozorów umiejętnie ukrywa prawdziwą siebie. Samotność, walka z własnymi słabościami, serca z rozumem. Rodzina, wygórowane mniemanie o sobie, ocenianie innych przez pryzmat bogactwa. Miłość przychodzi i jest, nie wybiera, powinna stać poza wszelkimi podziałami, nie ulegać presji czy niechęci otoczenia.

   Wciągająca, nietuzinkowa, namiętna, pełna skrajności powieść z charakterem! Jest nieprzewidywalna, a pokomplikowany świat bohaterek całkowicie przykuwa uwagę. Zakazana relacja, pikanteria, trudne relacje rodzinne, przyjaźń. Tak niewiele dzieli miłość od nienawiści. Za książkę dziękuję wydawnictwu NieZwykłe. Serdecznie polecam.

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Leave a Response